» załóż konto» przypomnij hasło

SSD wiecznie „młody”?

OCZ Vector 180 mierzy się z czasem i mitami o dyskach SSD

Autor: Michał Mroziński | Data: 2015-08-11 09:42:17

A A A | Wejść na stronę 24899 | Komentarzy 6

OCZ Vector 180 mierzy się z czasem i mitami o dyskach SSD

OCZ wraz z PCFoster.pl postanowił obalić mity związane z krótką żywotnością dysków SSD. Dzięki temu do nasze Redakcji trafił model Vector 180 o pojemności 240GB i od razu został ciepło przyjęty przez naszą platformę testową. Rozpoczynamy długoterminowy test żywotności, ale w przeciwieństwie do podobnych inicjatyw – nasza procedura ma być jak najbardziej zbliżona do sposobu użytkowania takich napędów przez większość z nas. Jaki sposób? Zobaczcie sami!


Krótka żywotność
Wraz z pojawieniem się na rynku konsumenckim dysków SSD sporo pojawiło się wątpliwości odnośnie ich żywotności i niezawodności. Jak każda nowa technologia także i dyski półprzewodnikowe musiały udowodnić swoją jakość (wydajność pokazały od razu :) ). Ów głosy zwątpienia wskazywały (i słusznie) na ograniczoną z uwagi na uwarunkowania technologiczne ilość cykli zapisu w komórkach pamięci NAND flash montowanych w dyskach SSD. Według pesymistów nowe napędy nie miały być w stanie wytrzymywać dłużej niż kilka lat normalnej pracy w komputerze „przeciętnego Kowalskiego” wskazując na ogromną ilość danych, jaka się przez nasze maszyny przetacza. Z jednej strony należy zauważyć, iż rzeczywiście takowe ograniczenia istnieją. Z drugiej jednak wielokrotnie w ów debatach przytaczano konkretne wyliczenia ilości danych jakie musiałyby być codziennie zapisywane, aby dysk SSD odmówił posłuszeństwa już po trzech czy pięciu latach. Dla większości z nas takie liczby są nieosiągalne przy zwykłym użytkowaniu peceta.

Spadająca wydajność
Pierwsi szczęśliwcy po pewnym czasie używania swoich nowych nabytków zauważali, że ich demony prędkości zaczynają zwalniać. Ich obserwacje potwierdzały wyniki syntetycznych testów. Jak każda technologia tak i napędy półprzewodnikowe na starcie cierpiały na „choroby wieku dziecięcego”, a w szczególności na niedopracowane oprogramowanie układowe kontrolerów, czy niedopracowane kontrolery jako takie. Firmware da się załatać i poprawić to i owo – gorzej z samym kontrolerem, którego nie da się przecież tak łatwo zdemontować, a następnie podmienić. Niemniej jednak zarówno producenci jak i konsumenci szybko nauczyli się, że odczyt deklarowany i zapis to nie wszystko i diabeł tkwi w kontrolerze oraz firmwarze. Czy nadal vendorzy pozwalają sobie na takie niedociągnięcia jak na początku drogi SDD na rynku? Raczej nie, ale jest to kolejny punkt do sprawdzenia.

Dysk SSD jest bezużyteczny przy SATA I
Niektórzy „znafcy” głosili, iż dyski SSD są bezużyteczne na płytach ze złączem SATA I. O ile można założyć pewne uproszczenie w ich toku rozumowania i przyznać rację co do zmniejszonej wydajności (i niekiedy braku trybu AHCI) o tyle tak kategoryczne stwierdzenie jest raczej nie na miejscu. Ilość możliwych do wykonania operacji na sekundę w dyskach półprzewodnikowych jest na tyle duża, iż nawet na wolniejszym trybie SATA deklasuje konkurentów. Sprawdzimy? Oczywiście!

