Full Tower w nowoczesnym wydaniu
In Win GRone – recenzja obudowy

Spis treści
Obudowa In Win GRone przyjechała do nas zapakowana w proste, ale gustowne pudełko na którego froncie widnieje projekt frontu obudowy i logo producenta, a wszystko to na dynamicznym tle. Na odwrocie namalowano dużą nazwę modelu, a po bokach umieszczono szczegółowe informacje na jej temat. Mamy tam dane techniczne i opis funkcji.
W zestawie znajdziemy dodatkowe opakowanie z akcesoriami, które jest zamykane na wygodny zamek. W środku umieszczono instrukcję obsługi, śruby montażowe, przedłużacz do kabla zasilającego 8-pin oraz dwie przejściówki z Molex na 3-pin.
GRone ma wymiary 562 x 245 x 593 mm i waży 12 kilogramów.
Front obudowy jest delikatnie mówiąc mylący, bowiem mamy tutaj jakby osiem pozycji do montażu urządzeń zewnętrznych 5,25 cala, a tak naprawdę można ich zainstalować tylko trzy, w górnej części. Pozostała powierzchnia jest jednym, wielkim filtrem przeciwkurzowym.
Nad nimi znajduje się panel I/O, w którego centrum umieszczono przycisk zasilania. Po jego lewej stronie reset i dioda LED pokazująca aktywność dysku twardego, a po prawej kontroler pracy wentylatora. Poniżej mamy cztery porty USB (2x USB 2.0 i 2x USB 3.0) oraz gniazda audio. Pomiędzy nimi widnieje logo In Win.
Panel górny obudowy jest w pełni wentylowany. Widzimy tutaj przewiewne sloty z czarną siatką, które pozwalają na wymianę powietrza z otoczeniem. Jest tutaj również hot swap na dysk o wielkości 2,5 lub 3,5 cala.
Na lewym boku znajduje się duże okno wykonane z pleksi. Jest ono w niebieskim kolorze, lekko przyciemniane, na jego środku umieszczono logo producenta. Kiedy w środku umieścimy świecące wentylatory, to uzyskujemy bardzo ładne kontrasty kolorów. Widać przez nie wszystkie zamontowane podzespoły, a na wysokości coolera CPU jest delikatnie wybrzuszone, żeby zmieścić jak największy schładzacz.
Po przeciwległej stronie mamy litą blachę o grubości ponad 0,8 mm z jedną pozycją na wentylator typu slim o średnicy 120 lub 140 mm, który będzie zamontowany tyłem w stosunku do płyty głównej.
Kiedy spojrzymy na tył obudowy to nasz wzrok przyciągną, aż cztery gumowe przeloty w górnej części obudowy GRone, które umożliwiają prowadzenie wężyków chłodzenia cieczą. Poniżej nich, znajduje się miejsce na wentylator wyciągowy 120 lub 140 mm. Producent w tym przypadku zamontował nam już wersję 140 mm w zestawie. Mamy tutaj również zaślepki ośmiu kart rozszerzeń, a na dole miejsce do montażu zasilacza.
Na spodzie obudowy umieszczono dwa filtry przeciwpyłowe. Jeden z nich znajduje się tuż pod miejscem, gdzie umieścimy zasilacz, a drugi pod powierzchnią, na której możemy zamontować dwa wentylatory 120 lub 140 mm lub 240 mm chłodnicę.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
AndiMara
2012-10-30 10:41:37
poligraj
2012-10-30 19:33:54
t.luk
2012-10-31 12:58:01
poligraj napisał:
Obudowa pierwsza klasa :x Tylko czemu nikt o niej nie mówi na forach, a ciagle czytam Arc, Regnum czy coś CM...
A ile znasz dobrych obudów tej marki? Bo ta jest chyba pierwsza...Poza tym to wina Cooler Master, Fractal Design czy SilentiumPC, że mają zwykle ciekawsze i praktyczniejsze obudowy niż InWin?
RafalC
2012-10-31 13:27:31