Test Shuttle Barebone XS35GT

Po zapoznaniu się z krótką historią nowych rozwiązań Nvidii i Intela możemy podejrzeważ, że platforma ION2 będzie bardzo popularna wśród twórców komputerów przenośnych i nettopów. Shuttle Barebone XS35GT to urządzenie, które pozwala nam na budowę centrum multimedialnego w oparciu o dwurdzeniowy procesor Intel Atom D510, który został wykonany w 45nm procesie technologicznym, jest wyposażony w technologię Hyper-Threading, a jego maksymalny TDP wynosi 15W. Jego zegary pracują z częstotliwością 1.66 GHz, posiada on 1024 kB pamięci podręcznej drugiego poziomu. Oprócz jednostki centralnej otrzymujemy oczywiście płytę główną z chipsetem Intel NM10 o kodowej nazwie Tiger Point. Na niej mamy zintegrowany układ graficzny Next Generation Nvidia ION, którego TDP wynosi 12W, a pamięć wideo jest wielkości 512MB. Pamiętajmy, że układ GT218 obsługuje rozdzielczości do 2560x1600 w przypadku korzystania ze złącza cyfrowego. W rezultacie użytkownik musi na własną rękę zadbać o pamięć RAM oraz dysk twardy. Ta pierwsza powinna występować w postaci jednego modułu DDR2-667/800 o maksymalnym rozmiarze 2GB. Natomiast jeżeli chodzi o „twardziela” to możemy zastosować tutaj model 2,5” podłączany do Serial ATA z maksymalną prędkością obrotową 5400 RPM lub zupełnie cichy model SSD.

Wszystkie elementy znajdują się bardzo blisko siebie.

Shuttle Barebone XS35GT został zapakowany w standardowy karton z czarną grafiką i naklejką na której znajdziemy specyfikację urządzenia. W sumie nic specjalnego. Na pochwałę zasługuje plastikowa rączka, dzięki której transport urządzenia jest zdecydowanie wygodniejszy. W środku oprócz samego komputera znajdziemy również: zasilacz z kablem, płytkę CD, podstawkę do ustawienia obudowy w pozycji pionowej, blaszkę, która umożliwia zamontowanie XS35GT np. na ścianie za telewizorem oraz zestaw śrubek.

Samo urządzenie prezentuje się niesamowicie elegancko i nowocześnie. Można powiedzieć, że obudowa jest typu slim – bardzo cienka, a jej kompletne wymiary wynoszą 252 x 162 x 38,4 mm co daje objętość około 1,5 litra. Takie wykonanie gwarantuje nam, że Shuttle Barebone XS35GT będzie się bardzo dobrze prezentował zarówno w dużym salonie, biurze czy sypialni. Plastik jest wysokiej jakości. Dwie największe ścianki są wykonane z matowego materiału, natomiast pozostała część z błyszczącego w kolorze fortepianowej czerni, która bardzo lubi zbierać odciski naszych palców. Wszystkie elementy pasują do siebie bez zarzutu, nie ma żadnych widocznych niedoróbek.

Urządzenie możemy ustawić w dwóch różnych pozycjach: pionowo lub powiesić na ścianie. Nie powinniśmy kłaść go poziomo, ponieważ na bocznych ściankach znajdują się otwory wentylacyjne, których nie wolno w żadnym wypadku blokować. Przypomnijmy, że wewnątrz nettopa nie ma żadnego aktywnego chłodzenia. W celu postawienia komputera na biurku korzystamy ze specjalnej nóżki, którą przykręcamy do spodu Barebone. Za pomocą zestawu montażowego VESA (wspomniana blaszka) możemy zamontować go również z tyłu monitora lub telewizora. Ze względu na swoje kompaktowe rozmiary jest łatwy do ukrycia.

Na panelu frontowym znajdziemy czytnik kart pamięci 4 w 1 (SDHC, SD, MS i MS-pro), przycisk I/O z diodą zasilania i pracy dysku twardego, klapkę pod opcjonalny napęd optyczny oraz wejście USB.

Z tyłu jest już zdecydowanie bardziej bogato, ponieważ mamy tutaj dostęp do: czterech portów USB, złacza VGA i HDMI, miejsca na kabel RJ-45, wejścia mikrofonu, wyjścia słuchawek/głośników, zabezpieczenie Kensington lock oraz miejsce na kabel zasilający. Dostarczanie mocy odbywa się za pomocą zewnętrznego zasilacza 40W o rozmiarach 89.5 x 37 x 26.5 mm.

Montaż dysku i pamięci RAM nie należy do wymagających zajęć. Wystarczy przy pomocy śrubokręta odkręcić jedną śrubkę, żeby zdjąć dwie boczne ścianki obudowy. Wraz z komputerem Shuttle nie otrzymujemy systemu operacyjnego.

Czas na zamontowanie dodatkowych podzespołów, instalację OS i przejście do testów.