» załóż konto» przypomnij hasło

Genesis Oxid 850 – test podstawki chłodzącej

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2022-07-20 18:47:17

A A A | Wejść na stronę 15849 | Komentarzy 0

Genesis Oxid 850 – test podstawki chłodzącej

Lato w pełni, za oknem nawet ponad 30 stopni, co również przekłada się na wyższe temperatury w naszych domach i biurach. W związku z tym nasze urządzenia elektroniczne nie czują się najlepiej i warto zadbać o to, żeby poprawić ich żywotność i wydajność. Dzisiaj z pomocą przychodzi nam marka Genesis, która wprowadziła do swojej oferty nową podkładkę chłodzącą o nazwie Oxid 850. Model ten przeznaczony jest dla laptopów o ekranach o przekątnej do 17,3 cala i pozwala na skuteczne schłodzenie nagrzanego komputera za pomocą aż pięciu wentylatorów. Jeżeli właśnie takiego sprzętu potrzebujecie i jesteście ciekawi czy warto wydać około 200 złotych na tytułowy model to zapraszamy Was do dalszej lektury.

Spis treści

Podstawka chłodząca przyjechała do nas w dużym, solidnym pudle na którym umieszczono liczne informacje o produkcie oraz krótką specyfikację techniczną. Genesis podkreśla w kilku miejscach że ich urządzenie jest przeznaczone głównie dla graczy, zresztą trudno temu zaprzeczyć, kiedy spojrzy się na design Oxid 850. W środku znajdujemy instrukcję obsługi, podstawkę oraz kabel zasilający typu USB-USB. Zestaw dosyć skromy, ale nie oczekiwaliśmy niczego więcej.

Sama podstawka chłodząca została wykonana z tworzywa sztucznego ABS, wraz z kilkoma metalowymi dodatkami. Widzimy, że urządzenie składa się z dwóch nóżek, które możemy wysunąć i które utrzymują dwie podstawki. Jedna z nich jest główna i przytwierdzona na stałe, natomiast druga jest regulowana, dzięki czemu możemy przystosować kąt nachylenia naszego komputera oraz wysokość jego położenia.

Na spodzie wspomnianych nóżek mamy po dwie gumowe stópki, które sprawiają że urządzenie nie ślizga się na blacie biurka czy stołu. Nawet podczas szybkiego pisania podkładka nie przesuwa się, co bardzo doceniamy. Nóżki możemy wysunąć i zablokować, dzięki czemu nasz laptop zyska 72 mm wysokości.

Utrzymują one podstawę, która jest w całości plastikowa i utrzymuje drugą część, na której spoczywać będzie komputer. Możemy regulować jej nachylenie w sześciu stopniach przy pomocy metalowego wspornika, który zamocowano z tyłu. Producent przewidział, że maksymalny kąt wyniesie 40 stopni, co w zupełności powinno wystarczyć. Na uwagę zasługuje również dostęp do dwóch dodatkowych portów USB 2.0 na lewym boku urządzenia. Co ważne, do jednego z nich podłączamy zasilanie z naszego komputera, a drugi pozostaje wolny. W ostatecznym rozliczeniu po prostu nie tracimy portu, z uwagi na podkładkę, co jest bardzo rozsądnym rozwiązaniem. Z drugiej strony należy pamiętać że mówimy tutaj o porcie USB 2.0.

Przejdźmy jednak do najważniejszego, czyli chłodzenia. Na środku głównej podstawki zamontowano wentylator 140 mm, a w narożnikach są cztery wentylatory 60 mm. To wszystko sprawia, że mamy uzyskać przepływ powietrza na poziomie 70 CFM, a maksymalna prędkość obrotowa wynosi 2500 RPM. Oczywiście jak przystało na sprzęt dla graczy, nie mogło zabraknąć podświetlenia RGB, które dotyczy tylko największego śmigła. Niestety nie mamy żadnej kontroli nad iluminacją i musimy zadowolić się tęczową animacją. Sama powierzchnia podstawki wykonana jest z metalowej siatki typu mesh, co ma zapewnić odpowiedni przepływ powietrza. W dolnej jej części Genesis umieścił przycisk, który pozwala na trójstopniową regulację prędkości obrotowej Oxid 850. Pod nim mamy trzy niebieskiego diod, które wskazują z jaką obecnie prędkością obrotową pracuje urządzenie.

