Czterech wspaniałych w cenie do 40 PLN
Test wentylatorów 120mm
Spis treści
Drugim modelem, który trafił do naszej redakcji jest produkt niemieckiej firmy Noiseblocker, która specjalizuje się w sprzęcie komputerowym, którego zadaniem jest jego wyciszenie. Przez wiele lat bytności na rynku zdobyła wiele pochwał i nagród na portalach branżowych. W tym porównaniu wykorzystamy w znacznym stopniu poprawioną trzecią rewizję BlackSilent XL2 oczywiście o wielkości 120 milimetrów.
Wentylator został zapakowany w standardowe opakowanie. Jego przód jest próżniowo formowany z plastiku, żeby dopasować dobrze do wymiarów urządzenia. Na froncie widnieje kilka krótkich informacji o produkcie (rozmiar, przepływ powietrza, hałas). W zasadzie tylko te dane bierzemy pod uwagę podczas zakupów, gdyż nie możemy sprawdzić wentylatora od strony praktycznej w sklepie czy supermarkecie. Dodajmy, że w serii BlackSilent znajdują się trzy różne modele. Do nas przyjechał XL2.
Na odwrocie pudełka mamy dokładną specyfikację techniczną w dwóch językach: angielskim i niemieckim.
W zestawie znajdują się cztery, niebieskie antywibracyjne kołki, które służą do montażu wentylatora w obudowie, a zarazem zmniejszają ilość przenoszonych drgań.
Jak widzicie na zdjęciach wentylator prezentuje się bardzo elegancko. Mamy standardową, czarną ramkę w połączeniu z przeźroczystymi łopatkami w kolorze niebieskim. Jest to unikalny wygląd urządzeń z serii BlackSilent. Wspomniane łopatki są bardzo gładkie co według producenta pomaga w „przebiciu” się cząsteczek powietrza w sposób mniej kolizyjny, a tym samym zmniejsza turbulencje. Również na ich plus można zaliczyć, że nie zbierają tak łatwo kurzu jak te spotykane u innych producentów. W BlackSilent XL2 zastosowano podwójnie ślizgowe łożysko, którego żywotność ma oscylować w granicach 80000 godzin.
Na środku znajduje się błyszcząca nalepa z logo Noiseblockera, modelem i serią wentylatora.
Noiseblocker BlackSilent XL2 120mm - rev.3 podłączamy do komputera za pomocą wtyczki 3-pin. Niestety producent w zestawie nie dał nam często wykorzystywanej przejściówki z 3-pin na Molex.
Montaż w obudowie jest dziecinnie prosty. Nie potrzebujemy żadnych narzędzi, ponieważ wystarczy przełożyć przez otwory w narożnikach kołki antywibracyjne. Pamiętajcie, żeby wpierw zakładać je na wentylator, a następnie do obudowy. Taki sposób zaoszczędzi mniej doświadczonym użytkownikom sporo nerwów ;-)
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Irwander
2010-10-21 19:02:46
maciek
2010-10-21 23:38:48
Mały błąd w składni, ale nie o to mi chodzi. Co to znaczy że łożysko zostało wykonane z miedzi?
Zwykle mamy doczynienia z dwoma kręgami plus uszczelki oraz kręgami między którymi znajdują się kuleczki w koszyczku. A wszystko to wykonane ze stali, poza tym miedź jest chyba za miękka i za droga aby ją użyć do tego celu.
Silvisellalowa
2010-10-22 00:49:45
Sroka
2010-10-22 00:51:07
Kamirp
2010-10-22 08:29:34
iight
2010-10-22 11:56:14
maciek
2010-10-22 19:12:26
Mesmerize napisał:
Miedź w tym łożysku nie jest czystą miedzią, lecz jakimś stopem miedzi
ale nie mozna napisac ze to jest: łożysko typu FDB, które jest wykonane zostało z miedzi...
Stop to stop a miedź to miedź.
Silvisellalowa
2010-10-22 22:46:39
ula-305
2010-11-05 07:30:35