» załóż konto» przypomnij hasło

Nowa wersja kolorystyczna

NZXT H440 – test obudowy

Autor: Rafał Cebulski | Data: 2014-09-27 18:59:48

A A A | Wejść na stronę 51152 | Komentarzy 6


W obudowie NZXT H440 dokonaliśmy pomiaru temperatur poszczególnych podzespołów. Dokładny opis testów zamieściliśmy poniżej.

1. Przede wszystkim nie dysponujemy zaawansowanymi urządzeniami pomiarowymi, wszelkie wyniki są to odczyty z programów monitorujących, które podają dane z czytników umieszczonych na układach. Na procesorze i karcie graficznej jest zamontowane chłodzenie jak przedstawiliśmy na poprzedniej stronie. Może ono lepiej sprawdzać się w jednej, a gorzej w drugiej obudowie, jednak te różnice powinny być marginalne. Jednak prosimy, aby nasze wyniki nie były brane jako wyznacznik, ponieważ mogą, ale nie muszą być w pełni precyzyjne.

2. Temperatura będzie mierzona na procesorze, dysku twardym i karcie graficznej. Podczas testu nasz komputer zostanie wprowadzony w dwa stany. Stress: obciążenie platformy za pomocą znanego benchmarka 3DMark06 (test trwa 15 minut). Następnie po upływie 30 minut w stanie Idle (tylko pulpit) sprawdzimy, jakie temperatury odczytują nasze programy monitorujące.

3. Testy przeprowadzamy na fabrycznych wentylatorach, które znajdują się już w zestawie z obudową. Na tyle ile to możliwe ustawiamy je, żeby kręciły się z prędkością 1000obr./min., co uznaliśmy za wartość dosyć neutralną (stosunkowa cisza i duży przepływ powietrza). Takie wyregulowanie powinno nam dać jak najbardziej obiektywne wyniki pomiarów.

Temperatura otoczenia wynosiła około 23,5 stopni Celsjusza.

NZXT H440

Wentylatory zamontowane w H440 pracują cały czas bardzo cicho. To, że są mniej słyszalne jest także zasługą odpowiedniego wyciszenia. Brakuje nam jednak kontrolera obrotów, żeby nimi sterować. Temperatury poszczególnych komponentów są na w pełni akceptowalnym poziomie.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • Mikellle

    2014-09-28 16:34:54

    Fajnie, że pokazuje się coraz więcej prostych i eleganckich obudów. Szkoda tylko, że ich cena jest zazwyczaj wyższa od tych kolorowych transformerów 'dla graczy'.
  • ~mireks

    2014-09-28 16:46:32

    POLECAM, każdemu kto chce wyeksponować swój hardware - wygląda świetnie. Tylko trzeba dobrać kolor komponentów pod wersje kolorystyczna obudowy, no i tak by same do siebie też pasowały.
  • ~zwolenni

    2014-09-29 17:36:52

    Śrubki niewypadajki, że się tak wyrażę - fajne bo nie zgubisz i bez-narzędziowy montaż, ale czasami śrubka krzywo wchodzi. Nie ma się nad tym kontroli bo nie widać dziury za śrubką. Trzeba próbować parę razy. Ma się wrażenie, że się zarysuje obudowę albo wyrobi gwint.
  • ~gigson

    2014-09-29 17:39:27

    Oj trzeba będzie sprzedać swoją R4 :)
  • ~witeks

    2014-09-29 21:00:07

    ładna, jedno zawsze mnie dziwi dlaczego ta kratka za zasilaczem nie jest odkręcana. Te małe druciane dziurki generują dodatkowy szum, wiem bo kilkukrotnie wycinałem to piłką do metalu (tak mam świra na punkcie ciszy :)
  • ~dobry zart

    2014-10-08 16:33:00

    hehe ale jaja ta buda niema wejscia na DVD-Rom. Cos sie zda ze producent o czyms zapomnial hehe.

Komentarz 6


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...