Lustereczko powiedz przecie...
Test monitora Iiyama T2250MTS z funkcją Multitouch
Spis treści
Na początek co w zestawie:


Monitor składa się z dwóch cześć - ekranu przyczepionego do „filaru” (ramienia) oraz stopki. To wszystko razem tworzy integralną całość. Ogólny wygląd Iiyamy T2250MTS jest surowy. Nie mamy tutaj żadnych wymyślnych kształtów czy wariacji na temat jakiegoś inżyniera czy projektanta. Całość charakteryzuje się prostotą i elegancją oraz dobrze prezentuje się na biurku.
Jeżeli chodzi o wykonanie to firmie Iiyama nie można nic zarzucić. Sprzęt został zrobiony z bardzo dobrej jakości materiałów (w tym wypadku chodzi o plastik). Wszystko zostało dobrze spasowane i nie ma mowy o jakiś niedociągnięciach. W tej kwestii Iiyama zdecydowanie zasługuje na duży plus.
Obudowa ekranu jest dość gruba, a to z powodu obecności optycznych czujników dotykowych. No niestety coś za coś. W centralnej, dolnej części monitora znajdują się przyciski pozwalające na sterowanie menu oraz dioda informującą o aktualnym stanie urządzenia (włączone, stan czuwania, wyłączone) oraz przycisk ON/OFF. W lewym górnym rogu mamy model monitora.

Do dyspozycji mamy porty D-Sub oraz DVI pozwalające na wyświetlanie obrazu z komputera oraz możemy skorzystać z portu audio do podłączenia wbudowanych głośników oraz USB, odpowiedzialny za komunikację dotykowego panelu z komputerem. Dziwi mnie fakt, że nie wykorzystano tego do wbudowania Hub'a USB.

Z tyłu monitora wszystko jest zaprojektowane w standardowy sposób. Mocne ramię utrzymuje ekran i umożliwia zmianę jego położenia (regulację nachylenia oraz przesunięcie na boki). Brakuje mi funkcji pivot, ale za to mamy możliwość powieszenia monitora na ścianie. Wystarczy odkręcić śruby mocujące ramię i przy wykorzystaniu każdego uchwytu w standardzie VESA możemy umieścić monitor na ścianie.
Jeżeli chodzi o kolejne braki, które zauważyłem to na pewno brakuje możliwości zmiany regulacji wysokości ekranu. Widać, że w tym wypadku producent chce przyciągnąć klientów jedynie funkcją dotykową swojego monitora a nie jego funkcjonalnością.
- kabel zasilający,
- kabel sygnałowy D-Sub,
- kabel DVI-D,
- kabel Audio,
- kabel USB,
- skrócona instrukcja obsługi,
- stopka


Monitor składa się z dwóch cześć - ekranu przyczepionego do „filaru” (ramienia) oraz stopki. To wszystko razem tworzy integralną całość. Ogólny wygląd Iiyamy T2250MTS jest surowy. Nie mamy tutaj żadnych wymyślnych kształtów czy wariacji na temat jakiegoś inżyniera czy projektanta. Całość charakteryzuje się prostotą i elegancją oraz dobrze prezentuje się na biurku.



Jeżeli chodzi o wykonanie to firmie Iiyama nie można nic zarzucić. Sprzęt został zrobiony z bardzo dobrej jakości materiałów (w tym wypadku chodzi o plastik). Wszystko zostało dobrze spasowane i nie ma mowy o jakiś niedociągnięciach. W tej kwestii Iiyama zdecydowanie zasługuje na duży plus.
Obudowa ekranu jest dość gruba, a to z powodu obecności optycznych czujników dotykowych. No niestety coś za coś. W centralnej, dolnej części monitora znajdują się przyciski pozwalające na sterowanie menu oraz dioda informującą o aktualnym stanie urządzenia (włączone, stan czuwania, wyłączone) oraz przycisk ON/OFF. W lewym górnym rogu mamy model monitora.


Do dyspozycji mamy porty D-Sub oraz DVI pozwalające na wyświetlanie obrazu z komputera oraz możemy skorzystać z portu audio do podłączenia wbudowanych głośników oraz USB, odpowiedzialny za komunikację dotykowego panelu z komputerem. Dziwi mnie fakt, że nie wykorzystano tego do wbudowania Hub'a USB.


Z tyłu monitora wszystko jest zaprojektowane w standardowy sposób. Mocne ramię utrzymuje ekran i umożliwia zmianę jego położenia (regulację nachylenia oraz przesunięcie na boki). Brakuje mi funkcji pivot, ale za to mamy możliwość powieszenia monitora na ścianie. Wystarczy odkręcić śruby mocujące ramię i przy wykorzystaniu każdego uchwytu w standardzie VESA możemy umieścić monitor na ścianie.
Jeżeli chodzi o kolejne braki, które zauważyłem to na pewno brakuje możliwości zmiany regulacji wysokości ekranu. Widać, że w tym wypadku producent chce przyciągnąć klientów jedynie funkcją dotykową swojego monitora a nie jego funkcjonalnością.
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
herupu
2010-05-21 14:36:16
ptakers
2010-06-13 22:15:33
herupu
2010-06-14 02:36:47
~Stefo
2012-03-28 13:00:38