Prześwietlamy Jarka
Test telefonu Sony Ericsson Yari (U100i)
Sony Ericsson Yari, a właściwie U100i, to niedroga propozycja znana w Polsce już od dobrych kilku miesięcy. Telefon cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem i świetnie się sprzedaje, jednak w Sieci znaleźć można bardzo różne opinie o telefonie oraz recenzje, nie zawsze szczególnie entuzjastyczne. Przyjrzyjmy się zatem „Jarkowi” i oceńmy, czy SE udało się stworzyć niedrogi, wszechstronny i nowoczesny telefon.
Spis treści
Yari jest dostarczany w biało-fioletowym, niewielkim pudełku. Po wyjęciu telefonu można rozsunąć elementy kartonu na boki i naszym oczom ukazuje się załączone wyposażenie:
Sam telefon jest wykonany bardzo dobrze. Jedynym minusem jest ruchliwość mechanizmu slidera – rozsunięty telefon ma luz około 1 mm w każdą stronę. Sama obudowa jest wykonana z dobrej jakości plastiku, przy czym tył telefonu jest pokryty tworzywem o fakturze gumy, dzięki czemu telefon wygodniej trzymać w ręku. Pozwala mu to również stabilniej leżeć na pochylonej powierzchni i zwiększa odporność na zarysowania.
Na przedniej obudowie, na samej górze znajduje się głośnik do prowadzenia rozmów, pokryty metalową kratką. Poniżej mamy dwa przyciski, które w stanie gotowości otwierają menu „Gry” oraz są używane w interfejsie aparatu. Obok nich znajduje się malutki obiektyw kamery do wideorozmów i czujnik światła. W tym samym otworze, co czujnik światła, znajduje się także czerwona lampka, która mruga przy bardzo niskim poziomie naładowania. Kolejnym elementem przedniej obudowy jest wyświetlacz o przekątnej 2,4” i rozdzielczości 240x320, wykonany w technologii TFT i wyświetlający do 256 000 kolorów. Pod wyświetlaczem znajdują się klawisze: od góry – dwa klawisze „softkey” wykonujące czynność wyświetlaną u dołu ekranu, przyciski rozpoczęcia i zakończenia rozmowy, klawisz nawigacyjny, a na samym dole przycisk menu pop-up i przycisk kasowania. Klawisze są duże i wygodne, poza klawiszami „softkey”, które mają postać niewielkich linii nad „zieloną i czerwoną słuchawką”. Nie jest to dobry pomysł, zwłaszcza że klawisze te są używane najczęściej i wymagają długiego przyzwyczajania się – na początku nieraz zdarza się omyłkowo nacisnąć jeden z klawiszy-słuchawek.
Po wysunięciu klawiatury użytkownik może poczuć się zawiedziony. Tworzywo, z którego jest wykonana, wizualnie przypomina gumę. Po dotknięciu okazuje się, że jest to miękki plastik. Przyciski klawiatury numerycznej są niewielkie, blisko rozmieszczone i niczym nie rozdzielone. O ile można się do nich przyzwyczaić, o tyle na początku mogą skutecznie odstraszyć potencjalnego nabywcę Yari'ego.
Z tyłu telefonu znajduje się pokrywa baterii, 2 głośniki (nisko- i wysokotonowy), obiektyw aparatu fotograficznego o rozdzielczości 5 megapiskeli, umieszczony w dużym zagłębieniu, przez co jest chroniony przed uszkodzeniami, ale niestety niesamowicie się kurzy i trudno jest go wyczyścić, oraz lampa doświetlająca, którą można także wykorzystać jako latarkę.
Na lewym boku telefonu znaleźć można gniazdo do podłączania akcesoriów. Niestety, nie jest to żaden rodzaj uniwersalnego gniazda. Próżno szukać tu miniUSB, microUSB czy gniazda słuchawkowego mini-jack. Po drugiej stronie telefonu projektanci umieścili slot na karty pamięci microSD pokryty gumową osłonką, z możliwością wymiany karty w czasie pracy telefonu (tzw. Hot-swap), przyciski głośności i przycisk aparatu obsługujący dwa poziomy naciśnięcia w celu pełnego wykorzystania autofokusa.
