» załóż konto» przypomnij hasło

Bezprzewodowe odtwarzanie multimediów

Seagate Wireless Plus – test dysku

Autor: Michał Jankowski | Data: 2013-03-19 22:39:53

A A A | Wejść na stronę 46892 | Komentarzy 7


Dla użytkowników smartfonów Seagate przygotował aplikację o nazwie Media App, którą można pobrać ze sklepu, jednak w zasadzie identyczny efekt uzyskamy łącząc się poprzez przeglądarkę internetową. Automatycznie po jej uruchomieniu przechodzimy pod adres urządzenia, czyli www.seagatewireless.com. Jej interfejs jest bardzo przejrzysty i intuicyjny, jednak niedostępny obecnie w języku polskim. Na początku z uwagi, ze Seagate nie jest w żaden sposób zabezpieczony, polecamy ustanowić hasło do naszej sieci, aby nieproszeni goście nie mieli naszych plików „na tacy”.

Seagate Wireless Plus 1 TB

Nasze testy przeprowadziliśmy w trzech środowiskach: iOS z Apple iPad 2, Android z Samsung Galaxy S III oraz Windows 7 64-bit z MSI U270.

Zacznijmy od tego, że na górnym panelu znajduje się rozwijane menu, z którego wybieramy typ plików, które chcemy przeglądać w głównym oknie programu. Możemy wybrać np. filmy czy muzykę, ale także ostatnio oglądane materiały. Nie zabrakło również wyszukiwarki, która bezwzględnie przyda się w przypadku większych zbiorów.

Seagate Wireless Plus 1 TB

Seagate Wireless Plus 1 TB

Za sprawą dolnego panelu możemy filtrować lub sortować przeglądane materiały np. po dacie czy rozmiarze, a także wyświetlić utwory danego artysty lub tylko playlisty.

Zgodnie z zaleceniami producenta do testów wybraliśmy pliki wideo w rozdzielczości Full HD o przepływności mniejszej od 10 Mb/s. Jak się okazało odtwarzanie przebiegało płynnie, bez żadnych zacięć i przeskoków. Nie odczuliśmy żadnej różnicy w stosunku do materiałów odtwarzanych bezpośrednio z pamięci tabletu czy smartfonu.

Seagate Wireless Plus 1 TB

Seagate Wireless Plus 1 TB

Co ciekawe Seagate Media posiada również wbudowany odtwarzacz plików audio, który pozwala na wygodną obsługę naszych playlist. Nie ma oczywiście najmniejszego problemu z korzystaniem z aplikacji przez nas preferowanych, które zapewne mają szersze możliwości, bowiem ta od Seagate posiada tylko podstawowe opcje.

Seagate Wireless Plus 1 TB

Przeglądanie zdjęć – również bez zastrzeżeń. W przypadku albumów z fotkami z wakacji, które miały po 3-4 MB, przeładowanie do kolejnej fotografii trwało niecałe 2 sekundy. Akurat tyle, żeby komfortowo przejrzeć nasze zbiory. Dodatkowo możemy w czasie pokazu odtwarzać muzykę w tle.

Seagate Wireless Plus 1 TB

Seagate Wireless Plus 1 TB

Nie ma także problemów z edytowaniem plików tekstowych czy innych dokumentów. Wszystko w tym wypadku zależy od oprogramowania, które posiadamy na danym urządzeniu.

Seagate Wireless Plus 1 TB

Ciekawym dodatkiem jest opcja Seagate Wireless Plus, która pozwala na połączenie urządzenia z routerem, przez co będzie działać jako przekaźnik. Innym funkcjonalnym dodatkiem jest sprawdzenie stanu akumulatora, liczby podłączonych użytkowników czy też zdalne wyłączenie dysku, co może się przydać, kiedy nie mamy zamiaru już więcej ruszać się z kanapy czy łóżka, a dysk Seagate Wireless Plus jest kilka metrów od nas.

Dodajmy, że producent przygotował również możliwość przywrócenia ustawień fabrycznych, informacje o dostępnym miejscu na dysku, aktualizację oprogramowania i wybór języka.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • koziro

    2013-03-20 11:39:57

    Jaki jest sens porównywania dysków wewnętrznych (zwłaszcza SSD) do jednego zewnętrznego?

    Każdy produkt musi otrzymać znaczek "Rekomendacja"? Co artykuł to sprzęt otrzymuje wyróżnienie ;P
  • Sroka

    2013-03-20 11:49:19

    Sens wydaje się być duży, bowiem pokazuje to jaka jest różnica pomiędzy tymi dyskami. Obala się tym samym mit USB 3.0 i jego niby super transferów. A co jest złego w rekomendowaniu danego produktu to już nie wiem..
  • koziro

    2013-03-20 16:36:03

    "A co jest złego w rekomendowaniu danego produktu to już nie wiem.."
    Nie danego, a każdego ;-)

    "Sens wydaje się być duży, bowiem pokazuje to jaka jest różnica pomiędzy tymi dyskami. Obala się tym samym mit USB 3.0 i jego niby super transferów."
    Gdyby chcieć takie coś pokazać to należałoby wziąć dobrą obudowę na dysk 2,5" z USB 3.0 oraz eSATA, wsadzić tam SSD i porównać transfery (eSATA po to, by pokazać "ułomność" USB 3.0). Nadal uważam, że obecne w powyższym artykule rozwiązanie jest bezsensowne. W niczym nie pomaga przy wyborze (jeśli ktoś interesuje się zakupem). Na dodatek - test ma traktować o dysku, a nie technologii z nim związanej (tj USB 3.0).
  • Kamirp

    2013-03-20 17:02:03

    Przejrzałem kilka recenzji i nie ma mowy to tym że każdy produkt dostaje rekomendacje! Np. nie znalazłem takiego smartfona! Więcej wpierw sprawdzamy, później piszemy.
    Co do drugiej opinii to się zgadzam, chociaż moim zdaniem sam sens mierzenia transferow tego dysku jest trafny. Gorzej z konkurencją na wykresach.
  • Xawery

    2013-03-21 13:50:28

    Przy tej pojemności to ma nareszcie sens! Odkładam mamone :D
  • skoczylas

    2013-03-21 15:03:27

    Idealna sprawa, ja juz kupiłem i polecam!
  • ~kamsztel

    2013-04-12 10:58:17

    Mam pytanie odnośnie DLNA w tym dysku - czy przy streaming-u materiału wideo (np. od telewizora Smart TV) przekazywane są także napisy w formacie SRT? (przy założeniu, że mają taką samą jak plik wideo). DLNA ma wiele wersji i niektóre serwery DLNA nie obsługują streamingu napisów np.w WD My Book Live.

Komentarz 7


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...