Dream Machines DM1 FPS – test myszki

Przejdźmy do wrażeń z użytkowania myszy Dream Machines DM1 FPS.

Przyciski boczne bardzo łatwo sięgnąć, przez co nie musimy przestawiać naszej dłoni. Wciskają się one dosyć płytko, przez co możemy szybko je użyć. Dobrze również spisuje się przycisk w rolce, który stawia spory opór. Nie powinniśmy się obawiać, że rolka wykona kilka obrotów podczas jego naciskania. Może on spokojnie pełnić rolę pełnoprawnego przycisku. Przycisk do regulacji DPI pracuje mięciutko i jest on położony tak, że nie będziemy z niego zbyt często korzystali.

Sensor PMW3389DM, który tutaj zastosowano posiada wszystkie najważniejsze cechy. Nie wykazuje on akceleracji, interpolacji (dopiero przy ponad 13000 DPI), predykcji oraz jitteringu. Jego LOD jest niski o czym już wspomnieliśmy, a dodatkowo możemy go skonfigurować. Jego wartość wynosiła około 1 płyty CD. Jeżeli chodzi o wybór DPI to mamy dostępne wartości z zakresu od 200 do 16000 DPI. Częstotliwość próbkowania jest zgodna z tym co podaje producent i wynosi 1000 Hz.

Producent przygotował oczywiście oprogramowanie, które możemy pobrać z jego strony www. Jest to lekka aplikacja, która pozwala nam na zaprogramowanie przycisków (wszystkich sześciu), zmianę ustawień DPI, tworzenie profilów, zmianę polling rate, kontrolę podświetlenia, tworzenie sekwencji makro i zarządzenie scrollem. Mamy tutaj możliwość dosyć wygodnego programowania akcji. Możemy nagrywać kliknięcia myszy, jak i klawiatury.

Jak już wspomnieliśmy podświetlany jest tylko scroll. Jego kolor możemy dowolnie zmienić w oprogramowaniu. W dzień wygląda to bardzo fajnie, a w nocy światło nieco przebija się przez obudowę (zapewne jeszcze mocniej jest to widoczne w wersji białej), co nieco psuje cały efekt. Możemy wybrać czy ma to być pojedynczy kolor, czy też efekt pulsacji lub przechodzenie pomiędzy kolorami o określonej prędkości.

Myszkę DM1 FPS testowaliśmy w kilku znanych grach, głównie FPS. Urządzenie świetnie sprawdzało się w takich tytułach jak Battlefield 1 czy Counter Strike. Nie mieliśmy z nią żadnych problemów przez cały okres użytkowania. Działała ona precyzyjnie, pozwalała na dynamiczne zagrania, a nasza dłoń spoczywała wygodnie i nie męczyła się. To także zasługa jej niewielkiej wagi i bardzo dobrych ślizgaczy.