Cisza jedno ma imię?
NZXT H2 – recenzja obudowy
Spis treści
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~Alf
2011-06-15 10:19:11
~Yood
2011-06-15 10:29:18
~Szyjamon
2011-06-15 10:39:22
Francus
2011-06-15 15:16:59
Irwander
2011-06-15 15:31:05
nimrag
2011-06-15 15:47:01
kejus007
2011-06-15 18:28:05
Kamirp
2011-06-15 18:42:38
t.luk
2011-06-17 10:34:55
Malo tego, to krytykuje koleś, który sam ma jakąś obudowę od NZXT :D Po prostu on widzi i wie, że ten NZXT H2 to tandetna podróbka Fractal Desiggn Define R3. Owszem jest tutaj fajny patent z wyjmowaniem wentylatorów ale tak to pod każdym innym względem ta obudowa jest słabsza od Fractala (zwykła gąbka do wygłuszenia, fatalna wentylacja dysków, mniej miejsca na karty graficzne, spadająca zaślepka topu). Taka prawda. Ludziom się podoba bo to coś innego ale prawda jest taka, że do tej pory nikt nie stworzył idealnej alternatywy dla Fractal Design Define R3. Nawet ostatnio wydany przez CM Silencio 550 nie jest tak fajny jak twierdzi producent...
~elf
2011-06-19 21:38:05
zobacz wszystkie komentarze | 11