» załóż konto» przypomnij hasło

Rywal Xonara?

Creative Sound Blaster Z – test karty dźwiękowej

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2013-02-20 20:46:24

A A A | Wejść na stronę 98537 | Komentarzy 9


Na potrzeby tego artykułu ponownie wyposażyliśmy się w kartę Asus Xonar Xense, która wydaje się być dobrym konkurentem dla Zetki Creativa. Co prawda jest to produkt ponad dwukrotnie droższy, ale dzięki temu będziemy mogli ocenić Sound Blastera na tle najsilniejszego rywala. Oprócz tego skorzystaliśmy również ze słuchawek Creative Aurvana In-Ear 2, które swego czasu testowaliśmy na łamach vortalu.

Oczywiście pojawia się pytanie, jak odpowiednio przetestować kartę dźwiękową, tym bardziej, że to pierwsza nasza tego typu publikacja. Na pewno nie obędzie się bez odsłuchu, który jednak jest często dosyć subiektywną oceną możliwości danego produktu. Chociaż z drugiej strony uważamy, że to zdecydowanie bardziej wiarygodna opinia, niż marketingowy „bełkot” pijaru. Tak, więc testy wykonaliśmy po odpowiednim wygrzaniu karty, w grach, muzyce i filmach. Korzystaliśmy ze standardowego stereo, żeby następnie sprawdzić różne efekty przestrzenne.

Zacznijmy od gier. Do testów przygotowaliśmy kilka tytułów, które naszym zdaniem mają spore „wymagania” dźwiękowe. Jest to oczywiście Battlefield 3 i Call of Duty 4: Modern Warfare. W przypadku tych tytułów można się przekonać, jak produkt Creativa, na tle droższego Asusa radzi sobie z przekazaniem przestrzeni na pola walki. W trybie stereo naszym zdaniem różnicy nie ma praktycznie żadnej. Obydwa urządzenia oferują doskonałą jakość dźwięku i co do tego nie mamy żadnych wątpliwości. Dzięki zainstalowaniu Sound Blaster Z w swoim komputerze, gracz powinien poczuć nową jakość zabawy. Postanowiliśmy skorzystać również z efektu Surround, który dostępny jest w opisanym oprogramowaniu i zapewnia on dźwięk 7.1 (emulacja). W tym przypadku byliśmy zaledwie zadowoleni z efektów, jakie przyniosła ta zmiana w karcie Creative’a, natomiast Asus w tym przypadku miażdży konkurencję, co jest spowodowane trochę innym, pod względem programowym podejściem do emulacji kanałów, dzięki czemu osiąga się zdecydowanie lepszy akustycznie efekt.

Nie mamy jednak wątpliwości, że testowany przez nas produkt bardzo dobrze radzi sobie w grach komputerowych. Jakość dźwięku jest na bardzo wysokim poziomie, a my możemy szybko i pewnie zlokalizować wroga. Nie da się ukryć, że Creative oferuje nam bardzo wysoką dynamikę.

Po tym, jak karta Sound Blaster Z bardzo dobrze sprawdzała się w grach, przeszliśmy do testów, a w zasadzie oglądania filmów. Okazuje się, że również na tym polu urządzenie świetnie sobie radzi. Wszelkie odgłosy są prawidłowo odseparowane, dialogi wyraźne, a ścieżka dźwiękowa dobrze działa w tle. W tym wypadku uważamy, że również wystarcza w zupełności tryb stereo, bowiem dodatkowe „polepszacze” typu Crystalizer dodają do dźwięku zbyt dużo sztucznych efektów, które w naszej ocenie wcale go nie ulepszają.

Na koniec pozostaje odsłuch utworów muzycznych z różnych gatunków. Okazuje się, że w tym przypadku produkt Creative ponownie nas nie zwiódł. Już na początku trzeba podkreślić, jego dużą dynamikę i naturalność przekazu. Okazuje się, jednak, że droższy produkt Asusa w tym segmencie radzi sobie jeszcze lepiej. Jego dźwięk oferuje jeszcze bardziej czyste brzmienie i lepszy bas. Ten ostatni okazuje się być trochę bardziej skupiony i mniej dudniący. Niemniej jednak widać zdecydowanie w Sound Blaster Z, że zastosowano wzmacniacz słuchawkowy i przetwornik cyfrowo-analogowy z prawdziwego zdarzenia. Również w czasie odsłuchu przy pomocy Aurvana In-Ear 2 doświadczyliśmy przyjemnych wrażeń. Scena muzyczna była naturalna i o dziwo przestrzenna. Nie zaobserwowaliśmy również problemów z odpowiednią separacją instrumentów. Oprócz tego warto podkreślić bardzo wyraziste górne pasmo.

