» załóż konto» przypomnij hasło

Cooler Master Masterbox NR200 – recenzja obudowy

Autor: Rafał Cebulski | Data: 2021-05-19 06:08:17

A A A | Wejść na stronę 15720 | Komentarzy 0

Cooler Master Masterbox NR200 – recenzja obudowy

Firma Cooler Master doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie każdy użytkownik potrzebuje dużej, wyposażonej w dziesiątki slotów i kieszeni obudowę. Jest coraz szersza grupa odbiorców, która poszukuje minimalistycznych rozwiązań i właśnie z myślą o nich wprowadzono na rynek model Masterbox NR200. Jest to rozwiązanie dla posiadaczy płyt głównych w formacie mini ITX oraz mini DTX. Dodatkowo w środku zmieścimy GPU o długości do 330 mm oraz chłodzenie na procesorze o wysokości 155 mm. Oznacza to, że wcale nie jesteśmy tak ograniczeni jakby się wydawało, a co ciekawe w środku zmieścimy jeszcze siedem wentylatorów. Brzmi ciekawie? Pewnie tak, więc zapraszam Was do dalszej lektury.

Spis treści

Obudowa NR200 przyjeżdża do nas w prostym kartonie, na którym jest narysowany zarys urządzenia, a z tyłu mamy szczegółowe informacje na jej temat. W środku sprzęt jest prawidłowo zabezpieczony przy pomocy białego styropianu oraz folii ochronnej. W komplecie znajdujemy także instrukcję montażu oraz dodatkowe pudełko z akcesoriami. W nim zamieszczono opaski zaciskowe, kratki wentylatorów, rozgałęźnik dla wentylatora oraz śruby niezbędne do pionowego zamontowania GPU.

Pierwsze wrażenie NR200 jest bardzo pozytywne, widzimy tutaj naprawdę niewielką obudowę, które oferuje wentylację w zasadzie z pięciu stron oraz lity front. To właśnie on jest wykonany z najgrubszego kawałka blachy i sprawia wrażenie najcięższego.

Z tyłu mamy miejsce na podłączenie kabla zasilania w lewym górnym rogu, a poniżej miejsce na panel I/O płyty głównej. Z prawej strony możemy zamontować wentylator 92 mm lub przygotować miejsce do pionowego zamontowania karty graficznej. Na samym dole widzimy trzy sloty, które możemy także wykorzystać dla GPU.

Ciekawie prezentuje się spód Masterbox NR200, ponieważ tutaj poza dużym filtrem przeciwkurzowym mamy także miejsce do zainstalowania dwóch dodatkowych wentylatorów o średnicy 120 mm. Natomiast na górze mamy panel wejścia/wyjścia, który oferuje dwa porty USB 3.0 oraz gniazda jack 3,5 mm. Pozostałe część górnej ścianki to drobna, meshowa powierzchnia, pod którą możemy także zamontować dwa śmigła 120 mm. Co ciekawe bez użycia narzędzi.

Żeby dostać się do środka i przeprowadzić montaż musimy w zasadzie zdemontować wszystkie ścianki (możemy to zrobić bez użycia narzędzi), co daje nam dostęp do wszystkich zakamarków obudowy Cooler Master. To pozwala nam zobaczyć wnętrze Masterbox NR200, w którym przygotowano tackę na płytę główną z wycięciem na backplate coolera CPU. Również wzdłuż niej został przymocowany przewód wyprowadzający gniazdo zasilania na zewnątrz.

Przód został tak zaprojektowany, żeby można przymocować do niego dyski 2,5 cala SSD, a także pompę chłodzenia wodnego. Płyta główna może mieć tutaj maksymalny rozmiar 244 x 226 mm. Dla osób instalujących chłodzenie AiO warto zwrócić uwagę, że węże będą tutaj poddawane większym naprężeniom, niż ma to miejsce w pełnowymiarowych obudowach.

