» załóż konto» przypomnij hasło

Nowoczesna stylistyka z nutką klasyki

Enermax iVektor – recenzja obudowy

Autor: Rafał Cebulski | Data: 2013-11-21 15:49:48

A A A | Wejść na stronę 53022 | Komentarzy 2


Podsumowanie
Zasadniczo obudowie Enermax iVektor niczego nie brakuje. Wyróżnia się ona pod względem wzornictwa i funkcjonalności w swojej kategorii cenowej. Chociaż producent mógłby w niektórych miejscach pokusić się o zastosowanie nieco grubszej blachy. Mamy również zastrzeżenia co do preinstalowanych wentylatorów. Znajdziemy tutaj zaledwie jedno śmigło, co okazuje się zbyt skromnym wyposażeniem, żeby osiągnąć konkurencyjne temperatury. Również nieidealnym rozwiązaniem może okazać się rowkowany front, gdzie zapewne zbierze się sporo kurzu. Warto jednak podkreślić elegancki i nowoczesny wygląd, bogaty panel I/O, modularną klatkę na dyski twarde, beznarzędziowy montaż podzespołów (oprócz kart rozszerzeń) oraz miejsce dla smukłej chłodnicy 240 mm na górze. Miłym dodatkiem jest kontroler obrotów dwóch wentylatorów oraz solidne nóżki na spodzie z gumowymi podkładkami.
Dostępność i cena:

Cena w sklepach internetowych na dzień 21.11.2013: 279 PLN

Sprawdź, gdzie najtaniej.

Zalety i wady:

plus
  • Nowoczesny design
  • Modularna klatka na dyski
  • Kontroler obrotów wentylatorów (maks. 2)
  • Przystępna cena
  • Bogaty panel I/O
  • Beznarzędziowy montaż podzespołów

minus
  • Brak gumowych przepustów w tacy płyty głównej
  • Cienka blacha
  • Tylko jeden wentylator w komplecie
Przyznane wyróżnienia:
rekomendacja  
Sprzęt do testów dostarczyła firma:

iVector

enermax
www.enermax.pl/
Serdecznie dziękujemy.

 

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • Warwyko76

    2013-11-25 10:40:54

    bardzo ciekawa obudowa w przystępnej cenie, dla mnie ta blacha cienka to plus - jest lekka na lan party do przenoszenia
  • ~marian

    2014-02-08 03:56:09

    Obudowa, delikatnie mówiąc, zła. Bardzo cienkie blachy. Ja wiem, że niektórzy zabierają ją codziennie na spacer, chodzą z nią do zoo i na naukę jazdy konnej, ale większość ludzi jest normalna i zostawiają ją w domu. Boki to już dramat, puszki po napojach mają grubszą. Druga rzecz - spasowanie. Boki nie dolegają idealnie, niby tylko ok 1mm luzu miejscami, ale wygląda to jakby projektantem była ta sama norma, co ustalała tolerancję montażową dla części do T-34. Słabe malowanie (mowa o śledziach), dwa razy pokręcisz śrubką i farba zdrapana. Nie jest to obudowa z górnej półki, ale za te 300zł mogliby coś sensownego dorzucić - może wentylatorów trochę więcej? Skoro o wentylatorach mowa - blacha w górnej części (gdzie mocuje się 2x120 albo chłodnicę) wygina się bardziej niż Król Julian. Bałem się, że zaraz mnie to pęknie. Chyba jeż nosiący balona na plecach był spokojniejszy. Nieprzemyślany sposób wyjmowania środkowego koszyka na dyski, śruby umieszczone w takim miejscu, że śrubokręt nie sięgnie. Z plusów - ładnie wygląda, sprytny sposób mocowania zaślepek napędów 5.25., dobre miejsce na zasilacz (bez przedłużej 4-pin i często 24-pin nie podchodzić). Tyle.

Komentarz 2


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...