Fractal Design Define C – test obudowy

Żeby dostać się do środka Define C powinniśmy zdjąć panel boczny obudowy, który został przykręcony za pomocą szybko śrubki. Pierwszym co rzuci nam się w oczy jest tacka na płytę główną z dużym wycięciem na backplate oraz komora na zasilacz na dole.

Z przodu widzimy wentylator GP-14 X2, który należy do nowej serii z trwalszym łożyskiem. Ma on średnicę 120 mm. To taka sama jednostka, jak ta zamontowana z tyłu.

Na tacy płyty głównej poza wycięciem na backplate mamy także cztery otwory z przepustami i trzy, mniejsze bez przepustów na samej komorze od zasilacza.

Kiedy zdejmiemy prawy panel to zobaczymy na dole piwnicę dla PSU oraz miejsca dla nośników SSD. Zastosowano tutaj klatkę z sankami na dwa HDD lub SSD. Oczywiście mamy tutaj także podkładki tłumiące drgania. Bliżej frontu mamy trzy opaski na rzepy, które sprawiają, że kable odchodzące z panelu I/O są uporządkowane. Oprócz tego jest tutaj sporo miejsc do zaczepienia opasek zaciskowych, co pomoże w aranżacji okablowania.

Ciekawym rozwiązaniem jest dodatkowa, metalowa tacka, która jest zamontowana za otworem na backplate. Na niej możemy zamontować trzy dodatkowe nośniki SSD 2,5 cala.

Instalacja poszczególnych komponentów w obudowie Define C jest tak samo wygodna jak w przypadku poprzednich modeli Fractala. Większość procesu instalacji przebiega bez użycia narzędzi, chociaż śrubokręt będzie niezbędny do przykręcenia płyty głównej, dysków i zasilacza.

Do przykręcenia dystansów przygotowano specjalny, metalowy kluczyk, który nakładamy na śrubokręt. Cały proces montażu zaczynamy oczywiście od zasilacza, który umieszczamy na dole, w komorze. Żeby to zrobić musimy pozbyć się metalowej ramki z tyłu, a następnie przykręcić ją do samego zasilacza i wsunąć go od tyłu. Możemy to zrobić wentylatorem skierowanym w dół, ponieważ od spodu są otwory wentylacyjne.

Klatka na dyski, która znajduje się obok PSU może zostać wymontowana, co zwiększy miejsce do schowania niewykorzystanego okablowania w przypadku zasilaczy niemodularnych. Nawet, kiedy klatkę zostawimy na miejscu, to miejsca jest bardzo dużo. Poza tym z tyłu tacki mamy bardzo dużo wolnej przestrzeni na kable, bo nawet miejscami 35 mm. Dzięki temu ułożymy jest w dowolny sposób. Również z tyłu możemy przykręcić dyski SSD do tacki na wysokości backplate. Ta zamocowana jest za pomocą jednej śrubki, dzięki czemu bardzo łatwo ją wyjąć. Nie ma problemów z podłączeniem kabla SATA i zasilania.

Producent przygotował miejsce na długie karty graficzne. Zmieścimy tutaj GPU do 315 mm z wentylatorami chłodzącymi z przodu. Na froncie można także umieścić radiator, chociaż tutaj trzeba być ostrożnym, bo miejsca nie jest zbyt dużo i może wystąpić konflikt z płytą główną.

Dla wydajnych konfiguracji warto wyposażyć się w dodatkowe chłodzenie. Spokojnie na procesorze możemy zamontować większy radiator, a na górze usunąć panel i założyć filtr przeciwkurzowy, a następnie zainstalować tam dwa dodatkowe śmigła 140 mm. Wentylatory, które mamy już w zestawie są bardzo wysokiej jakości – oferują świetną kulturę pracy. Szum jest bardzo subtelny i nie powinien nam przeszkadzać.