LC-POWER Gaming 972B Triton - recenzja obudowy

Obudowa LC-POWER została zapakowana w kolorowy karton, na którego froncie znajdziemy duże zdjęcie produktu, jego nazwę, adres strony internetowej producenta oraz inne grafiki. Wszystko jest utrzymane w niebiesko-białych barwach i mocno przyciąga wzrok potencjalnego klienta.

W środku Gaming 972B została odpowiednio zabezpieczona za pomocą folii i gąbczastych wkładek, dzięki czemu w czasie transportu możemy być spokojni o nasz zakup.

W zestawie z obudową otrzymujemy wszelkie niezbędne śrubki i kołki montażowe oraz sanki do dysków twardych. Akcesoria te zostały umieszczone w dodatkowym pudełku.

Sama obudowa jest typu Midi-Tower i może zmieścić w środku płyty główne w standardzie ATX, Micro-ATX oraz Mini-ITX. Pierwszym aspektem, który rzucam nam się w oczy jest meshowy front w czarnym kolorze. Na samej górze panelu przedniego mamy drukowany napis „TRITON”, czyli nazwę tego modelu. Poniżej znalazły się umieszczone pod lekkim kątem dwie zaślepki dla zatok zewnętrznych o wielkości 5,25 cala oraz jedną dla 3,5 cala. Pod nimi mamy dwie ustawione również z pewnym nachyleniem powierzchnie, za którymi ukryto dwa wentylatory 120 mm podświetlane niebieskimi diodami LED. Dzięki temu w ciemności nasz komputer będzie się prezentował całkiem przyjemnie. Dodajmy, że przed nimi umieszczono filtry przeciwpyłowe.

W górnej części obudowy umieszczono panel I/O w skład, którego wchodzą dwa porty USB 3.0, gniazda audio (wejście i wyjście), dwa porty USB 2.0 oraz przycisk Power i mniejszy Reset. Nie zabrakło również diody, która informuje o pracy peceta.

Gaming 972B Triton ma wymiary 470 x 190 x 500 mm i waży 6,96 kilograma.

Prawy panel obudowy został wykonany z litej blachy typu SECC. Nie mamy tutaj żadnego otworu, który umożliwiałby montaż dodatkowego wentylatora.

Przeciwległa strona posiada częściową powierzchnię w kształcie plastra miodu. Po jej wewnętrznej stronie możemy zainstalować dwa dodatkowe wentylatory 120 mm, które powinny pozytywnie wpłynąć na temperaturę karty graficznej. Na bocznych ściankach znajdują się wgłębienia, dzięki którym łatwiej chwycić dany panel podczas otwierania obudowy.

Na spodzie oprócz czterech solidnych nóżek z gumowymi końcówkami, które zapobiegają przypadkowemu przesuwaniu obudowy po stole, znajdziemy także duży filtr przeciwpyłowy.