Gracze będą zadowoleni?
Test Gigabyte Ghost M8000X i Gigabyte Aivia K8100
Spis treści
Trudno opisywać myszkę do gier, nie wykonując żadnych testów praktycznych. Dlatego też, na pierwszy ogień poszły dwie pozycje od znanego producenta gier – „Valve”. Pierwsza z nich, „Team Fortress 2” wykorzystywała potencjał myszki przez około 2 godziny. Przez ten czas nie odczuliśmy żadnego dyskomfortu. Dzięki zastosowaniu anty – poślizgowych wstawek ręka nie poci się, ani nie męczy zbyt szybko. Przyczepić można się tylko do zbyt łatwo wchodzącego lewego przycisku, który czasem potrafi „opaść” w najmniej odpowiednim momencie. Nie jesteśmy jednak w stanie stwierdzić, czy to wina całej serii, czy tylko tego pojedynczego modelu.
Po chwili przerwy, przyszedł czas na drugie starcie – tym razem z „Left 4 Dead 2”. Ci, którzy znają tę grę wiedzą, że jest ona idealna do testów myszek. Setki kliknięć na minutę to tutaj chleb powszedni, a potrzeba nagłych, szybkich obrotów o 180 stopni zdarza się dość często. Mimo to, klawisze pozostały w swoim nienaruszonym stanie, nie odkształciły się od poziomu równowagi, a ich cichy „klik” nie przeszkadza nawet wtedy, gdy dookoła panuje głucha cisza.
Na ostatek zostawiliśmy mało rozpowszechnioną produkcję szwedzkiego „Avalanche Studios” – „The Hunter”. Głównym zadaniem w tej grze jest… polowanie na jelenie i inne zwierzęta leśne (jednakże te drugie dostępne są tylko po wykupieniu subskrypcji). Wszystko to wykonane jest z zachowaniem całkowitego realizmu. Także celowanie w tej grze nie należy do najłatwiejszych. Przydały się tutaj dołączone do zestawu ciężarki. Po ustawieniu odpowiedniej dla nas konfiguracji (26g), byliśmy w stanie upolować na obiad niejednego rogacza.
W powyższej tabeli, producent porównał swój produkt z produktami innych producentów o znacznie wyższej cenie (ok. 100zł każda). Jak widać, ustępuje im on jedynie w takich parametrach jak maksymalna szybkość, czy przyspieszenie.
Postanowiliśmy również przeprowadzić kilka testów syntetycznych, mających na celu zweryfikowanie parametrów podanych przez producenta.
Najpierw sprawdziliśmy rzeczywistą rozdzielczość myszy. Odpowiednio dla wartości 800, 1600 i 3200 DPI (na większą niestety nie pozwoliła nam już maszyna testująca, z powodu nieobsługiwanej rozdzielczości ekranu powyżej 1366px x 768px).
Jak łatwo się domyślić, test ten nie należy do najłatwiejszych, gdyż jego wynik zależy nie tylko od samej myszy, ale także od precyzji użytkownika, a także dostępnej rozdzielczości ekranu. Dlatego też, niepewności jakie możemy tutaj zobaczyć, są akceptowalne.
Kolejny test, który wykonaliśmy, miał na celu sprawdzenie interpolacji myszy. Służy on do określania, czy myszka pracuje w swoich rzeczywistych rozdzielczościach, czy też w rozdzielczościach zwiększanych poprzez oprogramowanie. I ten test został w pełni zaliczony (czarna, prosta linia to symbolizuje).
Ostatnim z testów był test na potwierdzenie częstotliwości, z jaką pracuje M8000X, a także opóźnienie z jakim się spotyka. Poniżej wynik tego badania.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Kamirp
2010-11-14 23:10:05
Warwyko76
2010-11-15 00:36:21
mateuszpiotr
2010-11-15 16:38:42
Mikellle
2010-11-16 23:28:23
spookie
2010-11-17 12:50:55
Sroka
2010-11-17 17:45:12
6