Kolos na biurku
Recenzja monitora iiyama E2607ws
Szybkość wyświetlania obrazu
Do sprawdzenia szybkości wyświetlania obrazu wykorzystałem przeznaczony do tego program Pixel Persistence Analyzer, kilka filmów oraz gier. Czas reakcji tego monitora według producenta wynosi tylko 2 ms (GTG). Oczywiście tak małe opóźnienie występuje pomiędzy przejściami kolorystycznymi Grey to Grey (szary – biały - szary).

W teście Pixel Persistence Analyzer z dobrze znaną wyścigówką, była ona w miarę wyraźna aż do tempa 4-5. Później trudno już było odczytać napis znajdujący się na fladze. Wynik nie jest może porażający, ale do normalnego użytkowania takie parametry wystarczą w zupełności. Zauważalne smużenie jako tako nie występuje i nie utrudnia nam pracy (przynajmniej ja takowego nie zarejestrowałem).
Jakość kolorów, odwzorowanie:
Monitor Iiyama E2607ws nie zaskakuje jeżeli chodzi o odwzorowanie i jakość kolorów. Po zainstalowaniu sterownika oraz dokonaniu kalibracji za pomocą Eye-One Display monitor zaprezentował się na przeciętnym poziomie. Dla zwykłego, domowego użytkownika taka jakość jest w pełni wystarczająca. Profesjonaliście będą raczej omijać ten monitor szerokim łukiem. Nie można jednak tak do końca ganić sprzętu od Iiyamy. W porównaniu z moim notebookiem HP pavilion, E2607ws prezentuje się bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o odwzorowanie czerni to tutaj też E2607ws niczym się nie popisuje. Może nie jest to jakiś szarawy odcień, ale do bardzo dobrego wyniku daleko.

Wyniki testów przeprowadzonych przy pomoc kalibratora Eye-One Display (krzywa gamma oraz wykres CIEXYZ)
Dla wyjaśnienia:
CIEXYZ zwana też CIE XYZ lub CIE1931 to inaczej przestrzeń barw stworzona w 1931 przez Międzynarodową Komisję Oświetleniową (Comission Internationale de l'Eclairage). Przyjmuje się ją jako wyznacznik i punkt odniesienia do innych przestrzeni barw.
CIE XYZ jest trójwymiarowym opisem barw. Później, także w 1931 wprowadzono przestrzeń barw CIE xyY, która przelicza składowe barw X, Y, Z na współrzędne trójchromatyczne x, y, Y, gdzie x i y określają chromatyczność a Y jasność. To rozwiązanie umożliwiło opis w dwóch wymiarach.
Współrzędne te nakładając się odwzorowywane są w przestrzeni barw przedstawionej z pomocą wykresu chromatyczności jako tzw. trójkąt barw: obszar zamknięty dwiema liniami - krzywą i prostą.
Kąty widzenia Według producenta kąty widzenia w Iiyama E2607ws poziomo/pionowo: 170°/150°; prawo/lewo: 85°/85°; góra/dół: 80°/70°. Jak się okazała producent nie zawyżył tej wartości. Monitor charakteryzuje się dobrymi kątami widzenia. Sprzęt podczas testów stał na moim biurku, gdy chciałem obejrzeć jakiś film (z reguły na łóżku) to nie musiałem zmieniać ustawień urządzenia. Mogłoby się wydawać że kąty góra/dół uniemożliwią mi komfortowy odbiór. Proszę jednak pamiętać, że mamy tutaj do czynienia z matrycą TN, więc nie należy porównywać tych wartości z innymi monitorami na przykład na matrycy S-IPS. Osoby, które mają zamiar oglądać na tym ekranie filmy na pewno nie zawiodą się.
Głośniki
Producent umieścił tutaj dwa małe głośniki po 5 W każdy. Podczas przeprowadzania testów sprawdziłem ich działanie. Na pewno spodziewacie się jakie były moje wrażenia po odsłuchu. Użyje trochę lżejszych słów i określę ten dodatkowy sprzęt jako... zbędny. Ogólnie rzecz biorąc, lepiej gdyby go nie było.
Jeżeli ktoś odrobinę szanuje muzykę i jej dobroczynny wpływ, nigdy nie skorzysta z głośników zamontowanych w monitorze Iiyama E2607ws. Właściwie nie wiem po co producenci umieszczają głośniki w tego typu sprzęcie o takiej przekątnej. Ktoś kto ma wystarczająco miejsca na biurku by postawić takiego „kolosa” na pewno znajdzie tez trochę przestrzeni dla porządnych głośników.
Pobór mocy
Pobór mocy to również ważny element testów monitora. Wyniki okazały się zbliżone do tych podanych przez producenta. Otóż przy włączonym urządzeniu pobór jest na poziomie 52-53W a w trybie czuwania około 1,9-2 W. Pomiarów dokonałem za pomocą miernika. Nie podaję dokładnych wartości, ponieważ trzeba uwzględnić dwie rzeczy – niedoskonałość przyrządu oraz błędy pomiarowe. Mój miernik nie jest profesjonalnym sprzętem, dlatego też jego wskazania nie są dla mnie w 100% wiarygodne. Błędy pomiarowe mogą wynikać właśnie z niedokładności sprzętu, oporu. Warto dodać, że zasilacz monitora mieście się w jego wnętrzu, my mamy tylko kabel zasilający do podłączenia. Takie rozwiązanie eliminuje „małe skrzyneczki” spod biurka ale zwiększa wagę sprzętu.
Do sprawdzenia szybkości wyświetlania obrazu wykorzystałem przeznaczony do tego program Pixel Persistence Analyzer, kilka filmów oraz gier. Czas reakcji tego monitora według producenta wynosi tylko 2 ms (GTG). Oczywiście tak małe opóźnienie występuje pomiędzy przejściami kolorystycznymi Grey to Grey (szary – biały - szary).

