Czy to już Ultrabook?
Lenovo U310 - test laptopa
Spis treści
Czas pracy baterii
Bateria trzyogniwowa, ma pojemność 48Wh. Test czasu pracy na baterii przeprowadziłem na kilka sposobów. Pierwszym z nich był test "z natury", po prostu wziąłem pewnego dnia ze sobą Ultrabook'a, włączyłem o tej samej godzinie co mam w zwyczaju włączać swój drugi laptop (jeśli zabieram go do pracy jako prywatny) i czekałem kiedy bateria się wyczerpie. Sporadycznie pisząc, surfując po sieci, przeglądając YouTuba co jakiś czas, bateria wytrzymała około 3 godzin i 30 minut. Ultrabook nie był optymalizowany do osiągnięcia najdłuższego czasu, ale i nie wymuszałem pracy w trybie pełnej wydajności. Moduł Wi-Fi był włączony. Test miał pokazać typowe użytkowanie laptopa.
Drugi test był odmienny, uruchomiłem Battery Eater oraz rozjaśniłem ekran na 100% (przykładowe obciążenie CPU oraz praca w silnie nasłonecznionym pomieszczeniu). Starałem się też zapewnić dość dobre warunki - laptop nie przegrzewał się, bateria nie osiągała niekorzystnych temperatur - laptop stał na biurku i miał dobry dostęp powietrza od spodu. Co ciekawe, CPU działało stale z taktowaniem 2,4GHz nie zmieniając się. Niestety czas wyniósł tylko 2h 5 minut kiedy to laptop się kompletnie wyłączył (0,5% baterii).
Ponieważ mam akurat porównanie do 6 ogniwowej baterii mogę potwierdzić, że czasy pracy mniej więcej należą dokładnie jako połowa czasu pracy laptopa z baterią 62Wh w laptopie z SSD i 35W CPU też Ivy Bridge (3360M). Realne czasy to: ok. 2h +/- 20 minut dla pełnego obciążenia, oraz 3,5h +/- 20 minut dla trybów oszczędnych. Gdyby wyjąć HDD i zastąpić którymś z dysków SSD (slim do 5mm) to Lenovo poprawiłoby swoje wyniki znacznie.
Zasilacz
Bardzo malutki zasilacz (40 Wattowy , 20V, 2A), leciutki. Zasilacz to ogromna zaleta tego zestawu, noszenie go ze sobą nie stanowi problemu! Co przyda się przy dość słabej baterii. Od gniazdka do laptopa mamy łącznie... 2m 82cm! Zasilacz jest lekki, może wisieć na kablu, co ważniejsze to cieniutki kabel od zasilacza jest dłuższy niż ten grubszy od kontaktu, ah jak fajnie by było jakby Lenovo wydłużyło ten cienki kabel do 2,5m wtedy całość przekraczałaby 3m!
Temperatury
- Tryb oszczędny 47 -50 CPU/GPU/Package
- Średnie obciążenie 60-70C CPU/GPU/Package
- Full Stress Test 80 - 84C CPU/GPU/Package (przy tej temperaturze CPU wraca do taktowania bazowego 1,7GHz).
Ultrabook nie przejawiał objawów throttlingu (obniżania taktowania poniżej nominalnych wartości, czyli tu 1,7GHz). Nie jest on też gorący, co najwyżej odczuwalnie ciepły na spodzie.
Hałas
O ile tuż po włączeniu jest to dość cichy Ultrabook, o tyle kiedy obciążymy go jakimkolwiek zadaniem, nawet np. odtwarzaniem filmu w rozdzielczości FullHD, hałas staje się zauważalny i może drażnić, zwłaszcza że przypomina bardziej świst a nie szum. Dodatkowo mimo obecności dysku mSATA pracującego jako cache, słychać cichutkie klikanie dysku HDD.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
skoczylas
2013-05-25 13:35:07
~oren
2013-05-26 08:49:02
~gniotek
2013-05-26 09:07:37
~Krzysiek Podlaski
2013-05-26 12:30:47
Wyczerpująco podszedłeś do tematu - gratulacje!
Dzięki, staram się jak mogę, na pewno następne recenzje będą bardziej szczegółowe i równie ciekawe.
~Krzysiek Podlaski
2013-05-27 10:08:15
Bateria rzeczywiście słaba, zwłaszcza przy obciążeniu (3h to wynik pod obciążeniem). Uginania się całej obudowy nie doświadczyłem.
Z tym wi-fi to bym nie przesadzał, możliwe że jedna z anten odłączyła się od twojego modułu. Ja w 50m^2 mieszkaniu, w całym, miałem dobry sygnał korzystając z przeciętnego Routera Wi-Fi - jedna antena w routerze! Router zgodny tylko z 802.11 b,g który teraz kosztuje 29$! Mimo to przy zamkniętych drzwiach od dwóch pokoi nadal mogłem korzystać z Wi-fi, problem był dopiero po wyjściu poza mieszkanie. Inna kwestia jak kolega chce łapać wifi z samochodu z innego budynku... wtedy raczej słabo będzie. Opracowanie miarodajnego testu WiFi jest dyskusyjne: nie wiem ile innych sieci pracuje w twoim otoczeniu, nie wiem jakich częstotliwości chciałeś używać (b,g 2,4GHz czy 5GHz -A,N,AC), jakim routerem dysponujesz. Równie dobrze możesz mieć router na strychu, Ultrabooka na parterze domu i chcieć strumieniować dane do pokoju w którym stoi TV - to też jest wtedy fikcja. Może jeszcze większa fikcja - Gniotek chciałby złapać sygnał osiedlowego dostawcy sieci (WiFi) za pomocą energooszczędnego modułu wbudowanego? :) ... dlatego kupiłeś kartę USB z wyjściem na zewn. antenę, a antenę pewnie masz za oknem? Cuda na kiju w laptopie za 2049 PLN. Bądźmy poważni.
~tesora
2013-05-27 15:36:53
~Krzysiek Podlaski
2013-05-27 16:32:48
Mam dla ciebie takie spostrzeżenia, po pierwsze, pierwsze netbooki oscylowały w granicach 1800 PLN, potem mniej do 1450 PLN. Ale za maszynę wykonaną z plastiku, z małym dyskiem, małą matrycą i niską rozdzielczością (1024x600 10") oraz z wydajnością jak poniżej (z resztą tego Atoma też wtedy nie było ale niech będzie):
Wyniki dla testu Passmark CPU (http://www.cpubenchmark.net/high_end_cpus.html):
Intel Atom D525 @ 1.80GHz - 694pkt
Intel Core i5-3317U @ 1.70GHz - 3119pkt
Innymi słowy. Dostajesz maszynę 5x krotnie wydajniejszą, nadającą się do jakiejkolwiek pracy, i wyjściowo droższą 300 PLN od netbook'ów (patrząc na ceny ich premiery). Jak można narzekać?! EePC muliło niemiłosiernie nawet na WinXP.
~użytkownik
2014-06-25 22:15:39
8