Gamingowa ekstraklasa
Logitech G500s i G700s – test myszek dla graczy
Spis treści
Do myszki Logitech G500s producent dołącza dedykowane oprogramowanie. Możemy z niego skorzystać, dzięki wewnętrznemu układowi pamięci, który posiada gryzoń w celu przechowywania ustawień użytkownika. Jest to zbawienna opcja, kiedy korzystamy z kilku komputerów, bowiem po podłączeniu myszki do innego nie musimy od nowa konfigurować urządzenia. Mamy jednak do wyboru pamięć wbudowaną w myszkę i pamięć komputera.
W aplikacji mamy do wyboru pięć poziomów czułości DPI, które możemy później zmieniać przyciskami + i – na myszce. Możemy przypisać wartości od 200 do 8200 DPI. Poza tym istotnym ustawieniem jest także częstotliwość odświeżania, która pozwala ocenić jak często myszka sprawdza swoje położenie. W tym modelu możemy to robić 1000 razy na sekundę.
Logitech G500s pozwala na zaprogramowanie 10 klawiszy. Niestety nie ma możliwości zmiany funkcji przypisanych do dwóch głównych klawiszy (prawego i lewego). Mamy do wyboru funkcje z listy predefiniowanej, makra wieloklawiszowe i sekwencje własne.
Na zakończenie sprawdziliśmy, jak myszki radzą sobie w praktyce z wykorzystaniem profesjonalnych podkładek firmy SteelSeries. W tym przypadku wzięliśmy model 9HD M i odpaliliśmy oprogramowanie Mouse Rate Checker, które wykazało, że gryzoń oferuje częstotliwość odświeżania na poziomie ponad 1000 Hz, co jest zgodne z zapewnieniami producenta.
W aplikacji VMouseBench sprawdziliśmy czy G500s wykazuje interpolację. Okazało się, że sensor nie cierpi na to zjawisko przy żadnej dostępnej czułości. Poza tym myszka nie wykazuje akceleracji wstecznej. Linie są płynne i zgodne z ruchem gryzonia. Sprawdzenia dokonaliśmy również na drewnianym biurku.
Na koniec jeszcze kilka słów o rozgrywce. Gryzonie sprawdzaliśmy przez kilkanaście dni i nie wykazały one żadnych problemów z działaniem. Warto jednak wspomnieć, że są one bardzo podobne do swoich poprzedników i posiadacze np. G500 nie powinni specjalnie myśleć o zmianach.
Wraz z myszką G700s otrzymujemy oprogramowanie analogiczne do wersji G500s. Screeny prezentujemy poniżej:
Poza tym przeprowadziliśmy podobne testy, jak w przypadku G500s. Wynika z nich, że częstotliwość odświeżania jest również na poziomie 1000 Hz, co jest zgodne z tym co producent podał w specyfikacji.
Kolejny program upewnił nas w przekonaniu, że sensor myszki nie wykazuje interpolacji. Zjawiska tego nie obserwowaliśmy przy żadnym ustawieniu DPI. Poza tym akceleracja wsteczna również w tym modelu nie ma miejsca.
O komforcie pracy z G700s można by pisać w samych superlatywach, bowiem jest on wręcz doskonały. Jest to zdecydowanie jedna z najlepiej wyprofilowanych myszek na rynku. Tak wysoką ergonomię uzyskaliśmy za sprawą dużej powierzchni do podparcia naszej dłoni, antypoślizgowych boków i dobrego rozmieszczenia przycisków. Mysz o wymiarach 126 x 80 x 46 mm (długość x szerokość x wysokość) i wadze 153 gramów (z baterią) jest w porównaniu do innych produktów tego typu dosyć ciężka.
Zastosowane tutaj przyciski pracują cicho, jednak najgłośniejsze są dwa główne (PPM i LPM). Rolka jest w trybie płynnym zupełnie bezgłośna, w skokowym można odnotować jej przesuwanie (terkot). Myszką G700s możemy pracować wygodnie na najróżniejszych powierzchniach. Nie mieliśmy problemów na blacie biurka, podkładkach wymienionych powyżej czy tapicerce fotela.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
wikingowiec
2014-05-20 11:04:13
~mantle
2014-05-20 12:34:15
skoczylas
2014-05-20 12:43:36
kejus007
2014-05-20 15:10:02
~kupa
2014-07-30 16:57:01
5