Cougar Challenger – recenzja obudowy

Aby dostać się do środka obudowy Cougar Challenger musimy odkręcić boczny panel, który został przymocowany przy pomocy dwóch szybkośrubek. Wnętrze w całości zostało pomalowane czarnym lakierem. W oczy rzucają się spore otwory do zarządzania okablowaniem oraz dziura na backplate, która pozwoli na montaż coolera CPU bez konieczności demontażu płyty głównej. Trochę szkoda, że te pierwsze nie zostały wyposażone w gumowe uszczelki.

W tylnej części mamy sporo, bo aż 22 mm szerokości do układania przewodów za tacą płyty głównej. Na wysokości klatek HDD mamy o 3 mm więcej, a w przypadku skorzystania z tacek SSD przestrzeń wzrasta do 68 mm.

Na tylnej ścince obudowy umieszczono na samej górze wentylator wyciągowy 120 mm, który podłączamy do płyty głównej przy pomocy wtyczki 3-pin. Posiada one pomarańczową kolorystykę, co mocno kontrastuje z czarnym wnętrzem. Na pewno nie każdemu takie rozwiązanie będzie odpowiadać. Co dziwne, zaślepki od gniazd PCI posiadają normalne śrubki, przez co montaż beznarzędziowy nie będzie możliwy. Nad nimi producent umieścił trzy otwory do prowadzenia wężyków od chłodzenia cieczą, a na samym dole otwór na zasilacz. Obok niego, na dole możemy zamontować kolejny wentylator chłodzący o wielkości 120 lub 140 mm.

Na górze obudowy widzimy liczne otwory, które pozwalają na przykręcenie dodatkowych wentylatorów. Użytkownik ma do wyboru konfigurację 2x 120/140 mm lub jedną jednostkę 180/200 mm. Niestety nie ma tutaj żadnego filtru, przez co kurz będzie dostawał się do środka obudowy.

Z przodu mamy miejsce na trzy napędy zewnętrzne 5,25 cala oraz jeden 3,5 cala. Oprócz tego na siedmiu tackach umieścimy tyle samo dysków twardych lub SSD o rozmiarze 3,5/2,5 cala. Co ciekawe górną klatkę można przełączyć do obsługi tylko nośników 2,5 cala, dzięki czemu zyskujemy dodatkowe 20 mm przestrzeni dla dłuższych kart graficznych.

Przy obecności klatek na dyski twarde w środku zmieścimy kartę graficzną o długości do 295 mm, co jest całkiem przyzwoitym wynikiem w obudowie midi tower. Jednak, kiedy nie korzystamy z więcej niż czterech dysków, to możemy usunąć górną klatkę i cieszyć się akceleratorami o długości nawet 410 mm.