Google inwestuje w światłowody
Google dołączyło do kilku inwestorów, którzy rozpoczęli pracę nad położeniem kabli światłowodowych, które zostaną umieszczone w Pacyfiku i dotrą do Azji. Przedsięwzięcie otrzymało niezbyt kreatywną nazwę „Faster”. Prawdopodobnie chodzi tu o prędkość danych, które będą przepływać przez kable. Połączenia te oferować mają przepustowość na poziomie 60 terabitów na sekundę. Światłowody położone zostaną przez NEC, natomiast koszt całej inwestycji to 300 milionów dolarów.
Ze Stanów Zjednoczonych kable zostaną „pociągnięte” najpierw do Japonii, a później do Chin, Indii, Indonezji, a w dalszej kolejności do innych, rozwijających się azjatyckich państw. Google jest jednym z sześciu inwestorów z USA, reszta pochodzi z Azji - China Mobile International, China Telecom Global, Global Transit, KDDI i SingTel . Swoje źródło połączenia będą miały w Seattle i San Francisco, czyli na zachodnim wybrzeżu USA. Drugie końce kabli dotrą do Chikura oraz Shima. Miasta te usytuowane są oczywiście w Japonii.
Trochę o kablach…
Charakteryzują się bardzo wysoką przepustowością, bowiem niewiele połączeń światłowodowych jest w stanie zaoferować transfer na poziomie 60 Tb/s w obie strony. Składa się z sześciu włókien, które mają po 100 kanałów i obsługują standard 100 Gigabit Ethernet – obecnie najszybszy interfejs transmisji danych. To oznacza, że każde włókno jest w stanie przesyłać do 10 Tb/s, czyli łącznie – 60 Tb/s. NEC zauważa, że w jednym włóknie umieszczone są dwa mniejsze – każde przesyła dane w przeciwnych kierunkach. Można zatem śmiało mówić o całkowitej przepustowości na poziomie 120 Tb/s.
Nowe połączenia będą w miarę upływu czasu rozwijane. Planuje się między innymi wdrożenie standardu 400 Gigabit Ethernet zaraz po premierze nowego sposobu przesyłania danych. O nowej wersji interfejsu już wspominaliśmy przy okazji pobicia rekordu prędkości za pomocą JEDNEGO światłowodu - TUTAJ .
Trasa kabla Faster
Jaki interes ma w tym Google?
Cóż, można by wysnuwać teorię o tym, że Google chciałoby przejąć także infrastrukturę światowego internetu (mają już milion serwerów na całym świecie). Rzeczywisty powód jest jednak nieco inny. Google dorzuca się do inwestycji ze względu na Androida. Azja jest najszybciej rozwijającym się rynkiem online, więc amerykański gigant chce, aby oprogramowanie napędzające zielonego robota działało z jak największą szybkością. Chodzi tu m.in. o sklep Play i inne usługi sieciowe Google’a. Firma myśli także o użytkownikach komputerów osobistych, chce aby topowe strony internetowe typu YouTube czy Gmail wczytywały się szybko i bez zbędnych problemów. Gigant z Mountain View myśli zatem o obecnych jak i przyszłych użytkownikach.
Kiedy koniec prac?
Kładzenie kabli światłowodowych i to jeszcze przez ocean, to inwestycja nie dość że droga, to i czasochłonna. NEC przewiduje zakończenie prac na drugi kwartał 2016 roku. Azja w ciągu kilku lat ma stać się centrum przemysłu, ze względu na tanią siłę roboczą. Swoje oddziały ma otworzyć wiele amerykańskich korporacji.
Sama praca polega na tym, że wyspecjalizowane łodzie z pomocą ludzi spuszczają kable z dodatkowym obciążeniem na dno akwenu wodnego (obciążenie po to, aby opadły). W przypadku oceanów, takie kable muszą przebyć drogę kilku tysięcy metrów w dół.
-
Poprzedni
Core M (Broadwell Y) - wstępne informacje
-
Następny
Bardzo dobre wyniki sprzedażowe PlayStation 4
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze