» załóż konto» przypomnij hasło

Nowoczesna stylistyka z nutką klasyki

Enermax iVektor – recenzja obudowy

Autor: Rafał Cebulski | Data: 2013-11-21 15:49:48

A A A | Wejść na stronę 53020 | Komentarzy 2


W obudowie Enermax iVektor dokonaliśmy pomiaru temperatur poszczególnych podzespołów. Dokładny opis testów zamieściliśmy poniżej.

1. Przede wszystkim nie dysponujemy zaawansowanymi urządzeniami pomiarowymi, wszelkie wyniki są to odczyty z programów monitorujących, które podają dane z czytników umieszczonych na układach. Na procesorze i karcie graficznej jest zamontowane chłodzenie jak przedstawiliśmy na poprzedniej stronie. Może ono lepiej sprawdzać się w jednej, a gorzej w drugiej obudowie, jednak te różnice powinny być marginalne. Jednak prosimy, aby nasze wyniki nie były brane jako wyznacznik, ponieważ mogą, ale nie muszą być w pełni precyzyjne.

2. Temperatura będzie mierzona na procesorze, dysku twardym i karcie graficznej. Podczas testu nasz komputer zostanie wprowadzony w dwa stany. Stress: obciążenie platformy za pomocą znanego benchmarka 3DMark06 (test trwa 15 minut). Następnie po upływie 30 minut w stanie Idle (tylko pulpit) sprawdzimy, jakie temperatury odczytują nasze programy monitorujące.

3. Testy przeprowadzamy na fabrycznych wentylatorach, które znajdują się już w zestawie z obudową. Na tyle ile to możliwe ustawiamy je, żeby kręciły się z prędkością 1000obr./min., co uznaliśmy za wartość dosyć neutralną (stosunkowa cisza i duży przepływ powietrza). Takie wyregulowanie powinno nam dać jak najbardziej obiektywne wyniki pomiarów.

Temperatura otoczenia wynosiła około 23,5 stopni Celsjusza.

Enermax iVektor

Za chłodzenie odpowiada zaledwie jeden wentylator 120mm zamontowany z tyłu obudowy. Niestety w tej cenie oczekiwalibyśmy co najmniej dwóch śmigieł. Temperatury są akceptowalne, ale wyższe niż u konkurencji.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • Warwyko76

    2013-11-25 10:40:54

    bardzo ciekawa obudowa w przystępnej cenie, dla mnie ta blacha cienka to plus - jest lekka na lan party do przenoszenia
  • ~marian

    2014-02-08 03:56:09

    Obudowa, delikatnie mówiąc, zła. Bardzo cienkie blachy. Ja wiem, że niektórzy zabierają ją codziennie na spacer, chodzą z nią do zoo i na naukę jazdy konnej, ale większość ludzi jest normalna i zostawiają ją w domu. Boki to już dramat, puszki po napojach mają grubszą. Druga rzecz - spasowanie. Boki nie dolegają idealnie, niby tylko ok 1mm luzu miejscami, ale wygląda to jakby projektantem była ta sama norma, co ustalała tolerancję montażową dla części do T-34. Słabe malowanie (mowa o śledziach), dwa razy pokręcisz śrubką i farba zdrapana. Nie jest to obudowa z górnej półki, ale za te 300zł mogliby coś sensownego dorzucić - może wentylatorów trochę więcej? Skoro o wentylatorach mowa - blacha w górnej części (gdzie mocuje się 2x120 albo chłodnicę) wygina się bardziej niż Król Julian. Bałem się, że zaraz mnie to pęknie. Chyba jeż nosiący balona na plecach był spokojniejszy. Nieprzemyślany sposób wyjmowania środkowego koszyka na dyski, śruby umieszczone w takim miejscu, że śrubokręt nie sięgnie. Z plusów - ładnie wygląda, sprytny sposób mocowania zaślepek napędów 5.25., dobre miejsce na zasilacz (bez przedłużej 4-pin i często 24-pin nie podchodzić). Tyle.

Komentarz 2


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...