Z kontrolerem SandForce SF-2281 na pokładzie!
Kingston HyperX SSD 240 GB – test nośnika SSD
Spis treści
Aby dostać się do wnętrza dysku Kingston HyperX SSD 240 GB wystarczy użyć śrubokrętu i odkręcić cztery małe śrubki. Na wewnętrznej stronie obudowy umieszczono specjalną wyściółkę, która ma lepiej odseparować grzejące się układy MLC Flash od metalowej obudowy.
Na płytce PCB widzimy wyraźnie osiem układów Intel NAND na każdej stronie, które zostały wyprodukowane w 25 nm procesie technologicznym.
Na odwrocie oprócz pozostałych ośmiu kości Intel NAND mamy również kontroler SandForce SF-2281. Jest on jednym z siedmiu, które wchodzą w skład rodziny SandForce (od SF-1222 do SF-2682). Występują one w tak popularnych nośnikach jak chociażby OCZ Vertex 3, Agility 3 czy Solid 3. Kontroler jest bardzo uniwersalny i może pracować z nośnikami high-endowymi oraz z mniej zaawansowanymi, dzięki odpowiedniemu oprogramowaniu.
Zastosowano tutaj algorytmy, które obniżają zużycie komórek pamięci (Advanced Wear-Leveling Technology). Nie wpływają one na wydajność i gwarantują bezpieczeństwo naszych danych. Na dysku mamy realnie dostępne 224 GB przestrzeni.
Warto dodać, że nie zabrakło funkcji TRIM, ECC, SMART oraz technologii DuraClass. Wszystkie dane są szyfrowane za pomocą Trusted Computing Group (TCG) OPAL 256-bit AES. Natomiast system DuraWrite gwarantuje dłuższą żywotność wspomnianych pamięci.
Na dokładkę prezentujemy screeny z oprogramowania, które producent dołącza do zestawu:
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Irwander
2011-11-08 20:22:13
Warwyko76
2011-11-08 21:21:45
LukiT
2011-11-09 20:43:46
3