Test coolera Xigmatek Gaia

Chłodzenie zostało zapakowane w niewielki kartonik na którego powierzchni znajduje się zdjęcie coolera, jego dane techniczne oraz informacje na temat kompatybilności. Wszystko zostało opatrzone miłą dla oka grafiką.

W pudełku oprócz samego radiatora znajdziemy również: backplate, wentylator 120 mm, uchwyty montażowe dla procesorów Intel Core i3/i5/i7, zacisk montażowy dla procesorów AMD, zestaw śrubek ze stali nierdzewnej, gumowe kołki do przymocowania wentylatora, pastę termoprzewodzącą oraz instrukcję obsługi.

Gaia został zaprojektowany w kształcie litery „X” co jest bardzo oryginalnym rozwiązaniem i dodatkowo nawiązuje do logotypu producenta (pierwsza litera nazwy). Wymiary schładzacza to 120 x 50 x 159 mm (długość x głębokość x szerokość). Jego waga wynosi tylko 460 gram.

Na bokach radiatora znajdują się wycięcia w który umieszczamy gumowe kołki do przymocowania wentylatora. Jest to bardzo dobre rozwiązanie ponieważ drgania wytwarzane przez śmigła są odpowiednio tłumione i nie przenoszone na pozostała część konstrukcji.

Na najwyższym finie widnieje wygrawerowane logo producenta. Minusem jest natomiast nie pokrycie końców heatpipe, których łączenia trochę psują ogólny efekt. Szkoda, że producent nie wyposażył radiatora w aluminiowe nasadki.

Podstawka została podzielona na trzy części wykonane z litego aluminium, pomiędzy którymi przechodzą trzy miedziane ciepłowody o średnicy 8 mm. Ich powierzchnia w tym miejscu została precyzyjnie spłaszczona, tak żeby cała podstawa była maksymalnie płaska. Jest to technologia HDT, która zakłada bezpośredni kontakt heatpipe z powierzchnią procesora w celu skuteczniejszego odprowadzania ciepła. Na przedłużeniu podstawki mamy również z dwóch stron dwa otwory do których przykręcimy elementy montażowe.

Załączony do zestawu wentylator o rozmiarze 120 mm to znana konstrukcja Xigmateka. Może on pracować z prędkością od 800 do 1500 RPM. Przy maksymalnych obrotach przepływ powietrza jest na poziomie 56,3 CFM, a generowany hałas wynosi około 24 dB. Został on wyposażony w regulację obrotów PWM, co oznacza, że do płyty głównej podłączymy go za pomocą 4-pinowej wtyczki.

Ogólnie rzecz biorąc radiator został wykonany bardzo starannie, a jego kształt może zaciekawić osoby, które cenią sobie unikalny design. Widok na taką konstrukcję przez okno obudowy będzie niezwykle atrakcyjny.