» załóż konto» przypomnij hasło

Przenośny hotspot 3G z bankiem energii 5200mAh

TP-Link M5360 - test routera

Autor: Daniel Klimczak | Data: 2014-12-31 22:12:06

A A A | Wejść na stronę 36901 | Komentarzy 5

TP-Link M5360 - test routera

Sukces Internetu przerósł chyba wszystkie najśmielsze oczekiwania. Dziś jest on częścią naszego codziennego życia z którego korzystają praktycznie wszyscy. Zakupy online, rozrywka, filmy, wiadomości czy obecnie nawet przechowywanie danych w chmurze to oczywiście nie wszystkie możliwości jakie daje. W tak bardzo zabieganym i stechnizowanym świecie Internet to już również bardzo często środek pracy bez którego byłaby ona trudniejsza, a czasami nie możliwa. A dzięki siecią komórkowym dostęp do Internetu możemy mieć praktycznie wszędzie. Oczywiście wygoda korzystania z tego cuda na smartfonie pozostawia trochę do życzenia, a i tablety też nie zawsze do końca spełniają się tutaj w 100% . Do tego w jednym czasie może korzystać z Internetu tylko jedna osoba. Oczywiście można udostępnić Internet za pomocą sieci WiFi z telefonu lub tabletu, ale czas pracy takiego urządzenia może być jednak nie wystarczający np. w długich podróżach, szczególnie gdy z Internetu będziemy korzystać bardzo intensywnie. Na całe szczęście z pomocą przychodzi nam firma TP Link oferując na rynku z pozoru nic nadzwyczajnego - przenośny router 3G. Wielu z Was pewnie pomyśli, że to jeden z wielu dostępnych na rynku tego typu urządzeń, które niczym się nie wyróżnia, ale diabeł tkwi w szczegółach. Zapraszamy do recenzji TP Link M5360 - małego stwora o wielu możliwościach.


Pokaż specyfikację

Obsługiwane typy sieci
Wejścia/wyjścia 1 x microUSB (ładowanie akumulator), 1 x USB 2.0 (ładowanie urządzeń typu, smartfon, tablet), 1 x slot SIM, 1 x microSD
Przyciski reset, włacznik/wyłącznik
Antena wbudowana wewnętrzna
Prędkość transferu danych 3G download: 21,6 Mb/s, upload: 5,76 Mb/s
Obsługa sieci WiFI IEEE 802.11b, IEEE 802.11g, IEEE 802.11n
Częstotliwość WiFi 2.4 GHz
Zasilanie akumulator 5200mAh - niewymienny
Dodatkowe czytnik kart do 32GB, power bank, wyświetlacz OLED, zabezpieczenia transmisji bezprzewodowej (ukrywanie SSID, filtrowanie adresów MAC, zabezpieczenia WPA/WPA2), serwer DHCP
Wymiary 100mmx44,3mmx28,5mm
W zestawie router 3G M5360, kabel microUSB, instrukcja obsługi, ładowarka, adapter Micro SIM->SIM (brak w testowanym egzemplarzu), adapter Nano SIM->SIM (brak w testowanym egzemplarzu)

TP Link M5360 należy do rodziny tak zwanych przenośnych hotspotów 3G. TP Link ma w swojej ofercie jeszcze model M5350, który jednak dość znacznie odbiega od bohatera tej recenzji. TP Link M5360 obsługuje sieci HSPA+/HSPA/UMTS (900, 2100 Mhz), EDGE/GPRS/GSM (850/900/1800/1900 Mhz). Znalazła się więc tutaj obsługa wszystkich najważniejszych częstotliwości - oczywiście poza LTE. Podejrzewam jednak, że w tym przypadku dodanie obsługi LTE skończyłoby się znaczącym wzrostem ceny. Nie mniej teoretyczna maksymalna szybkość Internetu uzyskana za pomocą tego urządzenia to 21 Mb/s dla downloadu i 5,76 Mb/s dla uploadu. Sam Internet udostępniany jest przez sieć WiFi w standardach IEEE 802.11b, IEEE 802.11g, IEEE 802.11n w częstotliwościach 2,4 Ghz.

Oprócz tego w urządzeniu zamontowano akumulator o dość pokaźnej pojemności 5200 mAh, co w porównaniu do innych urządzeń tego typu na rynku jest ogromną zaletą. Nawet poprzednicy M5360 pochwalić się mogą baterią jedynie o pojemności 2000 mAh. Tak wielkie ogniwo znalazło się tutaj jednak nie bez przyczyny, ponieważ M3560 spełnia również funkcję banku energii. Urządzenie wyposażono również w wyświetlacz OLED, slot na kartę SIM i kartę pamięci.

Pełna specyfikacja w tabeli rozwijanej powyżej.

Przenośny router TP Linka dostarczany jest w niedużym tekturowym pudełku. Na jego przedniej ścianie widnieje nazwa urządzenia wraz ze zdjęciem, natomiast pozostałe 3 boczne ściany ukazują nam specyfikację techniczną urządzenia, sposób jego użytkowania i opis przycisków oraz slotów.

TP-Link M5360

TP-Link M5360

TP-Link M5360

TP-Link M5360

Aby dostać się do urządzenia musimy z dolnej części pudełka wysunąć szufladkę w której zamontowano specjalny koszyczek trzymający urządzenie przed przemieszczaniem. Po wyjęciu koszyczka uzyskujemy dostęp do akcesorii w których skład wchodzą: ładowarka Hunt-Key 1A, kabel USB-microUSB oraz instrukcja. W egzemplarzach sklepowych dodatkowo w skład zestawu wchodzą adaptery pozwalające na umieszczenie w urządzeniu kart micro i nano SIM. Zasilacz jak i kabel są dość dobrze wykonane z wysokiej jakości materiałów, które powinny nam zapewnić długie i bezproblemowe funkcjonowanie. Na końcówce kabla z wtykiem USB znalazło się miejsce na wygrawerowane logo TP Link. Taka niewielka dbałość o szczegóły, a cieszy.

