Shuttle Omninas KD22 – test NAS

Model KD22 to już trzeci model z rodziny Omninas, który pojawił się na rynku. Podobnie jak poprzednicy ma on oferować łatwą obsługę i przystępną cenę. Został również wyposażony w dwie zatoki, jednak jego funkcjonalność ma być szersza niż w przypadku KD20 i KD21. O tym czym różnią się poszczególne modele możecie przekonać się przeglądając poniższą tabelkę. Zwracamy jednak uwagę, że bohater tej recenzji charakteryzuje się lepszymi osiągami w transferach, szybszym procesorem i obsługą sieci bezprzewodowych, co pozwala mu działać w trybie hot-spota. Na początku warto wspomnieć o dostępie do serwera FTP, obsłudze wybudzania urządzeń przez sieć LAN oraz niezależnej pracy wszelakich usług w tym samym czasie.

Budowa i design modelu KD22 jest bardzo podobna do poprzedników. Nadal jest to konstrukcja pionowa, gdzie dyski są wkładane w tej samej orientacji. Obudowa jest w całości pomalowana na czarno, posiada zaokrąglone narożniki oraz wykonana jest z matowego plastiku. Część elementów jest aluminiowa np. spód i góra. W ogólności oceniamy wykonanie na ocenę bardzo dobrą.

W zestawie otrzymujemy skróconą instrukcję obsługi, śrubki montażowe dla dysków 2,5 i 3,5 cala, płytę z oprogramowaniem i aplikacją Acronis True Image, kabel sieciowy oraz zasilacz.

Z przodu zastosowano dwa porty USB 3.0, slot na karty SD oraz cztery diody LED. Mają one za zadanie informować o pracy dysków twardych, pracy czytnika kart pamięci oraz urządzeń podłączonych pod port USB 3.0. Jeżeli jednak nie chcemy rozpraszać się ich mruganiem to wystarczy wcisnąć przycisk zasilania, który spowoduje ich wygaszenie. Poza tym mamy z przodu przycisk Power i Push, służący do otwierania drzwiczek. Po tym zabiegu ujrzymy dwie metalowe szuflady na dyski, które są przykręcane za pomocą czterech śrub. Możemy umieścić tutaj nośniki 3,5 cala oraz 2,5 cala, ponieważ do tych drugich także przygotowano specjalne otwory. Mechanizm zatrzaskowy działa bardzo sprawnie.

Powyżej szuflad mamy dwa przyciski, które pomocne są przy wyjęciu dysku. Hot-Swap działa tylko przy trybie RAID1. Na odwrocie mamy kratkę, za którą ukryto 70 mm wentylator wyciągowy APISTEC SA7202L (12 V, 70 mm, 0.15 W), jeden port USB 2.0, gniazdo sieci LAN, gniazdo zasilania oraz blokadę Kensington.

Na spodzie umieszczono dwie, płaskie pokryte gumą nóżki, które mają zapobiegać przenoszeniu drgań i utrzymywać serwer w pozycji stabilnej.

Wspomniane tacki na dyski są ponumerowane i wykonane z metalu, a nie z plastiku. To duży plus, bowiem w tańszych konstrukcjach często stosuje się lichy plastik. Niestety zabrakło nam w tym miejscu podkładek antywibracyjnych pod dyski.

Warto jeszcze przypomnieć jakie podzespoły zastosowano w KD22. Mózgiem urządzenia jest jednordzeniowy procesor Marvell 88F6707 SoC o taktowaniu 1,2 GHz. Jego TDP jest na tyle niskie, że może być chłodzony pasywnie przy pomocy radiatora. Obok niego mamy 512 MB pamięci RAM DDR3 (Hynix H27U1G8F2BTR). Na płytce PCB zastosowano kontroler USB 3.0 EtronTech EJ168A IC, kontroler WLAN Realtek RTL8188CE oraz układ Genesys Logic GL827L wspierający port USB 2.0 i czytnik kart SD.