Kolejny silny notebook ze znanej stajni
Asus N56VM - test laptopa
Spis treści
Podsumowanie | |||
---|---|---|---|
Asus N56VM to dosyć ciekawa propozycja. Śmiało może wystąpić w roli DTR-a (zastąpić peceta), jedynie matryca w rozmiarze 15” może wydawać się nieco za mała w dobie 23-27” monitorów. Jednak większa matryca pociągnęła by za sobą zarówno zwiększenie gabarytów i masy. Jest to więc kompromis między mobilnością a wygodą użytkowania. Laptop sklasyfikowany przez producenta jako sprzęt multimedialny faktycznie w testach wykazał się sporą uniwersalnością. Bardzo mocny procesor, gdyby ktoś chciał wykorzystać go do obróbki i amatorskiego montażu filmów, średniej wydajności grafika mimo wszystko pozwala na uruchomienie większości gier (te nowsze raczej w najniższych detalach). Do tak mocnego procesora trochę nie pasuje dosyć przeciętna karta graficzna, pozostałe podzespoły dobrze wpisują się w konfigurację. Miłośnicy filmów też będą usatysfakcjonowani – bardzo dobra, matowa matryca z świetnymi kątami pozwoli obejrzeć filmy na małym ekranie nawet w szerszym gronie. Matryca ta sprawdzi się również w codziennym użytkowaniu, brak odbić i refleksów pozwoli na komfortowe korzystanie z laptopa na zewnątrz pomieszczeń, a pracując w domu nie trzeba regulować nachylenia ekranu przy każdej zmianie pozycji. Na uznanie zasługuje jakość dźwięku, która znacząco odbiega od tego co zazwyczaj spotykamy w notebookach. Głośniczki sygnowane marką Bang & Olufsen w połączeniu z zewnętrznym „subwooferem” może nie nagłośnią imprezy w domu, ale do odsłuchu muzyki, dźwięków w filmach i grach nadają się świetnie. Dźwięk jest czysty, nieprzesterowany nawet przy znacznym pogłośnieniu. W pracy biurowej sprawdzi się dosyć wygodna i cicha klawiatura, przeszkadzać może dużych rozmiarów touchpad, którego podczas pisania łatwo dotknąć kciukami, powodując przeskok kursora. Przyciski touchpada natomiast nie należą do wygodnych, ukryte zostały pod płytką gładzika, nie dają zdecydowanego kliknięcia. Powierzchnia podparcia nadgarstków nie nagrzewa się od podzespołów pracujących w środku. Laptop pozostaje cichy podczas większości zastosowań, jednak podczas grania i uruchomienia wymagających aplikacji wentylator wchodzi na najwyższe obroty i jest wtedy uciążliwy. Zastosowany akumulator sprawdzi się w większości przypadków (prawie 6h na przeglądanie i czytanie tekstu, 3,5h oglądania filmów), jedynie podczas pracy z pełną wydajnością czas ten skraca się do ponad 1h. Komunikacja to już standard, jest wi-fi, gigabitowy Ethernet, bluetooth. Złącz jest też pełen komplet – 4 porty USB 3, HDMI, D-sub, wyjście słuchawkowe i mikrofon. Asus nie jest idealny, producent nie ustrzegł się kilku niedociągnięć, ale zalet posiada zdecydowanie więcej. Podoła praktycznie każdemu zadaniu – sprawdzi się w pracy i w zastosowaniach multimedialnych. Cena jest dosyć wysoka (ok. 3900 - 4000 PLN w dniu publikacji testu) ale zastosowane komponenty i materiały do budżetowych nie należą. Komuś, kto wykorzysta potencjał tego notebooka można go zdecydowanie polecić. |
|||
Dostępność i cena: | |||
|
|||
Zalety i wady: | |||
![]() |
|
![]() |
|
Sprzęt do testów dostarczyły firmy: | |||
|
|
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
AndiMara
2013-01-05 15:04:03
~userek
2013-01-07 04:35:26
~ewa
2013-01-07 05:19:45
~mik
2013-03-02 15:41:29