Enermax Revolution X't 530 W – test zasilacza

Zastosowane kable są typu cienkiego/płaskiego i nie posiadają żadnego dodatkowego oplotu. Dzięki temu są elastyczne i łatwo układają się w obudowie. Na stałe zamontowane są kable z wtyczkami ATX12V 24-pin (20+4 pin) o długości 550 mm, 2x PEG 8-pin / PCI-E 6-pin o długości 500 mm oraz EPS12V 8-pin / ATX12V 4-pin o długości 600 mm.

Wśród odpinanych kabli znajdujemy:
• Molex 4-pin [45cm] - Molex 4-pin [60cm] - Molex 4-pin [75cm] - Molex 4-pin [90cm] - Floppy 4-pin [105cm]
• Serial-ATA [45cm] - Serial-ATA [60cm] - Serial-ATA [75cm] - Serial-ATA [90cm]
• Serial-ATA [45cm] - Serial-ATA [60cm] - Serial-ATA [75cm] - Serial-ATA [90cm]

Oznacza to, że w sumie mamy następujące wtyczki:
• 1 x ATX12V 24-pin (20+4)
• 1 x EPS12V 8-pin / ATX12V 4-pin
• 2 x PCI-E 6-pin
• 4 x Molex 4-pin
• 8 x Serial-ATA
• 1 x Floppy 4-pin

Kable z wtyczkami PCI-e można odróżnić dzięki zastosowaniu czerwonych wtyczek. Liczba złącz wydaje się być wystarczająca biorąc pod uwagę moc zasilacza. Odległości pomiędzy poszczególnymi wtyczkami wynoszą 150 mm, co jest w naszej ocenie dobrze dobrane. Wykorzystano tutaj przewody 18AWG, które są zgodne ze specyfikacją ATX.

Całe wnętrze zostało zaprojektowane przez samego Enermaxa. Na pierwszy rzut oka widzimy dosyć dużo wolnej przestrzeni, która jest spowodowana brakiem radiatorów po stronie wtórnej. Również tam dostrzegamy dwa przetworniki DC-DC do generowania linii +3,3 i +5 V. Filtracja przejściowa rozpoczyna się w gnieździe zasilania, gdzie mamy parę kondensatorów Y. Dalej na głównej płytce drukowanej umieszczono dwa kondensatory X, Y oraz mostek prostowniczy, dwa dławiki i mały warystor MOV. Ten ostatni ma zapewnić ochronę przed skokami napięcia z sieci zasilania.

Warto zwrócić uwagę na dwa mostki prostownicze GBU806, które mogą razem obsłużyć do 16 A prądu. Dwa Mosfety Vishay SIHF22N60E-E3 i diody CREE C3D06060A pozwalają na kształtowanie wejściowego prądu sinusoidalnego. Większość kondensatorów jest od Panasonica (400 V, 390 uF i 85 st. C), co wydaje nam się dosyć małą pojemnością, jak na zasilacz o mocy 530 W.

Dalej wyróżniamy na płytce PCB kontroler combo PFC/PWM oznaczony, jako CM6802 IC.

Po stronie wtórnej nie ma kondensatorów, ale na dodatkowej płytce drukowanej umieszczono cztery tranzystory korygujące szynę +12 V i parę konwerterów DC-DC do generowania mniejszych szyn. Dwie pary Infineon BSC028N06NS FET także używane są przy szynie +12 V. Wszystkie kondensatory elektrolityczne w obwodzie wtórnym dostarczyła firma CapXon. Na głównej płytce mamy jeszcze układ scalony Weltrend WT7502V IC, który zapewnia podstawowe zabezpieczenia.

Płytka z modułowymi złączami jest niewielka i oferuje dwa kondensatory polimerowe, aby zapewnić odpowiednią filtrację.

Jakość lutowania na PCB stoi na dobrym poziomie, chociaż można zauważyć kilka niedociągnięć lutownicy.

Zastosowano tutaj 139 mm wentylator ED142512M-0A (12 V, 0,45 A) z łożyskiem Twister i technologią HeatGuard, która zapewnia, że poszczególne elementy elektroniczne są chłodzone przez 30-60 sekund po wyłączeniu komputera. Dlaczego 139 mm zamiast 140 mm? Bowiem ten rozmiar jest opatentowany przez inną spółkę i Enermax chciał tym samym uniknąć pewnych opłat z tym związanych.

Zasilacz posiada następujące zabezpieczenia:
• OPP (Over Power Protection) - zabezpieczenie przeciw przeciążeniowe
• OVP (Over Voltage Protection) - zabezpieczenie nadnapięciowe
• SCP (Short Circuit Protection) - zabezpieczenie przeciwzwarciowe
• SIP (Surge & Inrush Protection) - zabezpieczenie przed prądami udarowymi
• OTP (Over Temperature Protection) - zabezpieczenie termiczne