W poszukiwaniu ideału...
Test coolera Xigmatek Achilles S1284W

Pudełko w które został zapakowany Achilles S1284 wyróżnia się wyjątkowo ciekawym wzornictwem. Zostało ono wykonane z plastiku, przez który widać znajdujące się wewnątrz grafiki – karton ozdabia starożytna tarcza (nawiązanie do nazwy produktu). Na odwrocie możemy zapoznać się ze specyfikacją techniczną. Cooler został zapakowany do góry nogami, co od razu przyciąga naszą uwagę – możemy zobaczyć jak wygląda podstawka schładzacza jeszcze przed zakupem. Przypomnę, że Achilles był niepokonanym, mitycznym bohaterem, którego jedynym słabym punktem była… pięta. Czyżby nasz produkt też posiadał jakąś „achillesową piętę”? Przekonamy się za chwilę.



Na dnie opakowania znajduje się woreczek foliowy z zestawem akcesoriów, a konkretnie instrukcją obsługi, klipsami do montażu procesorów AMD K8 i K10, czterema kołkami antywibracyjnymi do montażu wentylatora, kablem zasilającym z końcówką Molex, dwie śruby oraz dwa plastikowe uchwyty do montażu na LGA 775, a także 1 g pasty termoprzewodzącej.

Budowa samego radiatora jest dosyć standardowa. Jak wspomniałem już na początku jest on typu wieża i znajduje się na czterech miedzianych rurkach heat-pipe. Składa się z 46 finów, każdy o grubości około 0,35 mm (większość konstrukcji jest o 0,1 mm cieńsza). Są one w odległości 2 mm od siebie. Wymiary tej konstrukcji to 120 x 85 x 159 mm, natomiast waga wynosi 660 gram (z wentylatorem). Patrząc na coolera z boku łatwo spostrzeżemy, że częściowo blaszki są przegięte w dół. Jest to kolejny nietypowy zabieg firmy Xigmatek, który powinien poprawić przepływ powietrza z wentylatora, co ma się przełożyć na jeszcze bardziej efektywne chłodzenie. Podstawka Achilles S1284 jest zabezpieczona folią ochronną. Przechodzą przez nią ciepłowody w taki sposób, że po montażu mają bezpośredni kontakt z procesorem. Na fotografii poniżej widać wyraźne ich przesunięcie względem siebie. Taki układ nie tylko zmniejsza gabaryty samego urządzenia, ale również rozprowadzenie ciepła odbywa się bardziej równomiernie, niż przy układzie symetrycznym. Znajdują się one w charakterystycznych aluminiowych szczelinach, między którymi luki wynoszą 2 mm.



I w tym momencie muszę powiedzieć o pięcie achillesowej tego coolera. Po odciśnięciu pasty termoprzewodzącej na podstawce wyraźnie widać, że nie wszystkie heat-pipe mają kontakt z procesorem. 100% styk gwarantują tylko dwa z nich, które ulokowane są w środku (czyli drugi i trzeci). Pozostałe dwa to niewiele ponad połowa co oznacza, że nie wykorzystujemy aż jednej czwartej powierzchni podstawki. Zobaczymy czy i jaki wpływ będzie to miało na wyniki naszych testów.



W zestawie nie zabrakło wentylatora o wielkości 120 mm, który zbudowany jest z bardzo ładnego dla oka, półprzeźroczystego materiału o pomarańczowym kolorze (łopatki). Ramka również nie należy do matowych i jest koloru czarnego. Urządzenie podłączamy do płyty głównej za pomocą wtyczki 4-pin co oznacza, że prędkość jest regulowana automatycznie w przedziale od 800 do 1500 RPM. W czterech narożnikach wentylatora znajdują się białe diody. Według producenta podczas pracy generuje on hałas na poziomie 20.6 dBA przy wydajności 61,375 CFM, jednak nie jest podane przy jakiej prędkości (sprawdzimy ;)).





Na dnie opakowania znajduje się woreczek foliowy z zestawem akcesoriów, a konkretnie instrukcją obsługi, klipsami do montażu procesorów AMD K8 i K10, czterema kołkami antywibracyjnymi do montażu wentylatora, kablem zasilającym z końcówką Molex, dwie śruby oraz dwa plastikowe uchwyty do montażu na LGA 775, a także 1 g pasty termoprzewodzącej.

Budowa samego radiatora jest dosyć standardowa. Jak wspomniałem już na początku jest on typu wieża i znajduje się na czterech miedzianych rurkach heat-pipe. Składa się z 46 finów, każdy o grubości około 0,35 mm (większość konstrukcji jest o 0,1 mm cieńsza). Są one w odległości 2 mm od siebie. Wymiary tej konstrukcji to 120 x 85 x 159 mm, natomiast waga wynosi 660 gram (z wentylatorem). Patrząc na coolera z boku łatwo spostrzeżemy, że częściowo blaszki są przegięte w dół. Jest to kolejny nietypowy zabieg firmy Xigmatek, który powinien poprawić przepływ powietrza z wentylatora, co ma się przełożyć na jeszcze bardziej efektywne chłodzenie. Podstawka Achilles S1284 jest zabezpieczona folią ochronną. Przechodzą przez nią ciepłowody w taki sposób, że po montażu mają bezpośredni kontakt z procesorem. Na fotografii poniżej widać wyraźne ich przesunięcie względem siebie. Taki układ nie tylko zmniejsza gabaryty samego urządzenia, ale również rozprowadzenie ciepła odbywa się bardziej równomiernie, niż przy układzie symetrycznym. Znajdują się one w charakterystycznych aluminiowych szczelinach, między którymi luki wynoszą 2 mm.









W zestawie nie zabrakło wentylatora o wielkości 120 mm, który zbudowany jest z bardzo ładnego dla oka, półprzeźroczystego materiału o pomarańczowym kolorze (łopatki). Ramka również nie należy do matowych i jest koloru czarnego. Urządzenie podłączamy do płyty głównej za pomocą wtyczki 4-pin co oznacza, że prędkość jest regulowana automatycznie w przedziale od 800 do 1500 RPM. W czterech narożnikach wentylatora znajdują się białe diody. Według producenta podczas pracy generuje on hałas na poziomie 20.6 dBA przy wydajności 61,375 CFM, jednak nie jest podane przy jakiej prędkości (sprawdzimy ;)).


Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Adonim
2010-06-23 00:18:52