PSU na własnej platformie!
In Win GreenMe 650 W – test zasilacza
Spis treści
Wszystkie zastosowane w zasilaczu in Win kable są zamocowane na stałe w zasilaczu. Otrzymujemy w sumie czternaście wtyczek. Najważniejsze z wtyczkami ATX 20 +4 pin i EPS 4+4 pin mają długość tylko 500 mm, co w praktyce może się okazać zbyt mało. Przydałoby się je wydłużyć o co najmniej 50 mm dla większych obudów. Również tylko dwie wtyczki PCIe to trochę niewiele przy zasilaczy o mocy 650 W. Taka jednostka powinna oferować co najmniej o dwie wtyczki więcej. Również producent nie rozpieszcza nas w kwestii SATA, jednak tutaj w większości przypadków taki zestaw okaże się wystarczający. Odległości pomiędzy poszczególnymi wtyczkami są odpowiednie 150 mm to wartość optymalna.
Złącza:
- 1x 20+4pin ATX
- 1x 4+4pin ATX12V / EPS12V
- 2x 6+2pin PCIe
- 6x SATA
- 3x 4pin Molex
- 1x Floppy
Zastosowane tutaj cztery linie 12V są dzielone następująco: 12V1 – ATX, peryferia i SATA, 12V2 – EPS, 12V3 – PCIe1 oraz 12V4 – PCIe2.
Przed przystąpieniem do prezentacji wnętrza tej jednostki musimy jeszcze raz podkreślić, że twórcą całej jednostki jest firma In Win, która nie korzysta z gotowych rozwiązań innych producentów.
Widzimy tutaj jedną, pojedynczą płytkę PCB, na której elementy są rozmieszczone stosunkowo luźno, w odpowiednich odległościach od siebie. Jej projekt nie wydaje się być wyjątkowo nowoczesny, jednak producent pokusił się m.in. o zastosowanie przetwornicy DC/DC po stronie wtórnej.
Filtr znajdujący się w okolicach gniazda AC posiada dwa kondensatory typu Y. Na głównej płytce drukowanej zachodzi drugi etap filtracji, na co pozwalają kolejne dwa kondensatory typu Y i dwa typu X, które są umieszczone za mostkiem prostowniczym, warystorem MOV i dwoma dławikami CM.
Dwa równoległe prostowniki mostkowe (GBU606) zostały przykręcone za głównym radiatorem. Każdy z nich może obsłużyć prąd do 6 A.
W APFC widzimy dwa MOSFETy firmy Toshiba TK20J50D wraz z diodą, co ma zapewnić lepsze kształtowanie się sinusoidy prądu wejściowego, aby dopasować do odpowiednio napięcia na wejściu. Kondensatory w tym miejscu to modele od Panasonica o parametrach: 390 uF, 420 V i 105 C.
Jako główne przełączniki zastosowano dwa TK15J50D. Kontroler PFC/PWM znajduje się na pionowej płytce PCB . Po przeciwnej stronie CM6802 umieszczono niewielki transformator.
Po stronie wtórnej znajdują się elementy pasywne np. cztery MBR4060PT do obsługi szyn +12 V. Mniejsze linie mogą pracować za sprawą dwóch przetwornic DC/DC, które składają się z dwóch par M3016D i M3004D (MOSFETów) oraz kontrolera uP3872B.
Wszystkie zastosowane po tej stronie kondensatory są elektrolityczne. Większość z nich jest od firmy Teapo, a reszta wyprodukowana przez Samxon.
Układ Weltrend WT7579 IC odpowiada za obsługę wszystkich zabezpieczeń.
Jakość lutowania po drugiej stronie płytki drukowanej możemy ocenić na szkolną czwórkę, jednak to głównie z uwagi na budżetowy charakter zasilacza GreenMe.
Zastosowany tutaj wentylator pracuje z parametrami 12 V i 0.24 A. Może obracać się z prędkością 1400 RPM, przy przepływie 56 CFM i natężeniu hałasu na poziomie 28 dBA. Pracuje on w idle bardzo wolno i cicho, jednak w stresie mocno się rozpędza i potrafi narobić sporo hałasu.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~rrr
2012-10-19 12:50:08
RafalC
2012-10-19 13:36:40
Sroka
2012-10-19 23:12:17
dupcengier24
2012-10-20 15:22:16
4