Przede wszystkim energooszczędność!
Antec High Current Pro Platinum 1000 W – test zasilacza
Spis treści
Na potrzeby tego testu skorzystaliśmy ze specjalnej platformy w której wykorzystano nie najnowszą już płytę główną nForce 790i SLI, która to jednak jest dosyć "prądożerna". Dwie karty graficzne GeForce GTX 295 (2 procesory graficzne) i pięć dysków twardych powinny wycisnąć z naszego zasilacza ostatnie poty.
Do pomiarów wykorzystaliśmy następujące urządzenia:
- Multimetr cyfrowy Voltcraft VC 920, CAT IV 600V
- Miernik cęgowy Voltcraft VC-521 AC/DC, CAT III 600 V
- Watomierz sieciowy Voltcraft SBC-500
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Onyks
2012-07-21 21:58:48
~theSpid3r
2012-07-23 14:11:53
mw_1975
2012-07-26 07:13:43
To nie jest aż taki wielkolud. Testowałem ostatnio zasilacz nowej na rynku marki z 80+ Gold i 800W i był krótszy zaledwie o 1 cm. Prawdziwy problem polega na ilości gotówki jaką trzeba wydać, aby zakup takiej elektrowni miał sens. Bez 3 albo 4 kart graficznych szkoda na niego kasy. A kupowanie PSU z platynowym certyfikatem zamiast złotego ma taki sam sens jak mistrzostwa świata, kto najwyżej nasika na mur. Trzeba dopłacić 50% albo i więcej i to się zwróci po jakichś 25 latach albo i dużo później. To zaledwie 2% różnicy w sprawności!
@onyks
Na chwilę obecną nie ma innych HCP Platinum, Antec EA-650, też platynowy, kosztuje ok 450 zł bez przesyłki.
Francus
2012-07-27 21:54:49
4