Tacka zasilacza posiada na tyle dużo miejsca, że zmieścimy tutaj PSU w formacie SFX oraz SFX-L, natomiast z boku widzimy otwory do spinania kabli przy pomocy opasek zaciskowych. Zauważcie, że mamy tutaj różne opcje montażu zasilacza. Jeżeli mamy krótszą kartę graficzną to możemy zdecydować się na umieszczenie go na froncie, co tym samym zapewni nam więcej przestrzeni wokół samej płyty głównej. Drugim sposobem jest przykręcenie go tuż obok płyty głównej.

W środku zmieścimy naprawdę długie karty graficzne (do 330 mm) dla których przygotowano potrójne gniazda PCIe (lub podwójne w przypadku montażu pionowego) oraz procesory do 155 mm wysokości (w praktyce okazuje się, że zmieścimy tutaj schładzacz do 158 mm), a dodatkowo radiator chłodzenia wodnego 280 mm na boku lub 240 mm na dole. Kolejne miejsca na dysk SSD lub HDD 3,5 cala znajdziemy na górze klatki zasilacza. Innym miejscem, gdzie można zainstalować dysk twardy jest boczny wspornik od chłodnicy. Ten może także obsługiwać podwójne wentylatory 120/140 mm lub radiator 240/280 mm.

Warto powiedzieć, że pionowy montaż GPU to naprawdę dobre rozwiązania, bowiem mamy do dyspozycji całą przestrzeń na dole, gdzie możemy spokojnie zmieścić gruby radiator wraz z wentylatorami, a dodatkowo daje nam to możliwość ukrycia całego bałaganu związanego z okablowaniem. Pionowo zamontowana karta graficzna przykryje swoją powierzchnią całą płytę główną, a możliwe, że i zasilacza. Co więcej kable wychodzące z zasilacza nie będą przeszkadzać i kolidować z GPU, tak jak ma to miejsce przy montażu jej bezpośrednio na płycie głównej.

Życzylibyśmy sobie zobaczyć tutaj nieco lepsze filtry przeciwkurzowe. Obecne zakrywają całą górę obudowy oraz dół, a mocowane są magnetycznie. Niestety nie jest to siatka o wysokiej gęstości.

Trzeba przyznać, że potencjalny przepływ powietrza w obudowie jest całkiem przyzwoity, ponieważ mamy miejsce na dwa wentylatory u góry, dwa na boku, dwa na dole i jeden z tyłu. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że jest to cały czas model ITX, więc przydałby się jakiś dodatkowy kontroler wentylatorów lub kilka rozgałęźników. Nie sposób nie zauważyć, że znacznie lepsze wyniki temperatur uzyskuje się przy posiadaniu dodatkowych wentylatorów w obudowie, co wynika z jej projektu.

Inną ciekawostką są nóżki na których spoczywa tytułowy model. W fazie projektowania zostało stworzone ich kilka wariantów, a następnie wybrano jedne, domyślne. Cooler Master postanowił inne wersje udostępnić swoim użytkownikom i teraz mogą oni drukować je w 3D. To pozwala na wybór kształtu i koloru (zależy jaki filament posiadamy).

Podsumowanie

Obudowa NR200 sprzedawana jest obecnie w dwóch wersjach kolorystycznych: białej i czarnej. Model ten został oparty o stalową ramę i oferuje pojemność 18 litrów. Pomimo niewielkich rozmiarów jest naprawdę pojemna, bowiem w środku zmieścimy dwa dyski 3,5 cala oraz trzy nośniki SSD. Do tego mamy w komplecie zainstalowany wentylator z tyłu i na górze. To naprawdę bardzo bogaty zestaw, który obecnie sprzedawany jest w Polsce za niespełna 400 złotych, co jest całkiem rozsądną propozycją. Polecamy jednak przed zakupem sprawdzić czy wszystkie wasze podzespoły są kompatybilne z tym modelem. Na pewno nie zawiedziecie się jakością wykonania, która jest bardzo dobra oraz liczbą opcji możliwych konfiguracji chłodzenia wodnego AiO. Chcielibyśmy tu jednak widzieć nieco solidniejsze panel boczne, bowiem obecne są za cienkie. Pamiętajcie jednak, że rozmiar tej obudowy to zaledwie jedna trzecia wielkości standardowej obudowy!

rekomendacja

  •  
  • 1

  •  
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...