Najtańsze „złotko” na rynku?
LEPA G750 – test zasilacza
Spis treści
Na potrzeby tego testu skorzystaliśmy ze specjalnej platformy w której wykorzystano nie najnowszą już płytę główną nForce 790i SLI, która to jednak jest dosyć "prądożerna". Dwie karty graficzne GeForce GTX 295 (2 procesory graficzne) i pięć dysków twardych powinny wycisnąć z naszego zasilacza ostatnie poty.
Do pomiarów wykorzystaliśmy następujące urządzenia:
- Multimetr cyfrowy Voltcraft VC 920, CAT IV 600V
- Miernik cęgowy Voltcraft VC-521 AC/DC, CAT III 600 V
- Watomierz sieciowy Voltcraft SBC-500
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~rrr
2012-11-17 22:34:42
A ile powinien mieć zasilacz 750W? Poza be-quiet! Dark Power Pro, cała konkurencja ma 4x PCI-E w tym przedziale mocy (pomijam niedobitki, które mają 2, bo ich konkurencją m. in. przez to nazwać nie można). Zresztą łączenie 2 kart graficznych też jakoś super popularne nie jest.
AndiMara
2012-11-18 08:30:39
~rrr
2012-11-18 12:12:29
Aha, w poprzednim poście miało być o łączeniu 3, a nie 2 kart graficznych.