Jumbo Tower, co to jest?
Enermax Fulmo GT – recenzja obudowy

Spis treści
Obudowa Enermax Fulmo GT została zapakowana w olbrzymie pudełko, na którego ściankach znajdziemy liczne zdjęcia urządzenia, informacje na temat specyfikacji technicznej oraz wszechobecne logo producenta. Wyszczególniono wszystkie najważniejsze cechy i funkcje opisywanej konstrukcji. Całość utrzymywana jest w szacie graficznej, która symbolizuje moc i potęgę (błyskawice, pioruny).
W środku oprócz samej obudowy, która została dobrze zabezpieczona za pomocą styropianu i folii, znajdziemy także spory zestaw dodatków: instrukcję montażu, opaski zaciskowe, speaker, kółka, na których może spoczywać obudowa, 2x adapter 3-pin -> molex, 1x adapter 19-pin USB 3.0 -> 2x męskie USB 3.0, 2x opaski na rzepy z logiem producenta oraz komplet śrubek montażowych.
Enermax Fulmo GT ma wymiary 674 x 235 x 640 mm (głębokość x szerokość x wysokość) i została wykonana ze stali SECC o grubości 0,8 mm oraz plastiku. Oferuje ona możliwość montażu płyt głównych o rozmiarze micro-ATX, ATX, E-ATX, XL-ATX i HPTX. Obudowa na pierwszy rzut oka sprawia wrażenia bardzo prostej, ale także eleganckiej.
Z przodu obudowy znajdują się cztery zatoki 5,25 cala, co jak na model tej wielkości jest stosunkowo skromną ilością. W zamian za trzy dodatkowe sloty mamy możliwość instalacji wentylatora o średnicy 120 mm. Trochę niżej umieszczono wentylator Enermax Vegas o wielkości 180 mm, który jest podświetlany niebieskimi diodami LED. Przed nimi znajduje się meshowa siatka z filtrem przeciwpyłowym, która zabezpiecza przed przedostawaniem się zanieczyszczeń do środka.
Z tyłu Enermax Fulmo GT znajdziemy na górze miejsce na zasilacz wraz z dwoma otworami na wężyki od chłodzenia wodnego. Poniżej znajduje się otwór przeznaczony na panel I/O płyty głównej oraz obok niego wolne miejsce na wentylator o średnicy 120/140 mm. Enermax w tym miejscu udostępnia nam aż dziesięć wolnych slotów na karty rozszerzeń (możliwość wykorzystania największych płyt HPTX). Obok nich mamy kolejne pięć otworów przykrytych gumą do prowadzenia węży chłodzenia cieczą, a poniżej drugie miejsce na zasilacz.
Lewy panel został wyposażony w meshową powierzchnię, za którą zamontowano dwa wentylatory o wielkości 180 mm typu Enermax Vegas. Oprócz tego możemy tutaj wykonać instalację kolejnych dwóch śmigieł. Na prawym panelu znalazło się miejsce na zaledwie jeden wentylator o wielkości 92 lub 120 mm i grubości maksymalnej 20 mm.
Na górnym panelu znalazło się wszystko, co niezbędne dla wymagającego użytkownika. Mamy tutaj dostęp do czterech portów USB 3.0, jednego eSATA, wejścia i wyjścia audio, stacji dokującej hot-swap oraz regulatora obrotów wentylatorów. Bardziej z tyłu znalazła się meshowa powierzchnia, za którą umieszczono wentylator o wielkości 230 mm. Wspomniany panel można bez problemu zdjąć za pomocą przycisku, który znajduje się blisko tyłu obudowy.
Na spodzie Enermax Fulmo GT znalazły się cztery nóżki ze specjalnymi antypoślizgowymi nakładkami, które mają za zadanie także ograniczyć ilość przenoszonych drgań. Obok nich mamy otwory, które służą do montażu wspomnianych we wstępie kółek. Przydadzą się one osobom, które często przenoszą swój komputer stacjonarny. Pomimo plastikowej budowy spisują się one bardzo dobrze na płaskich powierzchniach.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
wikingowiec
2012-06-19 09:49:28
t.luk
2012-06-19 11:09:03
P.S. Nie ma czegoś takiego jak "filtr przeciwpyłowy" ;) Zachęcam do Googlowania: "Filtry przeciwkurzowe w obudowach komputerowych – mity i fakty" ;)
Francus
2012-06-19 13:39:20
Mesmerize
2012-06-19 14:01:28
Mesmerize
2012-06-19 14:16:59
Problem w tym, że w takim przypadku recenzenci nigdy opisywanego przez siebie sprzętu nie widzieli.
Francus
2012-06-19 14:30:22
t.luk
2012-06-19 15:47:20
Każda licząca się z użytkownikami redakcja zrobiłaby fotki nawet zwykłą cyfrówkę (sam tak czasem robię - zależnie od testów). To nie tylko potwierdza, że redakcja miała na testach ten sprzęt ale wręcz potwierdza wiarygodność całego serwisu. Jeśli widzę gdzieś tylko i wyłącznie fotki od producenta a redakcja nie zrobiła choćby zdjęcia swojej platformy złożonej w obudowie to jest to co najmniej mocno podejrzane...
Francus
2012-06-19 16:13:57
t.luk
2012-06-20 07:36:26
mw_1975
2012-06-20 17:27:56
t.luk
2012-06-20 17:34:36
mw_1975
2012-06-20 18:33:01
No pewnie, że nie! Tylko "powiedz" mi, po co kupować bardzo wysokiej klasy obudowę, a włożyć 3 razy HD 6770? Jedna karta grafiki wejdzie i do SPC Gladiusa.
t.luk
2012-06-20 19:27:58
zobacz wszystkie komentarze |
13