Jak widzicie na zdjęciach, na prawo i na lewo od przycisku mamy gumowe, wysuwane słupki, które sprawiają, że laptop nie zjedzie nam z podkładki. Oczywiście są one na tyle stabilne, że nawet komputery przenośne o dużych przekątnych ekranów będą utrzymywane bezpiecznie. Do testów wykorzystaliśmy kilka laptopów, które akurat mieliśmy pod ręką, żeby sprawdzić, jakie różnice pozwala uzyskiwać Oxid 850 od Genesis. Jak zapewne się domyślacie nie możemy oczekiwać tutaj jakiś horrendalnych różnic, jednak zawsze kilka stopni C zostało urwanych. Dodatkowo podstawka zapewnia bardzo ergonomiczną pracę i powoduje, że możemy wygodniej pracować przed naszym monitorem.

Wróćmy jednak do wydajności. Małe wentylatory mogą pracować z prędkością do 1100 RPM, a duży do 2500 RPM. Przy maksymalnych obrotach generowany hałas jest na poziomie 56 dB, czyli bardzo dużo. Zapewne chcecie poznać wyniki chłodzenia i konkretne liczby. Oczywiście, mamy je dla Was przygotowane. Włączyliśmy aplikację Cinebench R23, a nasz komputer bez podstawki rozgrzał się do (uwaga!) 93.6 C. To maksymalna zmierzona temperatura w trakcie testu. Następnie powtórzyliśmy ten same test z włączoną na maksymalne obroty podstawkę Oxid 850 i tym razem maksymalna temperatura wyniosła 79.5 C. Różnica jest znacząca, ale właśnie, jest ona dużo większa podczas mocnego obciążenia, ponieważ w idle różnice są na poziomie 4-5 C, co sprawdziliśmy na różnych laptopach, wyposażonych w rożne układy CPU/GPU.

Mamy pewne zastrzeżenia do sensowności stosowania podświetlenia RGB na środku podstawki. Chodzi o to, że kiedy położymy na niej laptopa, to iluminacja jest zupełnie niewidoczna. Dodatkowo, sprawdziliśmy to w nocy, i efekt był bardzo mizerny, ponieważ diody świecą po prostu zbyt delikatnie. Oczywiście jakaś tam nieznaczna łuna światła jest widoczna, ale na pewno użytkownicy byli by bardziej zadowoleni z nieco niższej ceny zamiast zbędnych diod LED.

Sama konstrukcja jest wytrzymała, nie chybocze się i można sprawnie pisać, jak i grać. Wentylatory przy maksymalnych obrotach są zdecydowanie słyszalne i na pewno nie będzie to komfortowe na dłuższą metę. Samo podnoszenie laptopa sprawdza się w praktyce tylko wtedy, kiedy korzystamy dodatkowo z bezprzewodowej myszy i klawiatury, ponieważ przy pewnych ustawieniach podstawki, pisanie na komputerze jest po prostu niemożliwe.

Podsumowanie

Podstawka chłodząca jest na pewno akcesorium przydatnym, szczególnie latem i głównie dla osób, które rzeczywiście dużo czasu spędzają przed swoim komputerem przenośnym. Produkt Genesisa jest bardzo dobrze wykonany, oferuje niezłą wydajność i wysoką ergonomię. Producent jednak niepotrzebnie zastosował diody RGB, ponieważ nie są on widoczne. Przy niskich obrotach całość pracuje dosyć cicho i nie będzie nam przeszkadzać, jednak różnice w temperaturach są na poziomie zaledwie kilku stopni Celsjusza. Tytułowy model kosztuje na dzień dzisiejszy około 200 złotych, czyli dosyć dużo jak na sprzęt tego typu. Po przejrzeniu ofert sklepowych widzimy, że większość modeli jest znacznie tańsza, jednak oferują one mniejszą liczbę wentylatorów (słabsza wydajność) lub ograniczone możliwości regulacji ustawienia. W związku z tym jeżeli zależy Wam na urządzeniu bezkompromisowym, o dużych możliwościach to uważamy, że Oxid 850 będzie dobrym wyborem.

rekomendacja

  •  
  • 1

  •  
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...