Big Tower głównie dla graczy
Akasa Venom Toxic – recenzja obudowy
Spis treści
Przyszedł czas, żeby zajrzeć do środka Akasa Venom Toxic. Żeby tam się dostać wystarczy odkręcić od panelu bocznego dwie szybkośrubki i ściągnąć bok obudowy. Wnętrze również zostało pomalowane na czarny kolor z żółtymi akcentami.
Na wprost widzimy duże wycięcie na backplate, które umożliwi nam montaż/wymianę chłodzenia na procesorze bez demontażu płyty głównej. Wokół niego znajduje się aż dziewięć otworów do prowadzenia kabli za tacą płyty głównej. Posiadają one gumowe przeloty, aby wygląd wnętrza był jeszcze bardziej schludny.
Z przodu umieszczono klatkę w której możemy zamontować do sześciu dysków twardych. To stosunkowo niewiele, jak na model Big Tower, jednak osobiście nie znam osoby, która potrzebowała by więcej miejsca. Przed nimi zamontowano jeden wentylator o wielkości 230 mm z białym podświetleniem diodami LED. Trochę dziwne, że posiada on również białe łopatki, które niespecjalnie pasują do reszty wyposażenia.
Powyżej mamy sześć miejsc na urządzenia 5,25 cala, których montaż odbędzie się beznarzędziowo, dzięki zastosowaniu plastikowych elementów blokujących.
Z drugiej stronie na dole mamy miejsce na zasilacz, który spocznie na czterech gumowych podkładkach, aby tłumić ewentualne drgania. Wyżej znajduje się, jak już wspominaliśmy dziesięć pozycji na karty rozszerzeń, które również zamontujemy bez śrubokrętu, ponieważ Akasa zastosowała plastikowe zatrzaski. Na górze umieszczono wentylator 140 mm, tym razem w kolorze żółto-czarnym.
Na górze Akasa Venom Toxic, czyli „pod sufitem” zainstalowano wentylator o średnicy 230 mm, który tym razem ma czarne łopatki. Nie do końca rozumiemy taki brak jednolitości, jednak nie powinien on specjalnie przeszkadzać i psuć ogólne wrażenia.
Z panelu I/O na górze obudowy wydostają się kable, które będziemy podłączać do płyty głównej. One, podobnie jak w przypadku innych producentów posiadają najróżniejsze kolory. Mamy tutaj m.in. przewody od kontrolera wentylatorów (aż sześć sztuk). Ważnym elementem jest również kabel USB 3.0 w charakterystycznej, niebieskiej barwie.
Z tyłu mamy około 25 mm szerokości na schowanie kabli. To wystarczająco, żeby bez problemu poprowadzić chociażby szeroką wtyczkę ATX 24-pin.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~dumb
2012-03-14 16:08:55
JegoMosc
2012-03-14 17:30:58
t.luk
2012-03-15 11:35:15
Francus
2012-03-15 20:24:38
t.luk
2012-03-16 12:00:05