» załóż konto» przypomnij hasło

Światowa premiera obudowy Mini Tower

Cooler Master Elite 361 – rzut okiem

Autor: Rafał Cebulski | Data: 2012-02-06 00:00:01

A A A | Wejść na stronę 150402 | Komentarzy 5

Cooler Master Elite 361 – rzut okiem Firma Cooler Master wprowadziła na rynek kolejny model obudowy typu Mini Tower, która oferuje możliwość montażu płyt głównych w rozmiarze Micro-ATX oraz ATX. Urządzenie pomimo kompaktowych rozmiarów ma pozwolić na montaż do pięciu dysków twardych, napędu optycznego oraz pięciu wentylatorów. Konstrukcja ta nie byłaby niczym szczególnym, gdyby nieopracowany przez producenta system zmiany położenia. Okazuje się, że Elite 361 może zostać ułożona zarówno w pozycji wertykalnej (standardowo), jak i horyzontalnej (po obrocie o 90 stopni). Czy taki pomysł okaże się dobrym i praktycznym rozwiązaniem, za które warto zapłacić około 140 PLN? Sprawdźmy to.

Obudowa Cooler Master Elite 361 została zapakowana w ekologiczny karton, na którym nie znajdziemy kolorowych zdjęć urządzenia, a zaledwie jeden zarys konstrukcji oraz specyfikację techniczną. W środku całość została umieszczona w folii ochronnej oraz dwóch kawałkach styropianu. Mają one zapobiec przed sprzęt porysowaniem i zniszczeniem w czasie transportu. W zestawie oprócz samej obudowy znajdziemy również komplet akcesoriów, które zostały umieszczone w przeźroczystym woreczku. Wśród nich otrzymujemy: cztery czarne, gumowe nóżki, speaker, białe opaski zaciskowe, kołki dystansowe oraz zestaw różnego rodzaju śrubek. Te ostatnie nie są w żaden sposób posegregowane.

Cooler Master Elite 361

Cooler Master Elite 361 ma wymiary 150 x 368 x 464 mm (szerokość x wysokość x głębokość) i waży zaledwie 4,8 kilograma. Została wykonana w przeważającej ilości ze stali typu SECC oraz z plastiku. Jej zewnętrzna część jest w całości pokryta czarnym lakierem.

Cooler Master Elite 361

Cooler Master Elite 361

Cooler Master Elite 361

Na froncie obudowy od góry mamy zewnętrzną zatokę na urządzenie 3,5 cala, która została przykryta dodatkową klapką. Poniżej znajdują się trzy segmenty o rozmiarze 5,25 cala, które zostały obrócone o 90 stopni. Jeden z nich może zostać wykorzystany do instalacji napędu optycznego 5,25 cala. Pod nimi CM umieścił panel I/O, który daje nam dostęp do dwóch portów USB 2.0, wejścia mikrofonu, wyjścia słuchawkowego oraz przycisku Power. Na dole zamontowano logo producenta, które posiada ciekawą właściwość – może zostać obrócone o kąt o 90 stopni. Jest to oczywiście związane z opcją ustawienia obudowy Elite 361 w pozycji horyzontalnej.

Cooler Master Elite 361

Z tyłu obudowy od dołu znajduje się siedem slotów na karty rozszerzeń. Nad nimi wolna luka na panel I/O płyty głównej, a po prawej stronie dwie wolne pozycje dla wentylatorów 80 mm. Na samej górze umieszczono gniazdo zasilania. Niestety producent z uwagi na budżetową konstrukcję nie pokusił się o pomalowanie tych części obudowy na czarny kolor. Również śrubki trzymające boczne panele są srebrnego koloru.

Na górze obudowy znajduje się miejsce na wentylator 80/90/120 mm. Fabrycznie zamontowano największą z możliwych jednostek.

Cooler Master Elite 361

Na lewym panelu znajduje się powierzchnia perforowana, za którą możemy zamontować wentylator o wielkości 80/90/120 mm. Będzie się on znajdował na wysokości kart rozszerzeń, co powinno sprawić, że temperatury na tych komponentach ulegną zmniejszeniu.

Cooler Master Elite 361

Na prawej ściance znajduje się kolejna dziurkowana powierzchnia, jednak tym razem nie ma przygotowanych otworów montażowych dla opcjonalnego wentylatora. On prawdopodobnie nie zmieściłby się z drugiej strony, ponieważ jest to wysokość, na której instalujemy zasilacz.

Cooler Master Elite 361

Spód obudowy nie oferuje żadnych dodatkowych otworów, ani filtrów przeciw pyłowych. Mamy wyłącznie cztery gumowe nóżki umieszczone w narożnikach.

Ogólnie rzecz ujmując, obudowa Elite 361 z zewnątrz została przygotowana starannie. Wszelkie elementy są dobrze spasowane, nic nie odstaje, ani nie skrzypi. Jakość materiałów nie pozostawia wiele do życzenia, w związku, z czym odbiorca powinien być zadowolony. Jednym minusem, który dotyczy zewnętrznej części obudowy CM jest jej duża podatność na zbieranie odcisków palców. Praktycznie nie ma miejsca (oprócz tyłu), gdzie po dotknięciu naszymi dłońmi nie pozostawałby znaczący ślad. Te oczywiście możemy bez problemu usunąć przy pomocy suchej szmatki, jednak to spora wad w kwestii estetyki.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • t.luk

    2012-02-06 08:24:49

    A nie przypadkiem "rzut okiem"? ;)
  • Francus

    2012-02-06 11:15:22

    Średniooo, bardzo średnioo. Na plus że test premierowy :)
  • Sroka

    2012-02-06 13:37:18

    Brak czarnego wnętrza dla mnie deklasuje ten model ;//
  • ~czteryznaki

    2012-02-12 12:04:07

    Owszem desktopa=leżącą trudno znaleźć w tej cenie, ale tylko jedno miejsce na napęd 5.25 to lekkie przegięcie.
    Poza tym skoro to recenzja to czemu anie słowa o sztywności konstrukcji?
    Zwłaszcza, że o grubości blach nic nie wiadomo.
    Dociekliwe (plus!) zdjęcia to nie wszystko ;-)

    n2
  • ~archaon

    2012-02-28 11:57:26

    tej obudowy nie da się nigdzie kupić

Komentarz 5


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...


Ostatnio na forum