be quiet! Silent Base 800 – recenzja obudowy

Aby dostać się do środka Silent Base 800 musimy zdjąć metalowe panele boczne, które zostały przykręcone szybkośrubkami. Cały środek jest w całości pomalowany na czarno i specjalnie nie wyróżnia się od standardowych konstrukcji.

W tacy płyty głównej widzimy otwory montażowe dla płyt głównych ATX oraz micro ATX. Okazuje się, że jednak nie zmieścimy tutaj płyty E-ATX. W tacy mamy oprócz tego cztery otwory do przełożenia kabli na tył. Zostały one zaślepione gumowymi osłonami. Na wysokości chłodzenia procesora mamy otwór na backplate, który ma wymiary 195 x 155 mm.

Z przodu na górze umieszczono trzy zewnętrzne zatoki 5,25 cala, które pozwalają na beznarzędziowy montaż napędów optycznych. Montaż dysków twardych możliwy jest poniżej i przeprowadzamy go za pomocą gumowych szyn, które należy wcześniej przykręcić do nośnika przy pomocy śrub i wsunąć w zatokę. Dodatkowo możemy przymocować całość poprzez zapadkę blokującą, która obsługuje wszystkie dyski jednocześnie i jest przykręcana przy pomocy śruby z boku. Dodajmy, że całe szyny wykonane są z gumy, co powinno zapobiegać przenoszeniu drgań.

Obie klatki na dyski twarde są w całości demontowalne. Po ich usunięciu zyskujemy dodatkowe miejsce na karty graficzne (do 400 mm) lub na chłodnicę montowaną z przodu. Na górze każdej z klatek mamy miejsce na przykręcenie dysku SSD 2,5 cala. To pozwala na dołożenie dwóch dysków półprzewodnikowych, jednak jakby to nam było mało to kolejne dwa miejsca znajdują się po drugiej stronie tacy płyty głównej.

Górny koszyk na dyski można zamontować także prostopadle do zatok 5,25 cala, co sprawia, że zajmuje on miejsce napędom optycznym, ale zwalnia miejsce na długą GPU.

Na dole Silent Base 800 znajduje się miejsce do zamontowania dodatkowego wentylatora 120 lub 140 mm. Znajduje się tam oczywiście filtr przeciwkurzowy. Obok mamy miejsce na zasilacz, który montujemy na czterech gumowych nóżkach, które mają redukować przenoszenie drgań.

Za płytą główną będziemy prowadzili wszystkie przewody, a także możemy zamontować wspomniane dwa dyski 2,5 cala. Szkoda, że nie widzimy tutaj opasek pozwalających na wygodne spinanie kabli, żeby te nie plątały się.

W górnej części obudowy be quiet! jest miejsce na dwa wentylatory 120 lub 140 mm do których przygotowano także filtr przeciwkurzowy. Można również wykorzystać to miejsce na chłodnicę o wielkości 240 lub 280 mm. Górny panel usuwamy bardzo szybko poprzez przesunięcie trzech plastikowych elementów z dwóch stron obudowy.