Noctua NH-D15 – test coolera CPU

Noctua dostarcza swój najnowszy NH-D15 w opakowaniu, które jest już nam znane z poprzednich produktów tego producenta. Na kartonie przeważa kolor biały i brązowy. Umieszczono tutaj zdjęcie coolera, spis jego najważniejszych cech oraz zawarte w środku akcesoria. Na lewym boku znajdujemy krótki opis w dziewięciu językach, a na odwrocie opis jego najważniejszych technologii, z czego każda została odpowiednio zilustrowana.

W środku poszczególne elementy zostały umieszczono w oddzielnych kartonikach. Rozdzielono komplet do montażu na podstawkach AMD i Intela oraz wentylator zewnętrzny od radiatora. Poza tym ten ostatni jest odpowiednio zabezpieczony przez gąbki.

W skład zestawy wchodzi: radiator NH-D15, dwa wentylatory NF-A15 PWM, dwa adaptery LNA, kabel typu Y, pasta termoprzewodząca NT-H1, zestaw montażowy SecuFirm2 dla AMD i Intela, cztery kołki dla wentylatorów, śrubokręt, cztery wsporniki dla wentylatorów, instrukcja montażu oraz naklejka na obudowę z logo Noctua.

Po wyjęciu z pudełka naszym oczom ukazuje się potężny radiator z jednym preinstalowanym wentylatorem pomiędzy wieżami finów. NH-D15 tak samo jak poprzednik jest typu podwójny tower. Dwie wieże utrzymywane są w pionie dzięki sześciu ciepłowodom o średnicy 6 mm, które wygięto w kształt litery U oraz pokryto odpowiednią warstwą niklu. Wszystkie przechodzą przez dwuczęściową podstawkę i są do siebie równoległe.

Podstawka, podobnie jak heat-pipe’y jest pokryta niklem i posiada otwory dla system montażu SecuFirm2. Spód został odpowiednio wyszlifowany i jest minimalnie wypukły, co lepiej ma wpływać na odprowadzenie ciepła z nowych procesorów.

Każda z dwóch wież składa się z 45 żeberek wykonanych z aluminium. Kiedy spojrzymy na radiator z boku, to powinniśmy zauważyć, że siedem najniższych finów jest mniejsze od pozostałych. Tym samym tworzą one z dwóch stron wnękę, która gwarantuje nam dodatkowe 64 mm wolnej przestrzeni od spodu do pierwszego pełnowymiarowego finu. Ma to zapewnić kompatybilność NH-D15 z wysokimi modułami pamięci RAM. Na najwyższych żeberkach umieszczono ładnie wygrawerowane logo Noctua.

W porównaniu do modelu NH-D14 zastosowane tutaj aluminiowe finy są o 10 mm szersze, tak aby odpowiednio dopasować je do wentylatora Noctua NF-A15 PWM. Model ten jest prostokątny, a nie jak większość modeli kwadratowy. Jego wymiary to 140 x 150 mm. Został on wykonany z plastiku w beżowym kolorze. Wirnik i nasadki antywibracyjne są w kolorze brązowym.

Podobnie jak inne wentylatory Noctua, tak i ten posiada ramkę wykorzystującą technologię AAO (Advanced Acoustic Optimisation), która ma ograniczyć przenoszenie drgań. Jego otwory montażowe oddalone są od siebie na odległość 105 mm, co odpowiada wentylatorom 120 mm. Przypomnijmy, że wentylatory kwadratowe 140x140 mm mają odległość 124,5 mm pomiędzy otworami.

NF-A15 PWM został zaprojektowany idealnie dla najnowszych radiatorów high-endowych, bowiem dzięki wysokości 140 mm nie wystaje poza nie, a dzięki szerokości 150 mm w całości je przykrywa. Za sprawą otworów o rozstawie 105 mm można stosować je zamiennie z najbardziej popularnymi na rynku wentylatorami 120 mm. Zastosowane tutaj łopatki wirnika są identyczne jak w przypadku innych wentylatorów Noctua z serii A, które przecież dla Was testowaliśmy. Zastosowano w nich specjalną technologię, która ma za zadanie przyśpieszyć przepływ powietrza. Tym samym prowadzi to do zwiększenia wydajności i mniejszej emisji hałasu, dzięki zredukowanym turbulencjom. Warto również wspomnieć tutaj o łożysku SSO2, które oparte jest na magnesie blisko osi wentylatora. Ma ono za zadanie poprawić stabilność oraz trwałość urządzenia.

Wentylator podłączymy do płyty głównej poprzez kabel 4-pin PWM, który pokryty jest eleganckim oplotem znanym z produktów austriackiego producenta.