Kolejne ciekawe jednostki PSU na rynku
In Win Commander III 700 W – test zasilacza
Spis treści
Zasilacz Commander III oferuje bardzo szerokie okablowanie, jak na jednostkę o mocy 700 W. W ich skład wchodzą m.in. cztery złącza PCIe, a przecież w wielu testowanych przez nas modelach o takiej mocy były tylko dwie takie wtyczki. Dzięki temu możliwości tego zasilacza są dużo większe w stosunku do konkurencji.
Długość wszystkich przewodów jest wystarczająca, a odległości pomiędzy złączami nie budzą zastrzeżeń. Dla kabli z wtykami EPS i PCIe zastosowano przewody 16AWG, podobnie zresztą jak w przypadku linii +12 V z wtyczką ATX. Pozostałe posiadają przewody 18AWG.
Wnętrze
Firma In Win, jako jeden z niewielu producentów wykorzystuje przy konstruowaniu zasilaczy swój własny projekt. Płytka PCB ma niewielki rozmiary, przez co wszelkie komponenty są na niej gęsto ułożone. Sam jej design należy do standardowych. Znajdziemy tutaj m.in. przetwornicę DC-DC po stronie wtórnej.
Proces filtrowania rozpoczyna się od gniazda sieciowego, gdzie umieszczono dwa kondensatory typu Y. Kable zasilające owinięto wokół cewki ferrytowej, co ma zredukować zakłócenia pola elektromagnetycznego. Na głównym laminacie zachodzi filtrowanie przejściowe, za sprawą dwóch dławików CM, warystora MOV, dwóch kondensatorów typu X i pary kondensatorów Y umieszczonych za mostkiem prostowniczym.
Dwa mostki prostownicze umieszczone są równoległe i przymocowane do dużego radiatora.
W APFC znajdziemy dwa STW26NM60N, diody Boost BYC10-600 oraz dwa równolegle umieszczone kondensatory Rubycon o pojemności 180 uF lub 360 uF, 450 V i możliwości pracy w temperaturze do 105 stopni Celsjusza. Ich maksymalna pojemność wydaje się stosunkowo mała do mocy zasilacza.
Zastosowano tutaj kontroler combo PFC/PWM o nazwie Champion CM6802AHX IC, który jest ulepszoną wersją modelu CM6900 IC, który jest stosowany przede wszystkim w zasilaczach z certyfikatem 80Plus Gold i Silver. Co ciekawe pozwoliło to osiągnąć w przypadku In Win wyższą sprawność bez stosowania chociażby konwertera LLC.
Na laminacie musimy jeszcze wyróżnić obecność kontrolera PWM STR-A6069H, czterech MOSFETów IPP032N06N3 G, wykorzystywanych po stronie wtórnej, które są zamontowane na małym radiatorze i mogą obsługiwać prąd o natężeniu 120 A w temperaturze do 100 stopni Celsjusza.
Po stronie wtórnej mamy kondensatory elektrolityczne Teapo, które mogą pracować również w temperaturze 105 stopni Celsjusza i cztery polimerowe tego samego producenta, które wykorzystano do filtrowania i lepszego tłumienia tętnień.
Jakość lutowania jest na płytce modułowej jest dobra, jednak warto zwrócić uwagę, że nie zastosowano tutaj kondensatorów filtrujących. Za pomocą dwóch grubych kabli dostarczają tutaj szyny 12 V. Pierwszy odpowiada za gniazdo 8-pinowe, a drugi za cztery gniazda 4-pin.
Zdecydowanie wyższą jakość lutowania widzimy na odwrocie głównej płytki PCB. Tą spokojnie możemy porównać do tego, co oferuje nam Enermax czy Seasonic.
Zastosowany w zasilaczu wentylator firmy Adda o oznaczeniu ADN512LB-A90 (12 V i 0.22 A) wykorzystuje łożysko kulkowe i przy średnich obrotach pracuje bardzo cicho.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~koziro
2012-12-24 17:56:46
Jeśli to drugie to wyniki są niemiarodajne dla zasilaczy o różnych mocach i nie powinno się ich ze sobą porównywać :-)
Najbardziej kontrowersyjne są testy sprawności, bo można to wykazać chyba tylko na sztucznym obciążeniu...
AndiMara
2012-12-25 22:47:07
sido107
2012-12-28 12:51:35
Jak obliczacie sprawność, na działającym komputerze, do tego jest potrzebne sztuczne obciążenie.