Genesis Helium 600 – test głośników 2.1

Przechodzimy do najprzyjemniejszej części testowania tego typu sprzętu, czyli odsłuchu. Od razu warto zaznaczyć, że wszelkie publikowane tutaj opinie są w pełni subiektywne, aczkolwiek wyrażane przez osobę z pewnym doświadczeniem w temacie audio. Helium 600 sprawdzaliśmy na komputerze ze zintegrowaną kartą dźwiękową. To głównie dlatego, że w końcu 90% nabywców tego sprzętu marki Genesis będzie podłączała go pod tego typu układ.

Głośniki już od pierwszych minut odsłuchu zrobiły na nas bardzo dobre wrażenie. Grały one czysto i nawet na wyższych poziomach głośności nie trzeszczały czy szumiały. Dźwięk wydobywający się z nich nie był zniekształcony. Bas nawet ustawiony na najniższy poziom potrafił momentami zagłuszyć inne dźwięku. Średnie tony momentami stawały się mniej wyraźne i lekko rozmyte. Wokale słyszeliśmy już w swoim życiu lepsze, aczkolwiek nie ma tutaj tragedii. Wyższe pasma są jak najbardziej w porządku. Podczas odsłuchu różnych gatunków muzycznych od rapu, po rock, skończywszy na muzyce klasycznej byliśmy zadowoleni z jakości dźwięku. Jak na sprzęt za około 250 złotych, to Helium 600 sprawdzają się naprawdę bardzo dobrze.

Warto jednak zwrócić uwagę, że sprzęt ten dedykowany jest raczej graczom. Tutaj jednak trudno o pozytywną ocenę, bowiem nie jesteśmy w stanie dokładnie ocenić skąd zbliża się nasz przeciwnik. Pomimo, że jego kroki słychać wyraźnie, to nie uzyskamy takiej przewagi jak w grze na słuchawkach. Pozycjonowanie na pewno nie jest ich mocną stroną. Z drugiej strony wszelkie efekty dźwiękowe, typu wybuchy granatów, ryk silników formuły pierwszej czy uderzające o siebie sztylety słychać doskonale. Ma się wręcz momentami ważenie, że jest się obecnym na miejscu tych wirtualnych wydarzeń.

Uważamy, że Genesis Helium 600 sprawdzą się najlepiej w grach typu MMO, wyścigach, tytułach sportowych czy innych, które kładą nacisk przede wszystkim na rozrywkę. Pozwalają one dobrze poczuć klimat rozgrywanych na ekranie wydarzeń. Nie polecamy ich osobom, które spędzają wiele godzin na sieciowej rozgrywce w tytułu pokroju Counter Strike czy Battlefield. Tutaj potrzebny jest jednak inny sprzęt, żeby móc odnosić lepsze wyniki (chociaż głównie liczą się umiejętności ;)).