Stałe kable nadal w modzie?
Cougar PowerX 550 W – test zasilacza
Spis treści
Na potrzeby tego testu skorzystaliśmy ze specjalnej platformy w której wykorzystano nie najnowszą już płytę główną nForce 790i SLI, która to jednak jest dosyć "prądożerna". Dwie karty graficzne GeForce GTX 295 (2 procesory graficzne) i pięć dysków twardych powinny wycisnąć z naszego zasilacza ostatnie poty.
Do pomiarów wykorzystaliśmy następujące urządzenia:
- Multimetr cyfrowy Voltcraft VC 920, CAT IV 600V
- Miernik cęgowy Voltcraft VC-521 AC/DC, CAT III 600 V
- Watomierz sieciowy Voltcraft SBC-500
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~miki
2013-02-24 15:41:33
~okl
2013-02-24 18:37:26
maximus
2013-02-25 22:36:08
Sroka
2013-02-26 15:44:10
maximus napisał:
No jeśli Cougar to "nieznany producent", to kto jest znany Modecom, Tracer ... Chłopie, to że w Polsce marka nie jest zbyt popularna, to nie oznacza, że Cougar to jakiś no name. Faktem jest, że zasilacze tej firmy produkowane są w Chinach, podobnie jak 95% wszystkich zasilaczy.
Dokładnie, SilentiumPC też robiony jest w Chinach...
Iuliano
2013-02-26 20:03:57
Cougar wypuścił na rynek 2 zasilacze z serii PowerX.Starsza wersja nie posiada certyfikatu 80+ Bronze natomiast nowa oznaczona CGR B4-550W już tak.Podwykonawcą tego zasilacza jest firma HEC.
Jest jeszcze dużo porządnych zasilaczy z certyfikatami 80+ o których nie słyszał OKL.Wystarczy poszukać.
mw_1975
2013-02-27 19:08:21