Telefon jest stosunkowo ciężki (115 g), ale świetnie wyważony i niewielki, przez co perfekcyjnie trzyma się go w ręku w czasie użytkowania.
- Bateria litowo-polimerowa o pojemności 1000 mAh,
- Niewielka ładowarka,
- Kabel USB,
- Zestaw słuchawkowy stereo(model MH300) wraz z gąbkami na słuchawki,
- Karta microSD o pojemności 1 GB,
- Podstawka na biurko.
Sam telefon jest wykonany bardzo dobrze. Jedynym minusem jest ruchliwość mechanizmu slidera – rozsunięty telefon ma luz około 1 mm w każdą stronę. Sama obudowa jest wykonana z dobrej jakości plastiku, przy czym tył telefonu jest pokryty tworzywem o fakturze gumy, dzięki czemu telefon wygodniej trzymać w ręku. Pozwala mu to również stabilniej leżeć na pochylonej powierzchni i zwiększa odporność na zarysowania.
Na przedniej obudowie, na samej górze znajduje się głośnik do prowadzenia rozmów, pokryty metalową kratką. Poniżej mamy dwa przyciski, które w stanie gotowości otwierają menu „Gry” oraz są używane w interfejsie aparatu. Obok nich znajduje się malutki obiektyw kamery do wideorozmów i czujnik światła. W tym samym otworze, co czujnik światła, znajduje się także czerwona lampka, która mruga przy bardzo niskim poziomie naładowania. Kolejnym elementem przedniej obudowy jest wyświetlacz o przekątnej 2,4” i rozdzielczości 240x320, wykonany w technologii TFT i wyświetlający do 256 000 kolorów. Pod wyświetlaczem znajdują się klawisze: od góry – dwa klawisze „softkey” wykonujące czynność wyświetlaną u dołu ekranu, przyciski rozpoczęcia i zakończenia rozmowy, klawisz nawigacyjny, a na samym dole przycisk menu pop-up i przycisk kasowania. Klawisze są duże i wygodne, poza klawiszami „softkey”, które mają postać niewielkich linii nad „zieloną i czerwoną słuchawką”. Nie jest to dobry pomysł, zwłaszcza że klawisze te są używane najczęściej i wymagają długiego przyzwyczajania się – na początku nieraz zdarza się omyłkowo nacisnąć jeden z klawiszy-słuchawek.
Po wysunięciu klawiatury użytkownik może poczuć się zawiedziony. Tworzywo, z którego jest wykonana, wizualnie przypomina gumę. Po dotknięciu okazuje się, że jest to miękki plastik. Przyciski klawiatury numerycznej są niewielkie, blisko rozmieszczone i niczym nie rozdzielone. O ile można się do nich przyzwyczaić, o tyle na początku mogą skutecznie odstraszyć potencjalnego nabywcę Yari'ego.
Z tyłu telefonu znajduje się pokrywa baterii, 2 głośniki (nisko- i wysokotonowy), obiektyw aparatu fotograficznego o rozdzielczości 5 megapiskeli, umieszczony w dużym zagłębieniu, przez co jest chroniony przed uszkodzeniami, ale niestety niesamowicie się kurzy i trudno jest go wyczyścić, oraz lampa doświetlająca, którą można także wykorzystać jako latarkę.
Na lewym boku telefonu znaleźć można gniazdo do podłączania akcesoriów. Niestety, nie jest to żaden rodzaj uniwersalnego gniazda. Próżno szukać tu miniUSB, microUSB czy gniazda słuchawkowego mini-jack. Po drugiej stronie telefonu projektanci umieścili slot na karty pamięci microSD pokryty gumową osłonką, z możliwością wymiany karty w czasie pracy telefonu (tzw. Hot-swap), przyciski głośności i przycisk aparatu obsługujący dwa poziomy naciśnięcia w celu pełnego wykorzystania autofokusa.
Telefon jest stosunkowo ciężki (115 g), ale świetnie wyważony i niewielki, przez co perfekcyjnie trzyma się go w ręku w czasie użytkowania.
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Mateusz
2010-05-12 18:18:05
Teejays
2010-05-14 08:20:52
Kamil_K
2010-05-14 15:27:49
~orange xx
2012-04-05 13:51:14
~Brajanek21883
2024-11-29 14:13:37
5