Zalman CNPS16X – test chłodzenia

Szukacie wydajnego, a zarazem cichego i dobrze prezentującego się coolera CPU? Zdajemy sobie sprawę, że to wcale nie jest proste zadanie, jednak okazuje się, że firma Zalman wprowadziła niedawno na nasz rynek bardzo ciekawy model schładzacza z najwyższej półki. Mowa tutaj o CNPS16X, który jest pokaźną, wieżową konstrukcją przeznaczoną na podstawki Intel oraz AMD. Producent zastosował tutaj znaną dobrze technologię DTH, czyli bezpośredni kontakt miedzianych ciepłowodów z procesorem. Do tego w komplecie dostajemy dwa śmigła o średnicy 120 mm z łożyskiem EBR, które mają zagwarantować większą żywotność i cichszą pracę. Jak przystało na nowoczesny produkt mamy tutaj także podświetlenie RGB LED. Jeżeli jesteście ciekawi czy sprzęt od Zalmana jest rzeczywiście wart około 260 złotych to zapraszamy Was do dalszej lektury.
Spis treści
Urządzenie przyjechało do nas w pokaźnym, czarnym pudle na którym umieszczono liczne zdjęcia i informacje o urządzeniu. Jest ono dosyć ciężkie, co oznacza, że w środku znajdziemy pokaźny cooler wraz z licznymi akcesoriami. Został on odpowiednio zabezpieczony, więc nie musimy się obawiać jakiegokolwiek uszkodzenia w trakcie transportu.
Radiator przyjeżdża do nas zupełnie nagi, czyli bez zainstalowanych wentylatorów, które osadzone są na plastikowych ramkach i zapakowane osobno. Do tego otrzymujemy mniejsze pudełko ze wszystkimi elementami montażowymi, pastą termoprzewodzącą, instrukcją obsługi i niezbędnymi kablami.
Sam radiator bez wentylator wcale nie jest taki ogromny, jakby się wydawało. To pojedyncza, smukła wieża zbudowana z pofalowanych, aluminiowych żeberek, które są określane mianem 4D. Tworzą one 170 indywidualnych kanałów przepływu powietrza, co ma zapewnić jak najwyższą wydajność chłodzenia. Całość oparta jest na czterech 6 mm rurkach cieplnych, które zapewniają trwałość, solidność i przede wszystkim możliwość skutecznego odprowadzenia ciepła z procesora, dzięki bezpośredniemu kontaktowi z jego powierzchnią. Krawędzie rurek termoprzewodzących są nieco chropowate. Wymiary całego coolera to 140 x 165 x 100 mm (z zamontowanymi wentylatorami). Jego waga wynosi 880 gramów, więc jest to kawałek solidnego chłodzenia.
Przed przystąpieniem do montażu radiatora na procesorze musimy wpierw „ubrać go” w plastikową obudowę, która zawiera dwa wentylatory 120 mm. To zadanie jest banalnie proste. Wystarczy wsunąć plastikowe ramki na radiator, a te będą trzymały się mocno za sprawą plastikowych haczyków. Na górze chłodzenia widzimy bardzo miłą dla oka pokrywkę. Warto zwrócić uwagę, że zarówno wentylatory, jak i wspomniana pokrywka na górze mają wbudowane liczne diody RGB. Podłączamy je osobno, dzięki czemu możemy nimi sterować niezależnie. Kabel dobrze ukryty został w ramce, dzięki czemu nie wychodzi on bezpośrednio z pokrywki co byłoby mało estetyczne.
Trzeba przyznać, że podświetlenie jest kapitalne i przy wyłączonym świetle prezentuje się po prostu bosko. Wentylatory mają podświetloną ramkę, ale także światło rozchodzi się po łopatkach, co daje genialny efekt. Światło jest równomierne i bardzo wyraźne.
Kiedy już mówimy o wentylatorach, to podkreślmy, że są to jednostki o oznaczeniu LF120 podłączane za pomocą wtyczki 4-pin (PWM) oraz 3-pin (RGB). Ich zakres prędkości obrotowej zamyka się w zakresie pomiędzy 800, a 1500 RPM. Wentylatory generują szum na poziomie 27 dB oraz przepływ powietrza 83 m3/h.
