» załóż konto» przypomnij hasło

Wyłącznie dla aktywnych fizycznie?

Razer Nabu Watch – recenzja smartwatcha

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2017-02-11 16:27:57

A A A | Wejść na stronę 27771 | Komentarzy 3


O tym, że zegarek jest olbrzymi już sobie powiedzieliśmy. To jednak nie znaczy, że jest on niewygodny. Jego pasek wykonano z elastycznej gumy ze sporym zakresem regulacji. Całość daje poczucie solidności. Kiedy spadnie nam na ziemię nie boimy się, że coś uległo uszkodzeniu. W dodatku jest wodoodporny, więc możemy myć z nim ręce, ale już nie możemy z nim pływać.

Razer Nabu Watch

Umieszczone na obudowie pięć przycisków odnajdujemy bardzo łatwo bez paczenia na zegarek. Są one duże, a ich górna powierzchnia jest chropowata. Ich skok jest długi, ale nie kończy się wyczuwalnym kliknięciem. Przyciski pozwalają nam na obsługę podzielonego na trzy części górnego ekranu. Pierwszym z nich zmieniamy tryb pracy (zegarek, zegarek dla danej lokalizacji, minutnik itd.), drugim zatwierdzamy wybór, a trzecim zmieniamy podstawowe ustawienia. Ostatni z bocznym guzików włącza i wyłącza podświetlenie. Ta funkcja przyda się wyłącznie w nocy, bowiem w dzień dzięki odpowiedniemu kontrastowi wszelkie dane są dobrze widoczne na tarczy.

Razer Nabu Watch

Funkcje smart zegarka Nabu Watch możemy odnaleźć na drugim ekranie, czyli tym niskim OLEDzie, który umieszczono na dole. Ma on tylko 16 pikseli wysokości i jest obsługiwany przy pomocy dużego przycisku na froncie. Tutaj zobaczymy np. przebyty dystans, liczbę kroków, spalone kalorie, czas aktywności czy powiadomienia. Poruszanie się pomiędzy wszystkimi funkcjami jednym przyciskiem nie jest wygodne, bowiem są one zapętlone. Dobrze, że mamy możliwość zmiany kolejności poszczególnych informacji, a także opcję usunięcia nieistotnych dla nas danych.

Razer Nabu Watch

Frontowym przyciskiem możemy także zrobić zdjęcie smartfonem czy zmienić piosenkę. Niestety akcję tę musimy wcześniej zdefiniować z poziomu aplikacji i w danej chwili możemy wybrać tylko jedną. Same powiadomienia są bardzo wygodne, bowiem po aktywacji mniejszego ekranu widzimy ich liczbę, a następnie ich podgląd np. z nazwą aplikacji i fragmentem treści. Przewijanie tych danych możemy sobie zmieniać. Na wiadomości nie możemy odpowiadać, ale możemy je przeczytać.

Razer Nabu Watch

Zegarek współpracuje ze smartfonami, które posiadają system operacyjny Android i iOS. Do dyspozycji mamy specjalną aplikację na telefon, która od pewnego czasu jest praktycznie taka sama. Nie mamy do niej żadnych zastrzeżeń, jej obsługa jest bardzo prosta, a synchronizacja danych szybka i wygodna. Znajdziemy w niej przydatny zbiór naszych danych, rejestr wszelkich aktywności, ale nie ma tutaj żadnych podpowiedzi w stylu cyfrowego trenera.

Razer Nabu Watch

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • Mikellle

    2017-02-13 12:17:37

    Specjalnie wzmacniany ten Razer to nie jest skoro tylko 5ATM. Nawet wzmacniane telefony więcej wytrzymują niż tylko ochlapanie.
  • Fulout

    2017-02-13 14:42:42

    Moim zdaniem skopiowany G-shock, nawet faktura przycisków jak w CASIO G-Shock GW-9400.
  • Miriam83

    2017-02-16 23:16:15

    już wolałbym kupic jakiś Moto 360 bo jest niewiele droższy a dużo ciekawszy

Komentarz 3


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...