W naszym odczuciu różnice pomiędzy Asus Xonar Xense, a Zetką Creative’a nie są na tyle duże, żeby różnica cenowa pomiędzy tymi produktami mogła wynosić ponad 450 złotych.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • ~miki

    2013-02-21 12:36:57

    Creative to firma z najgorszym supportem technicznym jaki świat widział.
  • ~olek

    2013-02-21 12:49:32

    Creative dziisiaj to skrajna fuszerka. Zawsze wierzylem w SoundBlastery roznej masci dopoki nie zmienilem SB na Xonara. Kiedys wszyscy robili wszytsko tak ze nie trzeba bylo sie grzebac z niczym. SB byl standardem i basta.
  • Sroka

    2013-02-21 13:10:31

    Za moich czasów te karty miały przezwisko "szumblaster"
  • ~dikens

    2013-02-21 13:32:08

    Osobiście nie narzekam. Mam SB Audigy już szmat czasu (to już 3 albo 4 komp w którym siedzi), a działa idealnie do tej pory. Nawet pod win7 nie ma żadnych problemów, oficjalne sterowniki działają w porządku :).
  • ~Łukasz

    2013-02-21 13:56:27

    Trzeba być niezłym fanatykiem, aby kupować karty od Creative. Są to produkty średnie, z wysoką ceną i beznadziejnym supportem, czyt. olewanie sterowników. Ja już zmądrzałem i nigdy już nie kupię żadnej super-hiper-wyjebanej karty.
  • ~greg

    2013-02-21 17:54:24

    zastanawia mnie parę rzeczy:
    1.dlaczego autor nie zwrócił uwagi na powody tego,że karta znacznie tańsza, zrobiona z gorszych komponentów gra (według opinii autora) identycznie w wielu miejscach jak karta znacznie droższa (i nie bójmy się tego powiedzieć-lepsza)?
    2.skąd takie gigantyczne wymagania sprzętowe podawane przez creative? Ja rozumiem,że dzisiaj każdy ma procesor dwurdzeniowy ale to nie ma znaczenia.Chodzi o odpowiedź-po co do obsługi ponoć dobrej karty konieczność takiej mocy w procesorze?
    3.Dlaczego autor potraktował po macoszemu wątek dźwięku 3d w grach?Proszę o ocenę jakości dźwięku w pewnych sytuacjach:gdy odwracamy się plecami do źródła, gdy źródło znajduje się ponad głową użytkownika lub pod,jak wygląda sprawa dźwięku w rożnych środowiskach
    4.Jak wygląda obciążenie procesora JEDNORDZENIOWEGO i dwurdzeniowego w różnych sytuacjach: muzyka cd, flac, gry
  • ~Ralph

    2013-02-21 20:31:39

    Po horrorze jaki przeżyłem ze wsparciem technicznym Creative Labs nie dotknę niczego od tej marki.
    Wystarczy wejsc na forum support creative i poczytać historie mrożące krew w żyłach
  • Kuba

    2013-02-21 21:42:14

    Creative w którymś tam momencie doszedł do wniosku że lepiej wyjdzie sprzedając karty z bajerami, zmaiast karty dla fanatyków, a szkoda
    Karta zła nie jest ale cena trochę za wysoka

    A sterowniki? Cóż rynek kart dźwiękowch porusza się w ślimaczym tempie, także jak inaczej niż poprzez brak sterowników zmusić ludzi do zmiany sprzętu?

    Inna sprawa, jak ktoś kupuje kartę tylko ze względu na muzykę to lepiej byłoby poszukać za tę lub mniejszą cenę jakiegoś Daca- nawet Mayę u5 czy jakieś FIO

    A dźwiękówkę to można spokojnie kupić uzywaną :)
  • ~amnesia

    2013-02-27 14:39:27

    Ludzie ta karta jest przeciętna. Autor tej recenzji nie miał do porównania konkurencyjnych układów typu Xonar DX, D2 i oraz Audiotraka 7.1.Jak można porównywać Z do Asus Xonar Xense ?

    Cena jest mocno przesadzona przez takie laickie recenzje Creative, będzie dalej szukał jeleni.

    Warto dodać, że przetworniki DAC lepiej sobie radzą z grami jak te kotlety Creativa. A po za tym, ta karta, to Recon 3D w innym opakowaniu z zmienionym przetwornikiem i innymi komponentami które dużego przyrostu dźwięku nie dały.

Komentarz 9


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...