Na pewno plastikowe ramki nie są idealne, bowiem przede wszystkim zwiększają ogólne rozmiary coolera, przez co mamy mniej miejsca w obudowie. Nie powodują one jednak blokowania gniazda PCIe lub slotów na pamięć RAM. Samo chłodzenie ma ponad 160 mm wysokości, o czym wiemy jeszcze przed zakupem, więc nie powinno to być dla nas żadne zaskoczenie. Ramki zakrywają jednak miejsca, gdzie przykręcamy śruby, więc jeżeli chcielibyśmy ponownie zdemontować cooler to niezbędne będzie wcześniejsze usunięcie wentylatorów. Warto zwrócić uwagę, że te są zaczepiane przy pomocy plastikowych zaczepów, więc na pewno nie możemy tego robić zbyt często bo ich wytrzymałość nie jest nieskończona. A podważyć trzeba znacząco, najlepiej jakimś drobnym narzędziem, bo gołymi palcami po prostu nie damy rady ich zdjąć. A i jeszcze jedna ważna uwaga – jeden z wentylatorów działa w trybie reverse, na co powinniście zwrócić uwagę, jeżeli chcecie zapewnić sobie maksymalną wydajność. O odpowiednim kierunku mają informować wypustki na łopatkach (zdecydowanie lepsze byłyby po prostu strzałki na obudowie).
Będąc już w tym miejscu warto sobie powiedzieć, że montaż chłodzenia wcale nie należy do skomplikowanych, a jedyną niedogodnością jest wspomniana ramka. W komplecie znajdziemy wszystko co potrzebne do zainstalowania CNPS16X na podstawce LGA2066, 2011-V3, 2011 oraz 115X, a także na AMD AM4 i AM3. Na procesor możemy nałożyć pastę z kompletu o oznaczeniu ZM-STC8. Kiedy chłodzenie znajdzie się już na płycie głównej i przykręcimy je odpowiednio to trzeba jeszcze podpiąć wentylatory. Mamy do dyspozycji rozgałęźnik PWM do tego celu. Do tego mamy jeszcze trzy kable 3-pin od RGB (dwa od wentylatorów i jeden od wieczka). Tutaj z pomocą przychodzi przejściówka z kompletu, gdzie mamy przejście z 3 na 1 wtyczkę.
Przejdźmy teraz do najistotniejszej kwestii, czyli wydajności coolera marki Zalman. Warto podkreślić, że dwa wentylatory LF120 podczas spoczynku obracają się z prędkością 800 RPM, czyli dosyć powoli, przez co są prawie niesłyszalne. Oczywiście po uruchomieniu dowolnej gry czy benchmarku obroty wzrastają natychmiastowo, żeby utrzymać niską temperaturę i tym samym szum znacząco się zwiększa.
Podsumowanie
CNPS16X to kolejny godny zawodnik na scenie chłodzenia procesorów, który dostępny jest w polskich sklepach za około 260 złotych. Nie da się ukryć, że to spora kwota, ale za nią możemy otrzymać urządzenie oferujące największą wydajność i wysoką kulturę pracy. Do tego sprzęt ten genialnie prezentuje się w obudowie za sprawą rozbudowanego podświetlenia RGB (wentylatory + wieczko). Kolejną zaletą tego rozwiązania jest na pewno prosty i szybki montaż, chociaż należy tutaj pamiętać o niezbyt wygodnych zaczepach plastikowych ramek, które raz założone mogą być usunięte tylko poprzez mocne podważenie. Na pewno nie jest to chłodzenie do bicia rekordów wydajności – mamy w tej cenie wydajniejszych zawodników, jednak z drugiej strony tutaj mamy kilka innych dodatków, których nie znajdziemy u konkurencji. Jeżeli więc szukacie świetnie wyglądającego i skutecznego coolera na wasz procesor to CNPS16X może okazać się bardzo dobrym wyborem. Dodajmy, że model ten jest też dostępny w białej wersji kolorystycznej, która także prezentuje się fantastycznie!
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze