Lustereczko powiedz przecie...
Test monitora Iiyama T2250MTS z funkcją Multitouch
Spis treści
Szybkość wyświetlania obrazu
Do sprawdzenia szybkości wyświetlania obrazu wykorzystałem przeznaczony do tego program Pixel Persistence Analyzer, kilka filmów oraz gier. Czas reakcji tego monitora według producenta wynosi tylko 5 ms (GTG). Oczywiście tak małe opóźnienie występuje pomiędzy przejściami kolorystycznymi Grey to Grey (szary – biały - szary).
W teście Pixel Persistence Analyzer z dobrze znaną wyścigówką, była ona w miarę wyraźna aż do tempa 6 - 7. Później trudno już było odczytać napis znajdujący się na fladze. Wynik jest dobry moim zdaniem. Zauważalne smużenie jako tako nie występuje i nie utrudnia nam pracy.
Oto wynik przy prędkości powyżej 8:
Monitor przetestowałem także w grach i filmach. Ani w dynamicznych grach, ani w filmach nie zauważyłem jakiegoś bardzo widocznego smużenia, obraz był w miarę płynny. Jedyny irytujący problem to lustrzane odbicie spowodowane zastosowaniem specyficznej powłoki ekranu. Testowe filmiki można zobaczyć poniżej:
Jeżeli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu to nie spodziewałem się zbyt wiele. Mamy tutaj do czynienia przecież z monitorem, którego główną cechą jest funkcja multitouch. Gdy uruchomiłem system nie byłem jakoś specjalnie zachwycony tym co zobaczyłem. Obraz był poprawny (moim zdaniem) ale miałem okazję testować o wiele lepsze (pod względem jakości wyświetlanego obrazu) monitory. Oczywiście w porównaniu do wyświetlacza mojego laptopa HP Pavilion Iiyamie T2250MTS prezentuje się dobrze. Gdy skonfrontowałem wyświetlany obraz z monitorem Iiyamy, który był wcześniej testowany na łamach PCFoster.pl (chodzi o model E2407HDSV) okazało się, że są one porównywalne. Po dokonaniu kalibracji i pomiarów za pomocą kalibratora Eye-One Display obraz uzyskał (w moim mniemaniu) lepszej jakości. Również jeżeli chodzi o czerń, która jak wiadomo bardzo rzadko w wypadku monitorów LCD (szczególnie jeżeli chodzi o matrycę TN) jest doskonała, tutaj prezentowała się na dobrym poziomie. Nie był to żaden „czarnoszarawy” kolor, ale też nie była to aksamitna czerń. Jeżeli skorelować otrzymany wynik z ceną monitora oraz funkcjami jakie posiada to moim zdaniem jest to dobry sprzęt pod tym względem. Poziom kontrastu to 1:1000 i jest on statyczny. Nie jest to dużo, gdyż przyjmuje się, że dla tego typu monitorów przyzwoitą wartością jest kontrast 1200.





Odwzorowanie barw przedstawia wykres chromatyczności CIE (Profil sRGB - jasność 50%, kontrast 50%).

Kąty widzenia
Według producenta kąty widzenia w Iiyamie T2250MTS to poziomo/pionowo: 170°/160°; prawo/lewo: 85°/85°; góra/dół: 85°/75°. Jak się okazało, producent nie zawyżył tej wartości. To jedyny plus, bo wyniki i tak są przeciętnie. Monitor charakteryzuje się szerokim kątem widzenia tylko w poziomie. Nie są to jednak wartości porównywalne z na przykład CRT. Jak na matrycę TN przy dzisiejszej konkurencji to ten model Iiyamy reprezentuje średni poziom.
Pobór mocy
Pobór mocy to również ważny element testów monitora. Mając sprzęt w domu zawsze warto to sprawdzić. Jak się okazało wyniki oscylują wokół tych podanych przez producenta. Otóż przy włączonym urządzeniu pobór jest na poziomie 43-44W a w trybie czuwania około 1,2-1,3 W. Pomiarów dokonałem za pomocą miernika. Nie podaję dokładnych wartości, ponieważ trzeba uwzględnić dwie rzeczy – niedoskonałość przyrządu oraz błędy pomiarowe. Mój miernik nie jest profesjonalnym sprzętem, dlatego też jego wskazania nie są dla mnie w 100% wiarygodne. Błędy pomiarowe mogą wynikać właśnie z niedokładności sprzętu, oporu.
Głośniki
Producent umieścił tutaj dwa małe głośniki po 5 W każdy. Podczas przeprowadzania testów sprawdziłem ich działanie. Na pewno spodziewacie się jakie były moje wrażenia po odsłuchu. Użyje trochę lżejszych słów i określę ten dodatkowy sprzęt jako... zbędny. Ogólnie rzecz biorąc, lepiej gdyby go nie było. Jeżeli ktoś odrobinę szanuje muzykę i jej dobroczynny wpływ, nigdy nie skorzysta z głośników zamontowanych w tym monitorze.
Do sprawdzenia szybkości wyświetlania obrazu wykorzystałem przeznaczony do tego program Pixel Persistence Analyzer, kilka filmów oraz gier. Czas reakcji tego monitora według producenta wynosi tylko 5 ms (GTG). Oczywiście tak małe opóźnienie występuje pomiędzy przejściami kolorystycznymi Grey to Grey (szary – biały - szary).