W teście Pixel Persistence Analyzer z dobrze znaną wyścigówką, była ona w miarę wyraźna aż do tempa 4-5. Później trudno już było odczytać napis znajdujący się na fladze. Wynik nie jest może porażający, ale do normalnego użytkowania takie parametry wystarczą w zupełności. Zauważalne smużenie jako tako nie występuje i nie utrudnia nam pracy (przynajmniej ja takowego nie zarejestrowałem).



Jakość kolorów, odwzorowanie:
Monitor Iiyama E2607ws nie zaskakuje jeżeli chodzi o odwzorowanie i jakość kolorów. Po zainstalowaniu sterownika oraz dokonaniu kalibracji za pomocą Eye-One Display monitor zaprezentował się na przeciętnym poziomie. Dla zwykłego, domowego użytkownika taka jakość jest w pełni wystarczająca. Profesjonaliście będą raczej omijać ten monitor szerokim łukiem. Nie można jednak tak do końca ganić sprzętu od Iiyamy. W porównaniu z moim notebookiem HP pavilion, E2607ws prezentuje się bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o odwzorowanie czerni to tutaj też E2607ws niczym się nie popisuje. Może nie jest to jakiś szarawy odcień, ale do bardzo dobrego wyniku daleko.

Dla wyjaśnienia:
CIEXYZ zwana też CIE XYZ lub CIE1931 to inaczej przestrzeń barw stworzona w 1931 przez Międzynarodową Komisję Oświetleniową (Comission Internationale de l'Eclairage). Przyjmuje się ją jako wyznacznik i punkt odniesienia do innych przestrzeni barw.
CIE XYZ jest trójwymiarowym opisem barw. Później, także w 1931 wprowadzono przestrzeń barw CIE xyY, która przelicza składowe barw X, Y, Z na współrzędne trójchromatyczne x, y, Y, gdzie x i y określają chromatyczność a Y jasność. To rozwiązanie umożliwiło opis w dwóch wymiarach.
Współrzędne te nakładając się odwzorowywane są w przestrzeni barw przedstawionej z pomocą wykresu chromatyczności jako tzw. trójkąt barw: obszar zamknięty dwiema liniami - krzywą i prostą.
Kąty widzenia Według producenta kąty widzenia w Iiyama E2607ws poziomo/pionowo: 170°/150°; prawo/lewo: 85°/85°; góra/dół: 80°/70°. Jak się okazała producent nie zawyżył tej wartości. Monitor charakteryzuje się dobrymi kątami widzenia. Sprzęt podczas testów stał na moim biurku, gdy chciałem obejrzeć jakiś film (z reguły na łóżku) to nie musiałem zmieniać ustawień urządzenia. Mogłoby się wydawać że kąty góra/dół uniemożliwią mi komfortowy odbiór. Proszę jednak pamiętać, że mamy tutaj do czynienia z matrycą TN, więc nie należy porównywać tych wartości z innymi monitorami na przykład na matrycy S-IPS. Osoby, które mają zamiar oglądać na tym ekranie filmy na pewno nie zawiodą się.
Producent umieścił tutaj dwa małe głośniki po 5 W każdy. Podczas przeprowadzania testów sprawdziłem ich działanie. Na pewno spodziewacie się jakie były moje wrażenia po odsłuchu. Użyje trochę lżejszych słów i określę ten dodatkowy sprzęt jako... zbędny. Ogólnie rzecz biorąc, lepiej gdyby go nie było.
Jeżeli ktoś odrobinę szanuje muzykę i jej dobroczynny wpływ, nigdy nie skorzysta z głośników zamontowanych w monitorze Iiyama E2607ws. Właściwie nie wiem po co producenci umieszczają głośniki w tego typu sprzęcie o takiej przekątnej. Ktoś kto ma wystarczająco miejsca na biurku by postawić takiego „kolosa” na pewno znajdzie tez trochę przestrzeni dla porządnych głośników.
Pobór mocy
Pobór mocy to również ważny element testów monitora. Wyniki okazały się zbliżone do tych podanych przez producenta. Otóż przy włączonym urządzeniu pobór jest na poziomie 52-53W a w trybie czuwania około 1,9-2 W. Pomiarów dokonałem za pomocą miernika. Nie podaję dokładnych wartości, ponieważ trzeba uwzględnić dwie rzeczy – niedoskonałość przyrządu oraz błędy pomiarowe. Mój miernik nie jest profesjonalnym sprzętem, dlatego też jego wskazania nie są dla mnie w 100% wiarygodne. Błędy pomiarowe mogą wynikać właśnie z niedokładności sprzętu, oporu. Warto dodać, że zasilacz monitora mieście się w jego wnętrzu, my mamy tylko kabel zasilający do podłączenia. Takie rozwiązanie eliminuje „małe skrzyneczki” spod biurka ale zwiększa wagę sprzętu.
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Mateusz
2010-02-04 22:48:43
Gringo
2010-02-11 21:54:58
Recka fajnie napisana, dobrze się czyta.
A monitor na prawde świetnie sie skomponował z tymi głośnikami, klawiaturą i zieloną scianą... :)