TP-Link M5360

Kształt urządzenia najłatwiej określić jako prostopadłościan. Boki dolnej części są ścięte, natomiast góra to delikatnie zaokrąglona płaska powierzchnia. Całość stworzona została z wysokiej jakości plastiku, który niestety jest dość połyskujący i łatwo zbiera rysy. Na całe szczęście zastosowanie białego koloru skutecznie organiczna ich widoczność. Dodatkowo góra urządzenia została przykryta cienką warstwą przezroczystego plastiku.

TP-Link M5360

TP-Link M5360

TP-Link M5360

Wszystkie wejścia, wyjścia oraz sloty znajdują się na bocznych ściankach urządzenia. Wyjątkiem jest wyświetlacz OLED, który umieszczono w górnej części. W górnym boku umieszczono złącze microUSB, który służy do ładowania urządzenia oraz podłączania go do komputera. Prawy dłuższy bok to slot na kartę SIM oraz microSD (do 32 GB), przycisk reset oraz włącznik. Dolny bok to wyjście USB, które służy do ładowania urządzeń takich jak smartfony czy tablety. Daje ono prąd o natężeniu 5V/1A. Na szczególną uwagę zasługuje wyświetlacz. Wyświetla on szereg informacji, które okazują się bardzo przydatne podczas użytkowania.

TP-Link M5360

TP-Link M5360

TP-Link M5360

TP-Link M5360

Znaki na wyświetlaczu świecą bardzo jasnym białym światłem - to z kolei powoduje, że wyświetlane informacje są nie tylko bardzo dobrze widoczne podczas normalnego użytkowania, ale również podczas korzystania z urządzenia w miejscach o dużym natężeniu światła. Informacje podawane na wyświetlaczu są bardzo czytelne i przyjemne w odbiorze również za sprawą dobrze dobranego koloru i znakomitej wyrazistości czcionek.

TP-Link M5360

Górny rząd wyświetlacza pokazuje nam informacje takie jak: typ sieci oraz siłę sygnału GSM (3G, 2G, Roaming), informacja o aktywnym połączeniu internetowym, ręcznym lub automatycznym trybie łączenia się z siecią, aktywność sieci Wifi wraz z ilością podłączonych klientów, liczba wiadomości SMS oraz stan naładowania baterii. Po środku wyświetlacza podawana jest informacja o nazwie sieci jakiej kartę SIM wykorzystujemy. Dolny rząd to szybkość pobierania, szybkość wysyłania oraz licznik ściągniętych danych. Wydaje się więc, że wyświetlacz pokazuje wszystko to co powinien. Duży plus za pokazywanie ilości ściągniętych danych - jak wiadomo w Polsce na chwilę obecną obowiązują limity pobranych danych, a dzięki takiej informacji każdy może kontrolować swój pakiet internetowy bez obaw o dodatkowe koszty za transfer danych.

TP-Link M5360

Zarówno wygląd urządzenia jak i jego jakość wykonania nie pozostawia wiele do życzenia. Całość została bardzo dobrze spasowana i czuć, że sprzęt jest dość wytrzymały co w tego typu urządzeniach jest cechą jak najbardziej pożądaną. Co prawda nie zaryzykowałbym rzucania M5360 o podłogę, ale niewielkie upadki z wysokości biurka czy stolika nie powinny mieć negatywnego wpływu na router.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • Sławekpl

    2015-01-04 02:55:40

    patrząc po cenach telefonów które się pojawiają z LTE routery nie powinny być droższe a niestety są, producenci wykorzystują sytuację aby zedrzeć jak najwięcej kasy
    kupowanie obecnie routera z 3G moim zdaniem mija się z celem, każda sieć ma limity na transfer danych w tej technologii a Aero2 upierdliwe kapcie, obecnie tylko sprzęt z LTE ma rację bytu i czekam na sensowne oferty takich urządzeń
  • JegoMosc

    2015-01-05 15:58:06

    Jaki jest prąd ładowania na wyjściu do telefonu? bo jak 1A lub mniej to lipa...
  • barajasek

    2015-01-07 10:06:58

    IMHO lepszym pomyslem byl by zakup Alcatel-a Y800 ktory ma podobne parametry, cene i czas dzialania na baterii a oferuje predkosc 4G, a nie tylko 3G.
  • seether_

    2015-01-08 21:09:00

    Prąd ładowania na wyjściu to 1A - jest to w zupełności wystarczające do ładowania telefonu.

    barajasek - Po pierwsze Alcatel Y800 jest droższy bo kosztuje około 400 zł, był dostępny taniej w Play-u. Po drugie ma problemy z oprogramowaniem i się zawiesza. A po trzecie - czas działania na baterii jest znacznie krótszy - około 4-5 godzin (bateria 1500 mAh, TP Link 5200 mAh).
  • ~Natalia

    2015-04-01 00:44:44

    Hej.
    Jestem zielona w temacie i czegos tu nie kumam :)
    Jesli w ta zabaweczkę włożę normalna, zwykła karte sim np Orange na karte, kupie uprzednio pakiet, przykładowo 1GB ważny przez miesiac, to czy to cudeńko bedzie mi działało?

Komentarz 5


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...