W teście Pixel Persistence Analyzer z dobrze znaną wyścigówką, była ona w miarę wyraźna aż do tempa 6 - 7. Później trudno już było odczytać napis znajdujący się na fladze. Wynik jest dobry moim zdaniem. Zauważalne smużenie jako tako nie występuje i nie utrudnia nam pracy.

Oto wynik przy prędkości powyżej 8:

Jeżeli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu to nie spodziewałem się zbyt wiele. Mamy tutaj do czynienia przecież z monitorem, którego główną cechą jest funkcja multitouch. Gdy uruchomiłem system nie byłem jakoś specjalnie zachwycony tym co zobaczyłem. Obraz był poprawny (moim zdaniem) ale miałem okazję testować o wiele lepsze (pod względem jakości wyświetlanego obrazu) monitory. Oczywiście w porównaniu do wyświetlacza mojego laptopa HP Pavilion Iiyamie T2250MTS prezentuje się dobrze. Gdy skonfrontowałem wyświetlany obraz z monitorem Iiyamy, który był wcześniej testowany na łamach PCFoster.pl (chodzi o model E2407HDSV) okazało się, że są one porównywalne. Po dokonaniu kalibracji i pomiarów za pomocą kalibratora Eye-One Display obraz uzyskał (w moim mniemaniu) lepszej jakości. Również jeżeli chodzi o czerń, która jak wiadomo bardzo rzadko w wypadku monitorów LCD (szczególnie jeżeli chodzi o matrycę TN) jest doskonała, tutaj prezentowała się na dobrym poziomie. Nie był to żaden „czarnoszarawy” kolor, ale też nie była to aksamitna czerń. Jeżeli skorelować otrzymany wynik z ceną monitora oraz funkcjami jakie posiada to moim zdaniem jest to dobry sprzęt pod tym względem. Poziom kontrastu to 1:1000 i jest on statyczny. Nie jest to dużo, gdyż przyjmuje się, że dla tego typu monitorów przyzwoitą wartością jest kontrast 1200.






Odwzorowanie barw przedstawia wykres chromatyczności CIE (Profil sRGB - jasność 50%, kontrast 50%).

Według producenta kąty widzenia w Iiyamie T2250MTS to poziomo/pionowo: 170°/160°; prawo/lewo: 85°/85°; góra/dół: 85°/75°. Jak się okazało, producent nie zawyżył tej wartości. To jedyny plus, bo wyniki i tak są przeciętnie. Monitor charakteryzuje się szerokim kątem widzenia tylko w poziomie. Nie są to jednak wartości porównywalne z na przykład CRT. Jak na matrycę TN przy dzisiejszej konkurencji to ten model Iiyamy reprezentuje średni poziom.
Pobór mocy
Pobór mocy to również ważny element testów monitora. Mając sprzęt w domu zawsze warto to sprawdzić. Jak się okazało wyniki oscylują wokół tych podanych przez producenta. Otóż przy włączonym urządzeniu pobór jest na poziomie 43-44W a w trybie czuwania około 1,2-1,3 W. Pomiarów dokonałem za pomocą miernika. Nie podaję dokładnych wartości, ponieważ trzeba uwzględnić dwie rzeczy – niedoskonałość przyrządu oraz błędy pomiarowe. Mój miernik nie jest profesjonalnym sprzętem, dlatego też jego wskazania nie są dla mnie w 100% wiarygodne. Błędy pomiarowe mogą wynikać właśnie z niedokładności sprzętu, oporu.
Głośniki
Producent umieścił tutaj dwa małe głośniki po 5 W każdy. Podczas przeprowadzania testów sprawdziłem ich działanie. Na pewno spodziewacie się jakie były moje wrażenia po odsłuchu. Użyje trochę lżejszych słów i określę ten dodatkowy sprzęt jako... zbędny. Ogólnie rzecz biorąc, lepiej gdyby go nie było. Jeżeli ktoś odrobinę szanuje muzykę i jej dobroczynny wpływ, nigdy nie skorzysta z głośników zamontowanych w tym monitorze.
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
herupu
2010-05-21 14:36:16
ptakers
2010-06-13 22:15:33
herupu
2010-06-14 02:36:47
~Stefo
2012-03-28 13:00:38