» załóż konto» przypomnij hasło

Najsilniejsza jednostka na rynku!

LEPA G1600-MA-EU - test zasilacza

Autor: Michał Jankowski | Data: 2012-08-19 04:21:40

A A A | Wejść na stronę 44845 | Komentarzy 8

LEPA G1600-MA-EU - test zasilacza Firmę LEPA nasi czytelnicy powinni już dobrze znać, ponieważ gościła u nas dwukrotnie za sprawą testów obudowy LEPA LPC302 oraz zasilacza LEPA G 900 W. Tym razem marka Enermaxa dostarczyła nam sampel swojego najnowszego PSU o nazwie G1600-MA-EU, który jak sama nazwa wskazuje oferuje potężną moc 1600 W. Model ten został oparty o sprawdzoną już, lecz lekko zmodyfikowaną platformę znaną z serii Platimax od Enermaxa. LEPA G1600-MA-EU to obecnie najsilniejsza jednostka na rynku, która oferuje w pełni modułowe okablowanie, sześć linii +12 V oraz pełen szereg zabezpieczeń. Czy rzeczywiście model ten jest wart ponad 1100 PLN, tak jak sugeruje to producent? Przekonajmy się.

LEPA G1600-MA-EU został zapakowany w duże, solidne pudełko w czarnym kolorze z dosyć skromnym zapleczem graficznym. Na froncie znajdziemy zaledwie zdjęcie jednostki oraz kilka najważniejszych cech urządzenia. Producent informuje nas o najsilniejszym modelu na rynku, certyfikacie 80Plus Gold oraz w pełni modułowemu okablowaniu. W prawym dolnym narożniku zawarto informację o 1700 W mocy szczytowej. Nie zabrakło także logotypu firmy LEPA.

LEPA G1600-MA

Na odwrocie znajdziemy niesamowicie szczegółowy opis zasilacza wraz ze zdjęciami prezentującym wnętrze jednostki. Powinny one przyciągnąć wzrok przede wszystkim bardziej zaawansowanym użytkownikom, którzy wiedzą „z czym to się je”. Oprócz tego nie zabrakło specyfikacji prądowo-napięciowej, opisu okablowania oraz wszystkich wtyczek.

LEPA G1600-MA

LEPA G1600-MA

Ogólnie rzecz biorąc opakowanie prezentuje się wzorowo – z przodu minimalizm, a na odwrocie bogactwo informacji. Wszystko to sprawia, że czujemy, iż produkt firmy LEPA należy do urządzeń z wysokiej półki.

LEPA G1600-MA

Aby dostać się do środka opakowania, należy wpierw zdjąć jego górną część. Pudełko zostało podzielone na trzy części: dużą środkową i dwie boczne mniejsze. W tej pierwszej znajduje się LEPA G1600-MA-EU, instrukcja obsługi oraz zestaw ulotek. Natomiast w pozostałych umieszczono kable modularne, kabel zasilania sieciowego i zestaw śrub montażowych. Zabrakło nam w tym przypadku opasek zaciskowych, które przecież firma Enermax zawsze umieszcza w wyposażeniu swoich zasilaczy. Umożliwiają one lepsze zarządzanie kablami i porządek w obudowie.

LEPA G1600-MA

Sam zasilacz prezentuje się nienagannie. Został on wykonany z matowego, szczotkowanego tworzywa, które nie zbiera odcisków palców i nadaje eleganckiego, profesjonalnego wyglądu. Jego wymiary wynoszą 150 x 86 x 180 mm (szerokość x wysokość x długość), natomiast waga to około 2,4 kilograma.

LEPA G1600-MA

LEPA G1600-MA

Na bocznych ściankach umieszczono duży napis G1600 w kolorze złotym, który sugeruje o nieprzeciętnej mocy tego zasilacza.

LEPA G1600-MA

Z przodu mamy powierzchnię o strukturze plastra miodu wraz z otworami montażowymi. W prawym górnym roku umieszczono logo producenta, włącznik oraz gniazdo zasilania sieciowego.

LEPA G1600-MA

LEPA G1600-MA

Z tyłu mamy bardzo dużą ilość, bo aż 14 gniazd modułowych w czarnym i czerwonym kolorze. Zostały one również opisane poprzez oznaczenia: MB/CPU, SATA/4P Molex/Peripherals oraz GPU/CPU/RAM.

Na górze umieszczono grill z logotypem LEPA, pod którym znajduje się wentylator o średnicy 135 mm z łożyskiem kulkowym.

LEPA G1600-MA

Na spodzie mamy naklejkę ze specyfikacją prądowo-napięciową zasilacza.

LEPA G1600-MA

LEPA G1600-MA-EU posiada certyfikat 80Plus Gold, który sugeruje sprawność na poziomie 93% przy połowie maksymalnego obciążenia. Jest to świetny wynik, tym bardziej przy tak ogromnej mocy zasilacza, która wynosi 1600 W w stałej temperaturze 40 stopni C, a szczytowo może wynieść nawet 1700 W. Został wyposażony w sześć linii 12V, które mogą dostarczyć po 30 Amperów każda. Mniejsze szyny (3,3 V i 5 V) oferują łączną maksymalną moc 140 W.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • ~gerwazy

    2012-08-19 11:29:58

    Dopiero wprowadzono dyski SSD, karty graficzne, itp o zmniejszonym poborze prądu, a tu nowy zasilacz o mocy 1600W. Widać jedna część rynku swoje, a druga swoje...
  • ~beteoks

    2012-08-19 12:31:43

    To dla serii kart nVidiia GeForce 7xx generacji ? Już trwają przygotowania zasilaczy do tak prądożernej karty!
  • Francus

    2012-08-19 14:20:36

    Oho, ten zasilacz to chyba tylko po to aby złączyć 6 wydajnych GPU
  • Xawery

    2012-08-19 14:24:30

    Już widzę ten rachunek za prąd :P
  • Sroka

    2012-08-19 18:01:54

     

    Xawery napisał:

    Już widzę ten rachunek za prąd :P


    Rachunek nie zależy od mocy zasilacza ^^
  • ~rrr

    2012-08-20 11:50:12

    Acz raczej nie kupuje się 1600W do zestawów typu "Celeron G530 bez karty dyskretnej" ;)
  • ~Grzegorz

    2013-04-01 17:22:54

    Jak ma tyle mocy to powinien spokojnie pociągnąć 3xGPU,np. AMD Radeon HD 7970 Ghz?
  • ~Xaveri

    2013-12-13 21:59:41

    @Sroka: W pewnym sensie zależy ponieważ zasilacz impulsowy osiąga maksymalną sprawność jak jest obciążony w 80%. Jak kupimy potworka i zasilimy nim Celerona E1200 to zapłacimy za prąd więcej (grosze ale jednak) niż gdybyśmy kupili Fortrona 200W 80+ GOLD ;)

Komentarz 8


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...