Inwestycja warta zachodu?
HTC Radar - recenzja smartfonu
HTC Radar jest dosyć dużym smartfonem. Urządzenie mierzy 120,5 mm wysokości, szerokość wynosi 61,5 mm, a grubość to 10,9 mm. Cała obudowa została w znacznym stopniu zaokrąglona, przez co urządzenie sprawia wrażenie bardziej kompaktowego niż wskazują na to dane techniczne. Urządzenie pewnie leży w dłoni – duża w tym zasługa sporej masy, która wynosi 137 gramów. To niemało, ale taka jest specyfika dobrze wykonanych smartfonów. Znaczną część obudowy stanowi jednoczęściowy metalowy panel pomalowany metalizowanym lakierem. Powierzchnię ekranu chroni szkło Gorilla Glass, które w tym modelu jest wyjątkowo odporne na zarysowania. Oprócz metalu i szkła obudowa zawiera również wstawki z tworzywa sztucznego pokrytego cienką warstwą gumy – z tego materiału wykonano górną cześć tylnego panelu oraz klapkę gniazda SIM. Jakość materiałów to niezaprzeczalny atut tego smartfona. Nie byłoby jednak prawdą stwierdzenie, że do obudowy nie można się w żaden sposób przyczepić. Powierzchnia ekranu odporna na zarysowania nie jest odporna na zabrudzenia – w praktyce bardzo trudno zapanować nad jej czystością. Uproszczenie konstrukcji to ważny krok, aby osiągnąć bardzo dobre spasowanie, jednak niekonsekwencja projektantów sprawiła, że spasowanie nie jest idealne. Zastosowanie tylnej klapki w urządzeniu, w którym nie można wsadzić karty pamięci oraz wymienić akumulatora jest nietrafionym pomysłem. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłaby mała szufladka na kartę SIM – rozwiązanie stosowane wcześniej przez innych producentów. O ile jakość obudowy jest bardzo dobra, to wzornictwo w żaden sposób nie zachwyca. Wzornictwo można określić jako typowo funkcjonalne z jednym sporym zastrzeżeniem – z powodu szerokich ramek wokół ekranu oraz dużej powierzchni pod ekranem model bardzo dużo traci wizualnie, w znaczący sposób zaznaczając przynależność do średniej półki.
Na górze przedniego panelu, nad logiem HTC znajduje się ujście głośnika rozmów, w którego prawej krawędzi znalazła się dwukolorowa dioda powiadomień. W ramce ekranu, na lewo od loga producenta zamontowano czujnik zbliżenia oraz podświetlenia, a na prawo kamerę połączeń wideo. Urządzenie posiada 3,8 calowy ekran S-LCD o rozdzielczości 800 x 480 pikseli wyświetlający 16,7 milionów kolorów. Jakość wyświetlanego obrazu jest zadawalająca, jednak zastosowany typ ekranu nie pozwala osiągnąć idealnej czerni. Do czułości i precyzji pojemnościowego panelu dotykowego nie można się przyczepić. Pod wyświetlaczem znalazły się trzy dotykowe przyciski typowe dla słuchawek wyposażonych w Windows Phone (cofnięcie, home, wyszukiwanie). W górnej części urządzenia znajduje się złącze Jack oraz włącznik. W dolnej części lewego boku zamontowano złącze microUSB.
Na prawym boku umieszczono podłużny przycisk regulacji głośności oraz dwustopniowy przycisk aparatu. Ujście mikrofonu znajduje się w klapce gniazda SIM, która stanowi dolną cześć urządzenia.
W tylnej części urządzenia znajduje się dioda LED, obiektyw aparatu, ujście głośnika, ujścia mikrofonów do redukcji szumów, loga HTC oraz Windows Phone. Pod małą tylną klapką zamontowano jedynie gniazdo karty SIM. Akumulator jest niewymienny, telefon nie obsłuży wymiennej pamięci gdyż nie ma slotu do obsługi takich kart.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~hawser
2012-04-13 13:54:20
~mariusz
2012-04-13 13:54:58
Marek_K
2012-04-14 23:22:09
Niestety nie ma jeszcze AutoMapy na Windows Phone.
Warwyko76
2012-04-18 12:09:58
Marek_K
2012-04-18 23:52:24
Nazwanie ich przeciętnymi rzeczywiście było trochę na wyrost. Niewygodne i niezbyt dobrze grające, do czego HTC zdążył już wszystkich przyzwyczaić, ale za to z pilotem. Słuchawki wyglądały podobnie do RC-E160 z tą różnicą, że na środkowym przycisku pilota był przycisk odbierania połączeń a nie słuchawka i play-pause. Za pomocą pilota nie można było ani pauzować ani wznawiać odtwarzania muzyki, więc formalnie było wszystko ok.