Luksus?
Asus Zenbook UX51VZ - recenzja i test
Spis treści
Zapewne czytelnicy domyślają się, że w tak wąskiej obudowie, musiano wykorzystać litorow-polimerową baterię, w dodatku niedostępną (bez rozkręcania Zenbooka) do wymiany przez użytkownika. Jest to akumulator o pojemności (raportowanej przez oprogramowanie diagnostyczne) jako 73Wh.
BatteryEater (100% podświetlenia matrycy i podświetlenia klawiatury) osiągnął czas: 1h 16m kiedy laptop uśpił się (gdyby nie to: maksymalnie 1h 20 minut można osiągnąć na baterii). Jednocześnie pragnę zaznaczyć, iż podczas tego testu, cały czas pracowały oba wiatraczki i temperatury nie spadały poniżej 77C dla CPU i ok. 70C dla GPU NVidii. To zdecydowanie za wysokie temperatury, zwłaszcza że CPU pracowało najpierw z taktowaniem 2,8GHz aby następnie spadać co kilka minut do poziomu 2,4Ghz a następnie do 2,1 GHz ... Ta fluktuacja trwała do końca testu. Dość dziwne bo test obejmował tylko animację OpenGL.
Na długi czas pracy w trybie czytelnika wpływa pozytywnie obecność dysków SSD.
Zasilacz
Asus do tego modelu dodaje zasilacz 90 Wattowy. Z wyglądu jest to zaokrąglona kostka: 88x88x30mm.
Hałas
Niestety laptop działa troszkę zero-jedynkowo. O ile nie wykorzystujemy go w danym momencie do konwersji filmu bądź renderowania grafiki - jest praktycznie bezgłośny. Niestety zmienia się w szumiącą suszareczkę tuż po uruchomieniu stress-testów. Niestety nie mogę zaliczyć tego laptopa do grona bezgłośnych maszyn, w dodatku dźwięk jaki produkują małe wiatraczki jest dość uciążliwy na dłuższą metę.
Temperatury
Temperatury nie są mocną stroną tego laptopa. O ile obciążanie tylko CPU , bądź tylko GPU nie prowadzi do spektakularnych efektów o tyle obciążenie obu już tak.
Podczas testów obciążających tylko CPU, temperatury oscylowały w granicach 68C do 79C, co jest w sumie zdrowy przedziałem, pozwalało to pracować funkcji Turbo Boost zgodnie z jej przeznaczeniem. Także w tym teście nie dochodziło jeszcze do Throttlingu CPU. Jednakże nie zapobiega to stopniowemu nagrzewaniu się górnej części obudowy (nad F5 do F12) o czym później.
Podczas testów obciążających GPU, procesor NVidii pracował stabilnie, jego temperatura dochodziła do 76c - 80C i mniej więcej stabilizowała się na tym poziomie:
Problemem jest obciążenie długotrwałe zarówno CPU jak i GPU, w takim teście, procesor dochodził do ponad 90C i jego taktowanie skakało po wszystkich możliwych zakresach pracy funkcji Turbo Boost. Dało się też wyodrębnić momenty kiedy temperatura spadała momentalnie na poziom 69C co było efektem chwilowego throttlingu CPU do poziomu 1,2GHz. Górna część laptopa jest wtedy gorąca, spód również jest odczuwalnie ciepły a zasilacz pracuje chyba na granicach swojej wydolności - również jest bardzo gorący.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
KarambolX
2013-08-01 20:01:07
skoczylas
2013-08-01 20:01:39
~oren
2013-08-01 20:52:00
~Krzysiek Podlaski
2013-08-02 07:37:18
Rozumiem, że wypowiadasz się bo miałeś w rękach i widziałeś jak wykonany jest? :). ThinkPady - o ile nie mają Chińskiego backdora i ich rozbudowanych BIOS'ach o czym podobno wywiady wiedziały od ok. 10 lat. Co do HP i Dell'a - różnie z nimi bywa, zdarza się że seria jest lepiej wykonana a później przychodzi ta słabsza, przykład: E6540 - znacznie słabsze wykonanie, mniej sztywna konstrukcja, jeden mizerny zatrzask pokrywy vs. E6530 - zrobiony jak dawne D630'tki. Podobnie ma się kwestia z HP, o ile mówimy i porównujemy to powinniśmy wskazać podobne laptopy więc dla HP będzie to Elitebook serii W 8570w z matrycą IPS i dyskiem SSD - wydatek w okolicach 9000PLN - 10000, coś koło 3CM grubości i 3,5 kg wagi + zasilacz 1kg. To po prostu są inne maszyny do innego przeznaczenia. ASUS "kuleje" z serwisem, ufa polskim firmom (co nie jest dobrym rozwiązaniem) nie ma "w cenie" gwarancji On-Site (a dla tego typu maszyn powinna być, choć HP też swoje topowe Elitebooki W wyposaża w Polsce w 3 letnią door-2-door, widać różnicę w traktowaniu klientów w US vs. EU). Jeśli ASUS będzie wyciągał wnioski z recenzji jego linii biznesowych, i poprawiał, to dorówna producentom. Zenbook jest modelowym przykładem zastosowanych materiałów i wykonania.
4