Logitech G910 Orion Spark - test klawiatury

W zestawie znajdziemy:
- Klawiaturę
- Wymienne podkładki pod nadgarstki
- Skrócona instrukcja

Klawiatura jest dość masywna. Jej wymiary to 243 mm x 505 mm x 35,5 mm. Jej waga to 1,5 kg. W połączeniu z gumą znajdującą się na spodzie całość jest bardzo stabilna i nie przesuwa się w trakcie rozgrywki. Przód klawiatury został wykonany z matowego, gładkiego plastiku. Wyglądnie ładnie i nie brudzi się znacząco. Całość jest otoczona ramą z polerowanego plastiku, na którym widoczne są odciski palców.

Podpórki są wykonane z chropowatego plastiku. Różnią się między sobą długością. Każda z nich ma wady. Mniejsza jest bardziej giętka, natomiast większa nie jest stabilnie przymocowana i może się nam przypadkowo wypiąć podczas przenoszenia klawiatury. Zauważyłem również, że gdy w trakcie gry nasza ręka przyklei się do większej podpórki, to przy dźwiganiu jej, podkładka również "idzie" do góry, co było bardzo uciążliwe podczas grania.

Same podpórki, mimo iż poprawiają komfort grania to może pojawić się problem podczas pisania długich teksów. Powodem tego jest to, że z lewej strony (przy klawiszach WSAD) podpórka jest dłuższa, co sprawia że nasze ręce nie są tak samo ułożone. U niektórych osób może to powodować lekki dyskomfort. Nie zmienia to jednak faktu, że samo korzystanie z klawiatury jest bardzo wygodne.

W Logitechu G910 zastosowano system ARX DOCK. Możemy w podstawce zamontować smartfona z uruchomioną aplikacją "Logitech Arx Control" i korzystać z niego, jako dodatkowego sterowania klawiaturą/komputerem. Za pomocą aplikacji możemy np: sterować muzyką, nadzorować prace podzespołów (temperatura GPU i CPU oraz ich zużycie razem z RAM) lub wyświetlać listę tego jak zbindowane mamy klawisze. Miły dodatek, choć podczas okresu testowego korzystałem z niego naprawdę rzadko.

Przyciski mają bardzo ciekawy profil. Nie są płaskie, lecz posiadają silne wyżłobienie. Rozwiązanie to sprawdza się naprawdę bardzo dobrze. Pisze się na nich bardzo dobrze, a pomyłki występują naprawdę bardzo rzadko.

Do standardowego zestawu klawiszy, dostaliśmy również 9 dodatkowych klawiszy, które możemy dowolnie konfigurować. 4 z nich znajdują się nad przyciskami F1-F4, natomiast 5 pozostałych znajduje się po lewej stronie klawiatury. Przyciski G1 i G5 są trudno dostępne (G2, G3, G4 są łatwe do wciśnięcia małym palcem) a aby dosięgnąć klawiszy G6-G9 musimy dźwignąć nadgarstek. Lepiej było by gdyby zostały umieszczone pod spacją. W G910 mamy również zestaw przycisków multimedialnych, rolkę do zmiany poziomu głośności, oraz przycisk do wyłączenia klawiszy "Windows". Obok klawisza "Esc" są również przyciski do zmiany profili i nagrywania makr.

Logitech G910 to klawiatura mechaniczna która posiada przełączniki Romer-G zaprojektowane i produkowane przy współpracy z firmą Omron. Są one zbudowane inaczej niż przełączniki Cherry MX które widzimy w większości klawiatur na rynku. Podczas pisana klawiatura jest cichsza od innych klawiatur mechanicznych. Głośność oraz doświadczenie płynące z jej używania można określić między przełącznikami Cherry a tradycyjnymi klawiaturami membramowymi o takim samym skoku. Odczuwalny jest moment aktywacji przełącznika, lecz gdy założone są przyciski efekt zaciera się. Szybkość reakcji stoi na wyśmienitym poziomie.

Spód klawiatury zbudowany jest z lekko chropowatego plastiku. Znajdują się tam duże, gumowe stopy, które w połączeniu z wagą klawiatury skutecznie zapobiegają przemieszczaniu się jej podczas pisania lub grania. Mamy również nóżki.

Kabel ma długość 1,8 m. Nie jest w oplocie i mimo to że jest gruby to jest dość giętki. Wtyk nie jest pozłacany.