» załóż konto» przypomnij hasło

Rzut okiem na modele 80, 90 i 120 mm

Wentylatory Be quiet! SilentWings

Autor: Mateusz Galon | Data: 2009-12-15 21:45:36

A A A | Wejść na stronę 25941 | Komentarzy 2

Wentylatory Be quiet! SilentWings Firmę Be quiet! kojarzyliśmy do tej pory głównie z produkcji wysokiej jakości zasilaczy. Niedawno przedstawiliśmy Wam model z serii Pure Power o mocy 530W. Jak pamiętacie w testach spisał się doskonale. Dziś przyjrzymy się serii wentylatorów SilentWings, która zdobyła już niejedno wyróżnienie na światowym rynku, czy zasłużenie? Obecny rozwój spowodował, że nawet przeciętny użytkownik wybiera chłodzenie maksymalnie ciche, wydajne oraz gwarantujące działanie przez wiele lat. Przekonamy się jak w praktyce spisują się modele 80, 92 i 120 mm oraz czy rzeczywiście warto wydać ponad 50 PLN na wentylatory od niemieckiego koncernu. Zapraszam do lektury.

Wszystkie trzy modele zostały zapakowane w unikalne pudełka, które otwieramy w taki sposób jak książkę. Przeważającym kolorem jest czarny oraz biały wraz z charakterystycznymi żółtymi napisami. Przez duże okienko już w sklepie zobaczymy dokładny wygląd wentylatorów, a na pozostałych bokach możemy przeczytać informacje o zastosowanych technologiach i krótką specyfikację.

W zestawie znajdziemy oczywiście oprócz samego wentylatora, komplet mocowań, dwie przejściówki molex-3pin (jedna zapewnia redukcję do 7V, druga pozwala pracować przy standardowych 12V).
Be quiet! SilentWings
Wszystkie wentylatory będę opisywał równocześnie, jeżeli dana wielkość będzie posiadała jakąś wyróżniającą cechę wtedy to zaznaczę. Już po otwarciu pudełka widzimy, że be quiet! wydał na rynek produkty inne niż wszystkie, wykonane są starannie, z wysokiej jakości materiałów przez co sprawiają wrażenie bardzo masywnych. Są one wykonane w kolorze czarnym, a na samym środku widnieje logo producenta. Łopatki również nie należą do pospolitych, ich powierzchnia jest delikatnie karbowana co według producenta ma zagwarantować jeszcze lepszy przepływ powietrza oraz cichszą pracę. Łożysko ślizgowe FDB (Fluid Dynamic Bearing) zostało wykonane z miedzi co jest olbrzymim plusem. Taka konstrukcja gwarantuje redukcję tarcia mechanicznego do minimum oraz rozproszenie ciepła pochodzącego z samego napędu. W wyniku tego zapewnia nam wysoką kulturę pracy oraz wiele lat niezawodnej pracy (nawet do pięciu razy dłużej od tradycyjnych wentylatorów). W celu redukcji wibracji, rama i mocowanie zostały pokryte gumową powłoką antywibracyjną. Dodatkowo producent zapewnił kołeczki antywibracyjne, które pozwalają na beznarzędziowy montaż Be quiet! SilentWings w obudowie komputera.
Be quiet! SilentWings
Wentylatory posiadają przewód długości 45 cm z oplotem, który jest zakończony 3-pinową końcówką.
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • Adonim

    2009-12-15 23:17:35

    dobry, treściwy, krótki i na temat rest. Szkoda tylko że jest taka mała i skromana ilość testów, przydałyby sie testy na poziom hałasu np., oraz wydajnośći przy najmnięjszych i największych obrotach wentyli.
  • gekon

    2009-12-16 00:23:20

    Kompletnie odległy dla mnie temat :-). Już od bardzo dawna nie korzystałem/kupowałem zewnętrznych wentylatorów. Przyczyna jest bardzo prosta - korzystam z laptopa. Myślę jednak, że większość czytelników portalu PCFoster.pl korzysta ze stacjonarnego sprzętu i ten test jest właśnie do nich skierowany. Plus dla Mateusz za chęć podjęcia się tematu, których dla innych jest zbędny lub nudny. Wiele osób poszukuje wydajnego chłodzeni, a nie każdego stać na eksperymentowanie i zmianę wentylatorów co jakiś czas.

Komentarz 2


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...


Ostatnio na forum