Jak dysk SSD „pada” to bez ostrzeżenia
Kolejny mit mówiący o tym, że dyski SSD są (poza wydajnością) „be”. Większość osób głoszących ów przekonanie nie miała w ręku takowych nośników, nie wspominając o przeżyciu „zgonu” konkurenta HDD. Owszem – zdarzały się linie produktów bardziej podatnych na awarie, jednak zgon wywołany wyczerpaniem ilości cyklów zapisu nie następuje wbrew obiegowej opinii od razu i bez ostrzeżenia. Co innego jeśli odejście na „zieloną łąkę” zostało spowodowane przez słabą jakość użytych komponentów (kontrolera, kości NAND Flash, firmware'u czy laminatu). W takim wypadku – podobnie jak przy kartach graficznych czy innych komponentach „zgon” może nadejść bez symptomów. Ale czy obecnie dyski SSD cierpią na podobne przypadłości? Sprawdzimy na naszym bohaterze!

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • t.luk

    2015-07-16 10:29:27

    Kiedy nastąpi ciąg dalszy, za kolejne 2 miesiące? :)
  • Squbii

    2015-07-16 12:17:03

    @t.luk - w przeciwieństwie do innych testów nie zawalamy dysku "lewymi" danymi tylko po to żeby sprawdzić ile przyjmie dysk na "klatę". Test jest pod kątem przeciętnego użytkowania i zachowania dysku przy takim obciążeniu. Wielu Userów nie ma pojęcia czy przykładowo 50GB na dzień to dużo, czy mało. Nie są w stanie odnieść się do tak określonej żywotności. Wszystko to oznacza, że kolejne aktualizacje będą pojawiały się w ciut dłuższych interwałach. Kolejny checkpoint mamy ustawiony na 1TB Host Writes (na razie na liczniku jest niespełna 800GB :) ). Stay tuned :) ...
  • JegoMosc

    2015-07-16 12:42:53

    Bardzo pouczająca lektura. Dzięki!
  • Sławekpl

    2015-08-14 11:33:59

    miałem Vectora, po niecałym roku padł kontroler, nie wiem skąd dane o tak niskiej awaryjności 2,5-3%, serwis Komputronika w którym zakupiłem ten nośnik poinformował mnie że większość sprzedanych sztuk do nich wróciła
    obecnie mam Samsunga 850 Pro 128 GB, przerobiłem na nim przez niecały rok 20 TB, kupiony zaraz po premierze, spadki są wyraźne, odczyt dużo się nie zmienił, ale zapis przeszło o połowę zmalał, największa tragedia jest z IOPS 90 tyś na 30 odczyt, za to zapis z 85 na 2 tysiące, testowane dołączonym programem producenta nośnika
    dużo wody w Warcie musi upłynąć aby SSD oferowały przez większość czasu "życia" deklarowane przez producenta parametry, obecnie to co podają firmy produkujące SSD mija się bardzo z tym co widzimy po kilku miesiącach użytkowania w testach

    już kolejna redakcja testuje ich nośniki w dłuższym okresie czasu, pomysł ciekawy, najwyraźniej OCZ chce odzyskać renomę, jednak ja drugi raz im nie zaufam
  • Squbii

    2015-08-16 16:11:16

    Jeśli masz problem ze spadkiem wydajności to Samsung jakiś czas temu łatał firmware właśnie po skargach Użytkowników na takie objawy. Sprawdź czy masz wgrany najnowszy firmware - może to rozwiąże Twój problem ze spadkiem wydajności. Poza tym niektóre modele mocno cierpią jeśli zapełni się 50-70% ich nominalnej pojemności. Tu również nowsze firmware'y na ogół rozwiązują problem.
  • Sławekpl

    2015-08-17 22:30:26

    łatał ale w EVO, do Pro nie ma nowszego oprogramowania, albo to odosobniony przypadek albo mało jest użytkowników którzy mają podobny problem by odpowiednio nagłośnić tą sprawę i aby producent się tym w końcu zajął
    wydali raz nowszy soft ale więcej mieszał, całe szczęście że go nie zainstalowałem, został wycofany przez producenta, czekam cały czas na jakąś poprawkę,
    kupiłem ten nośnik z uwagi na ilość danych które można przemielić na nim i długą gwarancję, i w tym się sprawdza, ale chodzi o dość radykalny spadek danych, a nie jest ten nośnik nawet w połowie zapełniony, średnio 20-30% bo przerobione dane sukcesywnie przenoszę na HDD

Komentarz 6


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...