Brak miejsca na napędy optyczne to powoli standard?
Phanteks Eclipse P400 – test obudowy
Spis treści
Instalacja poszczególnych podzespołów w obudowie Eclipse P400 jest łatwa i szybka. Nie powinna przysporzyć kłopotu nawet mniej doświadczonym użytkownikom. Zaczynamy od umieszczenia na dole zasilacza wentylatorem do dołu, żeby wykorzystać znajdujący się tutaj filtr przeciwkurzowy. Producent przewidział tutaj miejsce nawet dla dłuższych PSU, aż do 270 mm. W przypadku krótszych jednostek pozostanie nam wiele miejsca do ukrycia przewodów.
Pod płytę w rozmiarze ATX producent przygotował już kołki dystansowe, do których przykręcimy nasz sprzęt przy pomocy załączonych do zestawu śrubek. Dyski twarde montujemy zupełnie beznarzędziowo. Cooler na procesorze może mieć wysokość do 160 mm.
Z tyłu obudowy jest wystarczająco miejsca, żeby spokojnie poprowadzić poszczególne przewody i zapobiec ich plątaniu się. Mamy tutaj około 25 mm wolnej przestrzeni. Oczywiście jeden centymetr więcej byłby mile widziany, ale na to nie powinniśmy narzekać. Poza tym przygotowano paski na rzepy, które bardzo ułatwiają cały proces.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
elnvotku
2016-05-12 17:57:00
~michal
2016-05-13 10:23:49
~Johnny Quid
2017-01-27 15:22:57